Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chłopak Marzenie

Tyle chciałem ci dać

Polecane posty

Gość hmm*
a polskie jakie lubisz ??????:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np. taką :) 🌻 Mafia - \"Imię deszczu\" Proszę nie mów musze odejść Tyle jeszcze na nas czeka Nawet jeśli to co było Już nie wróci nawet Jeśli dziś Już nic to nic nie znaczy Zostań bo ta noc To ona płacze deszczem Zostań bo jak nikt Przynosisz mi powietrze Nie mów proszę wszystko mija Tak jak z drzew opadną liście Przecież po najgorszej zimie Będzie wiosna nowe kwitną bzy I nikt już nie będzie płakać Bo ta noc To ona płacze deszczem Zostań bo jak nikt Przynosisz mi powietrze Jak nikt, jak nikt, jak nikt Przynosisz deszcze mi Niesiesz deszcze mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*
no prosze jakie jeszcze ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*
moga byc same tytuły i wykonawca :) a ta piosenka tez mi sie podoba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość Ci wszystko wybaczy Smutek zamieni Ci w śmiech. Miłość tak pięknie tłumaczy: Zdradę i kłamstwo i grzech. Choćbyś ją przeklął w rozpaczy, Że jest okrutna i zła, Miłość Ci wszystko wybaczy Bo miłość, mój miły, to ja. Jeśli pokochasz tak mocno jak ja, Tak tkliwie, żarliwie, tak wiesz, Do ostatka, do szału, do dna, To zdradzaj mnie wtedy i grzesz. Bo miłość Ci wszystko wybaczy Smutek zamieni Ci w śmiech. Miłość tak pięknie tłumaczy: Zdrade i kłamstwo i grzech. Choćbyś ją przeklął w rozpaczy, Że jest okrutna i zla, Miłość Ci wszystko wybaczy Bo miłość, mój miły, to ja. ---------------------------------------------------- Babie lato wolno płynie przez jesienny park. Z dala ktoś na mandolinie kołysankę gra. Chodźmy, miła, pod nasz stary dąb, Jakże kocham ciepło twoich rąk, Pomyśl, ile to już lat idziemy przez ten świat. Spostrzegłem dzisiaj pierwszy siwy włos na twojej skroni l widzisz, miła, przed wzruszeniem trudno się obronić. Mam przecież w oczach dzień, gdy pierwszy raz ujrzałem ciebie. Pamiętam każde słowo, każdy uśmiech twój. Czas nie ostudzi ludzkich serc, gdy mocna miłość płonie. Całuję pierwszy siwy włos, co zalśnił na twej skroni. Tak piękną mamy jesień, miły (a), cichą i pogodną. Spójrz, jak babiego lata płynie srebrna nić. Jak obłoki dwa łabędzie przecinają staw. Człowiek zawsze wracać będzie do lirycznych spraw. Chodźmy, już się kryje słońca blask, W domu dzieci oczekują nas. Pomyśl, ile to już lat idziemy przez ten świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 jedna z moich ulubionych 🌻 Mówiłeś włosy masz jak kasztany I kasztanowy masz oczu blask I tak nam było dobrze kochany Wśród złotych liści wiatru i gwiazd Gdy wiatr kasztany otrząsał gradem Szepnąłeś nagle zniżając głos Odjeżdżam dzisiaj lecz tam gdzie jadę Zabiorę ze sobą tę noc Kochany kochany Lecą z drzewa jak dawniej kasztany Wprost pod stopy par roześmianych Jak rudy lecą grad Jak noc gdy w alejce Rudy kasztan ci dałam i serce A tyś rzekł mi trzy słowa nic więcej Że kochasz mnie i wiatr Już trzecia jesień park nasz wyzłaca Kasztany lecą z drzew trzeci raz A twoja miłość do mnie nie wraca Choć tyle błyszczy liści i gwiazd I tylko złoty kasztan mi został Mały talizman szczęśliwych dni I ta jesienna piosenka prosta Którą wiatr może zaniesie ci Kochany kochany Lecą z drzewa jak dawniej kasztany Wprost pod stopy par roześmianych Jak rudy lecą grad Jak noc gdy w alejce Rudy kasztan ci dałam i serce A tyś rzekł mi trzy słowa nic więcej Że kochasz mnie i wiatr Kochany kochany Lecą z drzewa jak dawniej kasztany Wprost pod stopy par roześmianych Jak rudy lecą grad Jak noc gdy w alejce Rudy kasztan ci dałam i serce A tyś rzekł mi trzy słowa nic więcej Że kochasz mnie i wiatr I wiatr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*
