Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smutex

Czy mam sie rozwieść?

Polecane posty

Mój mąz dobił mnie dziś i sie przyznał do romansu. Niby juz koniec... teraz spi w drugim pokoju a ja nie wiem co robić? co sie robi w takich sytuacjach? jestesmy ze soba 5 lat a dwa po ślubie? co jest ze mna nie tak? Dbam o siebie, o niego, jestem zadbana, niby dobra w łóżku, szczupła po porodzie, dzieckiem go nie obciążam... A ta flądra to jego koleżanka też przedstawicielka handlowa. Larwa okropna, wcale nie piękność i ma kamień na zębach.... jara fajki. Co on w niej widział. pomóżcie bo ja nie mam z kim o tym pogadac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzicom nie powiem bo go znienawidza a moze ja z nim zostane, nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
nie tylko wyglada ale i relacje, mogl z toba pomowic? nie wiem jak 5 lat razme a teraz cie zdradzil.. wybacz, daj szansne, nie tak latwo wszytsko sie skresla, ale jak zrobi to drugi raz kop taki jak w futbolu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po sprawie
będzie jak mu powiesz wypierd... radzę jednak porozmawiać,jeśli to jednorazowy wyskok może warto wybaczyć,nie porównuj się nigdy do tej drugiej - przegrasz tak czy tak i tu nie chodzi o Twój wygląd tylko o sytuacje w której znalazł się Twój mąż pozdrawiam Iwona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja już sama nie wiem? nie wywale go bo chata jest wspólna. no i Michasia mi szkoda. A on sobie śpi. Ja nie zasne przez tydzien. I nie dotknę go chyba bo on z ta flądrą...nie wiadomo gdzie jej grzebał. Albo wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zloz pozew o rozwod lub separacje zobacz co zrobi szanuj siebie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patinkaaaaa
moim zdaniem powinnas poromawiac szczerze i jesli to byl jednorazowy skok w bok to wybacz... sluchaj wiem ze to nie pocieszy cie ale znam mase facetow wszyscy zonaci niby szczesliwi i wiem ze kazdy z niich mial skok w bok, oni tak maja... wybacz ale jesli sie to powtórzy to zakoncz to , jak zrobi 2 raz to bedzie robil ciagle...pomysl o dziecku , pomysl o wspolnych chwilach razem nie niszczcie tego z powodu jednego wyskoku porozmawiajcie bez klutni zapytaj czemu to zrobil i czy zaluje nie wydzieraj sie na niego tylko spokojnie porozmwaijcie a najlepszy na zgode jest sex pogadajcie i zaciag go do lozka i zrobice wyszytko o czym zamarzycie przelam sie i on juz nie wroci do tej 2 jak sie skpuje co moze stracic trzym sie cieplutko(bylam w podobnej sytuacji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy on wogole chce abys mu wybaczyla? moze ty chcesz wybaczyc a on jednak woli rozstac sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37a
olej gościa po takim numerze bo jak raz spróbował to cdn. i na pewno stać cię na lepszego a dziecko niech nie będzie argumentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale
jak to się stało, że sie przyznał? tak sam z siebie? piszesz o romansie - jak długo to trwa - bo wniosek taki, że to nie jednorazowy skok w bok. Pozdraiwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do patinki
no ja współczuję konieczności sięgania po takie metody, jak przez łóżko uświadamianie facetowi, co to znaczy małżeństwo. Akrobatyka łóżkowa sprawy nie załatwi, jak będzie chodziło o to, która lepsza w łóąku - no to ja dziękuję za taki związek. A tak na marginesie - to w tej dziedzinie chyba zawsze da się znaleźć kogoś ciekawszego - bo nowego. I co, całe życie zastanawiać się, czy on tak długo jeszcze będzie szukał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy wybaczac... Jesli zrobil to z premedytacja i nie jednorazowo to chyba nie... Pozatym zadko sie zdarza, zeby facet zdradzil \'\'tylko\'\' raz. Jak raz zdradzi to drugi tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem co bym zrobiła.Zastanawia mnie jak dlugo to ciągnął z tą kobietą? dlaczego teraz się przyznał - może jest pewny że wybaczysz a on niczego nie straci a może bał się że jakiś kompromitujący dla niego zrobi jakiś kroczek ta kobieta? oj sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt.q.q.q..q
Cos szybko Cię zdradził.Pogadajcie.Ale jakos nie widze tego rozowo.5 lat to niewiele a juz polecial na inna.Przemysl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie działaj pochopnie, na jakiekolwiek decyzje masz zawsze czas. A przede wszystkim nie obwiniaj siebie za to, co się stało. To nie Twoja wina, tylko jego. On dokonał takiego, a nie innego wyboru. Wiedział co robi. Potrzebujesz teraz kogoś bliskiego. No i potrzebujesz czasu, zeby móc nabrać dystansu do tego, co się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęęęęę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja myslę
ze to podpucha zdradzona zona tak nie mówi(pisze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×