Dlaczego nie wchodzicie na INNE tematy

Stworzylyscie pewnego rodzaju klike jak wam sie jeden topik podoba to w nim siedzicie a przecież mozecie tez pomóc innym dziewczyna i opowiedzieć cos doradzić jak juz duzo przeszłyście>?????/

no... ja wchodzę... ale na ten pewnie nie powinnam :)

Bardzo9 mi miło ze są takie osoby jak ty!!!!!

?

o co???

A świstak... resztę znacie ;) zmykam na mecz :D

co Ci mamy odpowiedzieć? że wchodzimy i radzimy innym? albo , że mamy to gdzieś i siedzimy tam gdzie jest nam najlepiej? (mam na myśli forum)

A juz o nic dzieki za odzew poprostu pare razy chciała aby mi ktos pomógł w stresowej sytuacji i nie chodzi tu o wkurzające tematy jestem w ciązy co mam robić tylo o poważne tematy i nikt sie nie odezwał mój topik zginoł smiercia dziwną Dzieki teraz wierze ze jest tu super!!!

ja ciagle zmieniam tematy nigdy nie siedze na jednym

ooo witaj Ewciu

przecież wchodzimy na twój temat.A tak przy okazji o co ci chodzi???Piłaś czy co???!!!

i zawijam te papierki:p

Ok juz o nic nie chodzi !!!!

obwiniasz kobietki z tego forum, ze nikt Ci nie poradzil...moze powkurzaj sie na tych z ogolnego, albo chirurgi plastycznej?

ale coś w tym jest, że na konkretne pytanie, szybciej uzyska się odpowiedź na \"swoim\" topiku, niż zakładając nowy...

Myślę, że wchodzą na inne topicki. Młode mamy często są zajęte opieką nad dzieckiem. Wchodzą do netu, zaglądają na swój topic, odpisują i wychodzą. Nie każdy ma czas, żeby być non stop i odpisywać na każde pytanie. Poza tym często ktoś zakłada taki sam topic 15 razy, nie kazdemu chce się odpisywać w kółko to samo.

hihihi usmialam sie : szantazystko :P:P:P:P:P

Wiesz, moim zdaniem wchodzą. Ja weszłam też na Twój topic, związany z cisnieniem płucnym, wspólczuję Ci choroby, ale nie wiem nic na ten temat. Wiec co Ci miałam napisac- będzie dobrze? albo nie decyduj się? WIem jakie silne jest pragnienie dziecka (trochę czasu zajęły mi starania), ale nie jestem w stanie Ci doradzić. A uważam, że wejśc po to by napisac- \"sory nie wiem\" to bezsensu. Ja na Twoim miejscu pogadałabym z kilkoma lekarzami (jeden może się mylić) i posłuchała ich opinii. Nic innego nie jestem w stanie Ci doradzić. Nie miej zalu do kobiet- podejrzewam, ze wiele z nich weszło na Twój topic , ale tak jak ja , rozłozyło ręce- nie jestem w stanie pomóc dziewczynie.:(