to raczej lubisz takie starsze piosenki :) a moge zapytac w jakim ty jestes wieku ????? ja lubie tez piosenki Anny Jantar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam 24 latka, a to dlatego słucham takich piosenek bo jestem strasznie sentymentalny, ale szczerze mówiąc nie słyszałem dobrych utworów polskich o miłości ostatnio, a dużo słucham muzyki. fajny dzwięk ma Aquilera Ch. \"Gennie in the Bottle\" to był rok 1999 bodajże. Podobał mi się ten skowyt premierowy w wykonaniu Ch. która ostatnio dała ciała, ale ten jej pierwszy hit miał klase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puste plaże Juraty, zasnęły kosze już Tylko facet zawiany, podpiera nosem słup Szarą płachtę gazety, unosi w górę wiatr Dzisiaj nikt nie odczyta, co nam donosił świat Serce gryzie nostalgia, a dusze ścina lód W radiu śpiewa Mahalia, swój czarny smętny blues Hotel wolnych pokoi, w recepcji pająk śpi W torby wkładam powoli, okruchy tamtych dni Już nie ma dzikich plaż, Na których zbierałam bursztyny, Gdy z psem do ciebie szłam A mewy ósemki kreśliły, kreśliły Już nie ma dzikich plaż I gwarnej kafejki przy molo Nie jedna znikła twarz I wielu przegrało swą młodość, swą młodość Wsiadam w pociąg powrotny, ocieram jedną łzę Ludzie są samotni, czy tego chcą czy nie Patrzę w oczy jesieni, nad morzem stada chmur Pejzaż mojej nadziei, umyka mi z pod kół Serce gryzie nostalgia a dusze ścina lód W radiu śpiewa Mahalia, swój czarny smętny blues Hotel wolnych pokoi, w recepcji pająk śpi W torby wkładam powoli, okruchy tamtych dni Już nie ma dzikich plaż, Na których zbierałam bursztyny, Gdy z psem do ciebie szłam A mewy ósemki kreśliły, kreśliły Już nie ma dzikich plaż I gwarnej kafejki przy molo Nie jedna znikła twarz I wielu przegrało swą młodość, swą młodość Już nie ma dzikich plaż Starego sprzedawcy pamiątek I tylko w szumie traw znajduję ten cichy zakątek, zakątek Już nie ma dzikich plaż Na których zbierałam bursztyny Gdy z psem do ciebie szłam A mewy ósemki kreśliły, kreśliły Już nie ma dzikich plaż I gwarnej kafejki przy molo (wyciszenie) Nie jedna znikła twarz (jeszcze ciszej) I wielu przegrało swą młodość, swą młodość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to na mnie się obraziłeś, to przepraszam. Dziś czepiam się wszystkich i o wszystko. Taki mam podły dzień. A przepraszam, bo zauważyłam wśród wymienionych piosenek dwie, które uwielbiam. Jedna polska, jedna angielska. Więc może nie jesteś taki zły. W każdym razie już ci nie będę zaśmiecać topiku. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to młodziutkie
ciacho z Ciebie :) Marzycielu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nad morza
Zapewniam Cię.........są plaże, jest kafejka....są mewy...:)) nawet słońce już jest :) Zapraszam nad morze..............:)),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja*
Mówiłam tobie już pięćdziesiąt kilka razy, żebyś już poszedł sobie, przecież pada deszcz, to przecie śmieszne takie stać tak twarz przy twarzy, to jest naprawdę niesłychanie śmieszna rzecz; żeby tak w oczy patrzeć: kto to widział? żeby pod deszczem taki niemy film bez słów, żeby tak rękę w ręku trzymać: kto to słyszał? a przecież jutro tutaj się spotkamy znów — i tak się trudno rozstać, i tak się trudno rozstać, no, nawet jeśli trochę pada, to niech pada — i tak się trudno rozstać, i tak się trudno rozstać, nas chyba tutaj zaczarować musiał deszcz. Na Żoliborzu są ulice takie śliczne, takie topole, a w tropach taki wiatr, Gdy przyjdzie wieczór, świecą światła elektryczne i tak mi dobrze, jakbym miała osiem lat; mówisz: "Kochana!" Ja ci mówię: "Mój kochany!" i tak chodzimy i na przełaj, i na w skos, a w tej ulicy, która idzie na Bielany, jest tyle świateł, jakby Szopen nucił coś — i tak się trudno rozstać, i tak się trudno rozstać, no, nawet jeśli trochę pada, to niech pada — i tak się trudno rozstać, i tak się trudno rozstać, nas chyba tutaj zaczarować musiał deszcz. Ja na początku przez trzy lata byłam w Łodzi, A teraz tutaj mam posadę w AWF, i byłam sama, potem zaczął on przychodzić, pracuje w radio, muzykalny jak sam śpiew; więc z nim piosenki sobie czasem różne nucę, on czasem skrzypce weźmie, na nich dla mnie gra — a co wieczora na Żoliborz autobusem do tej topoli, która nas tak dobrze zna — i tak się trudno rozstać, i tak się trudno rozstać, no, nawet jeśli trochę pada, to niech pada — i tak się trudno rozstać, i tak się trudno rozstać, nas chyba tutaj zaczarować musiał deszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×