Chce mi coś powiedzieć

Od dawna go to gnebi, spotkanie umówione na pól godziny. Spacer. Godz 13.30 Ja dryfuje między łazienka, komputerem. Wczoraj było cudownie. :( Boje sie...

moze chce powiedziec ze cie kocha? albo ze sie stesknil?

raczej nie.. dziś rozmowa ograniczyła sie doi kilku zdań ... Wczoraj było wprost cudownie. Mówił ze jesdt szcześliwy jak nigdy. Wieczorem pisalismy sobie smsy. Wyczułam zazdrosc z jego strony. Zazdrosc nie o kogoś konkretnego. O czesc powiedziane na ulicy, o spojrzenie innego faceta, o rozmowe gg z kims płci przeciwnej, o to ze chce wyjść wieczorem z kolezanka. Od wczoraj sie zamartwiam. Kolejny siwy wlos. Kolejne rozczarowanie? A moze panikuje.. Tylko ze już tyle złego przeszlam ze kolejnego ciosu boję sie jak nikt.. :( Było pieknie. Czułam sie szcześliwa!! A teraz umieram z niepewności.

glowa do gory niedlugo wszystki sie wyjasni...jesli chodzi op zazdrosc to znam to doskonale, ale staram sie jakos go uspokoic bo nei ma powodow do tej zazdrosci...

:O Mam nerwice zoładkowa. Nie wiem czy chodzi o zazdrosc. Mogę sie tylko domyslać. Sek w tym ze ja go na kązdym kroku uspokajam. Słowami i gestami. Nie pomaga ..? :O Mam sie okaleczyć zeby na mnie inni uwagi nie zwracali? A moze zmienić osobowosc na ponura i smutna? Nie.. to bezsensu. Zaufanie. Podstawa. Brak? Trzeba budować. Ehh... cholera. Chcialabym zeby wszystko było choć minimalnie prostsze... Ja chce moc ofaiarowac mu siebie. I otrzymac poczucie bezpieczeństwa i zaangazowanie.

25 minut :(

20 minut :( :(

w międzyczasie, skoro poszła... ja miałam takie odświadczenie, jednego dnia cudownie, wieczór super, wspaniała noc, następnego dnia tekst: nie zasługuję na ciebie, na pewno odejdziesz kiedyś, ja mogę cię skrzywdzić i takie blabla i się pakuje, i odchodzi w sumie nie odszedł tak naprawdę bo wpadłam w histerię, a może wcale nie zamierzał, ale "ale" zostało i nie wiem na czym stoję ciekawe czy to takie zakręcenie u faceta, czy takie gry emocjonalne z osobą żeby ją od siebie uzależnić, czort wie

jak czytam co pisze kitten, to jakbym czytała o sobie i o Nim

I pewnie tak będzie. "... słuchaj mała, dzieki za wspaniały sex ostatnim razem, ale wiesz, żona nie lubi jak coś bzykam na boku. Pewnie jeszcze spotkasz fajnego faceta. Ja takim nie jestem więc żegnaj ..."

:D

chce cie ostatni raz wydupczyć

kitten - zapytaj dlaczego i uważnie słuchaj odpowiedzi. Zapytaj. Niech on to zwerbalizuje. Powiedz co czujesz w związku z tym

bymcykcyck ma racje niestety. dopuszczam jeszcze tylko, ze zamiast zony jest tzw. narzeczona czyli bidula, ktora liczy na to, ze on kiedys sie ustatkuje, ozeni i beda zyli dlugo i szczesliwie.

Zaraz minie godzina, pewnie poszli do parku i namiętnie całują się na ławce! A nas i tak nikt nie poinformuje, co dalej! Nie ma się co ekscytować! :)

I z czego się cieszysz znaku równości ? Tu płakać należy :(. A najbardziej z mojej głupoty, bo jakiem kikikikiki maupa, zamiast wziąć się do roboty, to sie dzę na tym forum i płodzę pod debilnymi nickami bzdurne wypowiedzi ku chwale moderatorek i M Brańskiego :(.

jak nie poinformuje!!! to zdechne na ciekawosc! :-)

\"\' i powiedzial jej ze jest super ze nawet to ja kochal ale spotkal kogos innego i tamta kocha mocniej , i wierzy , ze ona to zrozumie , i pojdzie swoja droga , moze przez park bo krocej .\"\'

albo ze na nia nie zasluguje, alebo ze musi sobie wszystko przemyslec bo za bardzo ja kocha, albo ze jest emocjonalnie rozbity po ostatnim zwiazku i nie chce jej w to wciagac bo jest taka cudowna. ze zacytuje wieszcza - jest wiele mozliwosci ;-)

Oj bumcykcyk, dajesz się wciągnąć w forumowy nałóg! :P Niedługo się zaczernisz! :)

Albo powie jej tak \"\' odwroc sie, chce cie zapytac, pozwol mi odejsc. Patrz na mnie , ja chce sam byc, tak naprawde wolny. Nie czyje nic , nic do ciebie. Tak bedzie lepiej. Nie ,bylo fajnie. Ja ide dalej , ale bez ciebie\'\'

albo, wiesz ja jestem typem samotnika, nie potrafie dac ci tego czego potrzebujesz, nie nadaje sie do zwiazku, z nim bedziesz szczesliwsza:))))

własnie?!! co powiedział, bo nie wytrzymie:)

skad ten cytat?

ktory?

powiesz nam w końcu?

ja nie wytrzymam tego napięcia. niech ktos cos zrobi!

czekaj czekaj juz już....puściłem bąka:0 lepiej ci?