czy we Włoszech są blondynki?

heeee j/w

są, te z niebieskimi oczyma nawet.

poważnie pytam :P:>

poważnie odpowiadam: )

som farbowane albo obcokrajowe

a jeśli chcesz takie zobaczyć, a'la toples, to nad plaże Adriatyku : ), blondynki prawdziwe a prawdzie : P

naturalnych cała masa: ), rodowitych Włoszech,

dobra dobra :P:P:P

nie rob sobie jaj:P

nie robię sobie jaj : ), chcecie mi wmówić, że każdorazowo jak spędzam wakacje we Włoszech, spotykając rodowit Włoszki blondynki-mylę się: )

tak to wlasnie Ci wmawiamy :D

dobra dobra;) nie ma!!

a jesli stwierdzasz to na podstwaie koloru wlosow lonowych to mowie Ci --> tam tez sobie utleniaja :P

dobre:D

faceci sie nie znaja--> nie odroznisz tlenionej od prawdziwejP

dobrze, dałam sobie WMÓWIĆ, poddaję się :D bo ja jestem blondynka: D, tylko, że ta polska... no qrcze, ale jakbym sobie dała rękę obciąć, że jest ich tam cała masa ; >

:D

to bysmy Ci obcieli

hoho, z tym to nie mam problemów...tlenione mówisz?? z jasnymi oczyma i jasną ich oprawą, bez odrostów-tak, one muszą być na pewno tlenione!

oprawe sobie tez tlenia :D a w oczach soczewki :P

wszystko mozna utlenic;) rzesy tez:D a od czego sa szkla kontaktowe:)

albo to Polki udajace Wloszki

jakby sobie oprawę tleniły, to by bez rzęs u brwi były , a one /będę się upierać/ jednak je mają : )

no takich tez pelno;)

doklejone :P

lecimy do Włoch, nooo, nie dajcie się prosić-poudowadniam na miejscu:P, co Wy na to???

niekoniecznie:)

proponuje na sycylie tam blondynek najwiecej:)

:D