Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ano

9.09.2006 - ktoś jeszcze?-

Polecane posty

Chętnie wymienię się doświadczeniami, wątpliwościami, spostrzeżeniami, radami... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19.09 rodzę...
ale dzięki za zaproszenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też łądna data, ciekawe tylko, czy twoje dzieciątko zdecyduje się dokładnie tego dnia powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie:) Ja biorę także tego dnia ślub o 16.00 :) Jak u Ciebie przygotowania, zaproszenia już rozdane.. ? To co najważniejsze juz jest przygotowane, teraz czekaja nas drobiazgi i formalności. Zapraszac gosci planujemy po 15 czerwca...pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz dwa trzy
hej..ja 9 .09 bede swiadkowa na slubie siostry:) wesele na 15.30 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz dwa trzy
tzn 15.30 -msza:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam tego dnia slub, jeszcze nei dociera do mnie to ze pozostały mi tylko 3 m-ce na przygotowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano - w sam slub chcesz rodzic
czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ja rodzę, ja mam ślub!!! rodzić chce jakaś dizewczyna, która umieściła pod moim swój topik:-) Właśnie, kobiety, do mnie tez nie dociera, że to TYLKO 3 miesiące. Na początku, czyli rok temu, jak trzeba było zamówić salę i kośćiół, to mi szło, a teraz jestem w rozsypce:-( Nie mamy zaproszeń:-( Nie mam butów i nie zamówilismy bukiecika:-( Nie mamy nic załatwionego w kościele, oprócz zaklepanej godziny i daty, rzecz jasna:-( Nie mamy zamówionego samochodu, którym pojedziemy do ślubu:-( Nie wiem, co z fryzurą, makijażem itd:-( Jestem załamana. Poradzcie, co trzeba w pierwszej kolejności załatwi ć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyście jednak miały chwilkę, to pomóżcie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Ty mówisz że nie masz nic załatwionego????????? Ja nie mam fotografa, zespoł na dwa razy, sukienki, butów i wszystkich innych dodatków, kamerzysty, samochodu, mam za to salę i godzinę ślubu ale się nie załamuję. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lirenka Samochodu tez nie mam, właśnie znajomy mi odmówił:-( Jestem przerażona dlatego, że wiem, jak szybko zleciał rok odkąd zamówiliśmy salę i termin w kosciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez :) nie martwcie sie, ja jeszcze nie mam nic, nawet pomyslu na sukienke. :) wszystko dlatego, ze to pomysl sprzed dwoch tygodni. Nie lubimy niczego dlugo planowac ani odkladac na pozniej, dlatego zarezerwowalismy najwczesniejszy termin jaki byl mozliwy - na lipiec wszystko bylo zajete, a w sierpniu mamy juz dwa sluby znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzę wam, dziewczyny, jak najszybciej przejśc te \"pierdoły\" w kościele. To jest najbardziej męczące: to spisywanie protokołu z absurdalnymi pytaniami typu \"czy składałaś śluby czystości, czy byłaś w zakonie\" itd. Reszta, to w sumie sama przyjemnośc, jesli załatwia się razem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano - u mnie bedzie cywilny, takze pierdoly w kosciele mnie omina ;) tylko nie wiem, co dalej - bylam w kilku salonach sukien slubnych i jakos nic mi nie wpadlo w oko, a nie chce zwyklej wieczorowej mimo ze to cywilny. nie mam tez pomyslu na fryzure - mam sprawdzona fryzjerke, ale ona jest z innego miasta niz bedzie slub. No i makijaz- naczytalam sie tyle, ze juz sie boje. W sumie okazuje sie, ze malo czasu na to wszystko. :/ Zaproszen tez nie mamy, bo jeszcze nie wiadomo gdzie odbedzie sie przyjecie. Cos czuje, ze bedzie co wspominac - tak "na wariata" sie to wszystko dzieje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja musze przyznac, ze my z Misiem mamy juz wiekszość rzeczy zalatwione, tj. sala, orkiestra, samochód, foto, kamera..ja mam zamówiona suknie, makijaz, fryz i pazurki :-) Dziś bylismy spisac protokół i wiecie co? Nie bylo tak strasznie :-) Ksiądz streścił sie jak mógł, dał nam ksiazeczke co musimy zebrac...nauki, spowiedz itp. Myslałam, ze bedzie gorzej ale jest oki. Póki co jakoś nam idzie \" z górki\" :-) i oby tak dalej... W ten weekend zaprosilismy juz paru gości, mysle ze wyrobimy sie z tym do I połowy lipca no i potem wskoczymy na przygotowania szczegółowe :-) Pozdrawiam wszystkie wrześniowe panny młode! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś takie czasy, że jak masz kase i możesz np. wziąc dwa dni urlopu, to naprawdę wszystko załatwisz:-) Nawet jeśli to cywilny, to nie rezygnuj z kiecki. Nie mówię, że ma być z trenem, na kole i z welonem, ale cos skromniejszego też znajdziesz w salonach. A ta fryzjerka to daleko? Bo ja też będę jechała do fryzjerki jakies 50 km:-) Mam ślub i wesele w rodzinnej miejscowości, a fryzjerke w mieście, w którym mieszkam odkąd się wyprowadziłam od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ta fryzjerka to u mnie jest odwrotnie - ona jest w rodzinnej miejscowosci, a slub bedzie tam gdzie teraz mieszkam. W sumie 60 km, ale slub bedzie dosc wczesnie i jakos nie wyobrazam sobie zeby to sie dalo pogodzic. Z sukienki nie zrezygnuje. Mierzylam juz rozne, ale dopiero w takiej prawdziwej slubnej poczulam sie jak panna mloda, wiec faktycznie nie bedzie welonu, ale jakies halki czy kolo... nie mowie nie ;) Chcialabym, zeby to wszystko jakos ladnie, uroczyscie wypadlo, wiec mysle, ze stroj tez taki powinien byc, dla podkreslenia wyjatkowosci chwili. Na szczescie o samochod (wujek) ani fotografa (kolega z pracy mojego Miska) nie musimy sie martwic. :) Szczerze mowiac dopiero jak zaczelam mierzyc suknie i wybierac obraczki, to dotarlo do mnie, ze to sie dzieje cos waznego i ze te niecale trzy miesiace szybko zleca. Ale i tak nie moge doczekac. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathi wreszcie cię znalazłam!! Czemu już do nas nie zgalądasz??????:( Sama zostałam z naszej pięknej daty, bo ja też 9 września ślubuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Agatko! Przepraszam, ale ostatnio nie mam zbyt wiele czasu. Tu zajrzałam na chwilke, ale obiecuje poprawe. Już do Was dołaczam z powrotem :-)Rzadko bo rzadko ale bede zaglądać :-) Co u Was, co u Ciebie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×