Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dla siebie tylko

Boże pomóż mi- bo zwarjuje

Polecane posty

Gość dla siebie tylko

myslałam ze NAM sie napewno uda....odkładalam macierzynstwo "na potem" dom wycieczka samochód ,,etc....jestesmy małzenstwem 5lat znamy sie od 13,,,, oddałąbym wszystko za dziecko. ma ktos taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz takie jest zycie...ale skad mogłas wiedziec ...nie obwiniaj sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skeyunia
jak Bog ci da to bedziesz miec idz do kosciola i sie pomudl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie stalo
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla siebie tylko
nie nie chodzi mi o wine.. i kare...... nieche nikogo moralizowac w stylu"ta co niechciała to ma' ja dłuzej nie wytrzymam. nie dam rady. wysiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może
adopcja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla siebie tylko
ja sie modle codzien. nie o pieniądze. o zdrowie. o zycie. lekarze mówią ze nie wiedza jaka jest przyczyna,,fizycznie jestesmy zdrowi. ale ja psychicznie juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie stalo
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla siebie tylko
tak. przeciez zawsze chcielismy adoptowac dziecko. ale zawsze tez myslelismy ze bedziemy mieli własne straszne to jest.człowiek nigdy ,przenigdy nie zakłada ze nam sie nie uda.... cóż zycie weryfikuje. wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaa
dla siebie tylko hallo witam cie ja mam 25 lat i jestem 10 mies mezatką z mezem znamy sie 7 lat....najpierw były 5 lat studiów....teraz praca a dziecko no cóż mysle o tym...ale w kategirii CZEMY GO JESZCZE NIE MAM a nie ze CHCIAŁABYM MIEC, bo nie jestem na to gotowa....biore tabl od 6 lat z przewami i nie wiem kiedy sie zdecyduje na dziecko..... a ty ile masz lat ....napisz cos o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki ale wszystko co piszesz
takie jakieś pompatyczne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla siebie tylko
ja mam 33 mąż 34. teoretycznie to nic nie znaczy.... a w praktyce.... mam w dupie kremy za 300 zł i nurkowanie w Egipcie. tak bardzo chciałabym mama byc. wiecie, generalnie sie nie skarże.ale tak sie boje. ze mi sie wszystko rozleci jak domek z kart. iiii nie wiem co zle robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie stalo
a co Twoj mąż na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaa
tzn .........nie mozesz zajsc w ciążę ...tak? bo sie pogubiłam ile juz próbujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla siebie tylko
nie wiem. dla jedynch pompatyczne. wiesz ze ja tez smiałama sie z "neurotycznych dziwnych stworzen" czytałam słuchałam---ale myslałAM ZE MNIE TO NIGDY NIE DOTKNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marita 1717171717
strasznie mi przykro...:( ale uwierz mi ze nie wszystko jeszcze stracone...Moja siostra tez miala problemy z dzidzia:( tez sie długo starała...A teraz ma śliczna, zdrowa, 3 letnia córeczke:)napewno bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaa
nie pozostaje nic innego jak: 1....próbowac dalej....widze ze jestes bardzo niecierpliwa i to cie moze zgubic ....wiecej wytrwałosci 2...jesli dalej sie nie powiedzie odwiedzic lekarza....zrobic badania ...morflogia, poziom hormonów, tarczycy 3...oststecznosc MONITOROWANIE CYKLÓW....moze ty wogóle masz cylke bezowolucyjne ///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie wydaje, ze powinnas z kims porozmawiac o tym, chodzi mi o psychologa. Sama napisalas, ze fizycznie jestes zdrowa, moze problem tkwi w Twojej psychice? Moze tak bardzo chcesz dziecka, ze za bardzo sie nad tym skupiasz i dlatego sie nie udaje? Sprobuj przez chwile o tym zapomniec. Porozmawiaj o tym z kims. A ja trzymam kciuki!!! Dzidzia na pewno niedlugo sie pojawi i zapomnisz o tym :) Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze nie wieszszsz
moze nie wiesz kiedy sie bzykac? nie wiesz kiedy masz dni plodne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do moze nie wieszszsz: Ona na pewno wie, kiedy ma dni plodne. Mi sie wydaje, ze to po prostu stres powoduje to, ze ma takie problemy. To stres wszstko niszczy. Prosty przyklad: szkola, dziecko chce dostac 5 z kartkowki i sie tym stresuje, efekt: nerwy nie pozwolily sie wykazac i nie dostanie 5. Zalecam odreagowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze nie wieszszsz
nie do konca sie zgodze..... z tym porownaniem... dziecko ma myslec na klasowce glowa, do zajscia w ciaze jest potrzebna ...hmmm...inna zdrowa i plodna czesc ciala ;-) wierz mi, wiele dziewczyn naprawde nie wie, jak rozpoznac u siebie dni plodne, badz bzykaja sie kilka razy dziennie codziennie i figa z makiem, bo plemniki sa za slabe... i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marita 1717171717
do MALAE5: bravo kobietko, masz racje to stres, Do moze nie wieszsz: ona napewno nie jest taka glupia, moze ty nie wiesz kiedy masz dni plodne a kiedy nie...:P nawet ja to wiem choc mam dopiero 17 lat:)a wiem bo rok temu wpadlam i teraz musze sobie uwazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale rozumiem,ze zostalismie z mężem przebadani pod kazdym wzgledem? i badania wykazuja,ze mozecie teoretycznie mieć dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze nie wieszszsz
bzdziagwo puszczalska!!!!!!! wlasnie zmierzam cie poinformowac, ze zaszlam w ciaze za pierwszym podejsciem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marita 1717171717
co to jest BZDZIAGWA??????? BO ZABARDZO NIE ROZUMIEM.........NIE JESTEM PUSZCZALSKA!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie fiksuj się na problemie. Nie każdemu dane jest wszystko, a tym bardziej potomstwo. Odczuwam od Ciebie pewien jednak racjonalizm w tej sytuacji, ale nie dawaj się ponieść panice. Bo tak naprawdę szczęście to nie jest coś, co sobie możemy zaplanować i wymyślić. Ono jest cały czas, tylko trzeba je właściwie zobaczyć. Nie chciałabym,żebyś miała wrażenie, że bagatelizuję twój problem, ale jednak nie potrafię się wyzwolić od obrazów ludzi, którzy naprawdę cierpią, a nie tylko usiłują wypełnić pustkę w swoim własnym zyciu. Nie każdy może mieć co mu się żywnie podoba, być może wy nie będziecie mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marita 1717171717
HEHE TY MOZE SAMA NIE WIESZ CO TO ZNACZY:):p NIE UZYWA SIE SŁÓW KTORYCH SIE NIE ZNA PHI SWOJA WIEDZA REPREZENTUJESZ DEBILIZM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszczalska jestes
puszczalska jestes i bzdzagwa!!!!!!!! slyszalas mala o metaforze????? niedouczona mamusiu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla siebie tylko
na wszytskie słowa krytki zasłuzyłam. nie mozna zycia zaplanowac od a do z.... choc myslałam ze mozna... tak przebadalismy sie TEORETYCZNIE niema przciwskazan..... teoretycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla siebie tylko
mam nadzieje ze nam siły wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×