Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śmiała nieśmiała...

Jak go sprowokować...

Polecane posty

Gość śmiała nieśmiała...

Mam głupi problem... Spotykam się z kimś, powiedzmy od miesiąca i w końcu chciałabym żeby to stało się bardziej poważne... W sensie hm :) no trzymania się za rękę czy głupiego pocałunku... A tego nawet nie było :( No i cały probelm w tym, że on chyba jest nieśmiały (zakładam, że jak się spotykamy to chce czegos więcej)... I coś czuje, że moglibyśmy tak przez rok się spotykać a on nawet za tę reke mnie nie złapie... A ja z natury śmiała przy nim jestem strasznie nieśmiała... I jutro się widzimy i musze coś zorbić... Tylko jeszcze nie wiem co... Jakies rady może? :) Jak tu poradzić sobie z nieśmiałym? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mialem
gdy mialem nascie lat i 1 dziewczyne, idzcie na piwo (x2 albo x3) pozniej na spacer - przydaloby sie ustronne miejsce i problem sie rozwiaze (u mnie tak bylo :) a pozniej to juz z gorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
on nie pije piwa ani żadnego alkoholu... I nie ma już naście lat :) Byliśmy na spacerze poźnym wieczorem i nic :| Musze jakoś spróbować tylko nie wiem właśnie jak... Najwyżej ucieknie mi albo nie bedzie chciał ;) Ale przynajmniej bede wiedziała na czym stoje... A to juz jutro... I tak pewnie znowu nic... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska
pozwól mu być mężczyzną, poczekaj to czekanie też jest piękne i to tak ma być, musicie się poznać i zaufać sobie; gwałtowne związki często szybko się rozpadają.... powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mialem
wiesz moze lepiej nie ponaglac wypadkow zeby sie nie wystraszyl :) moze ma jakas fobie, wszystko mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam
zacznij od małych kroków, zacieśnij koło, zobaczysz czy się miota w nim czy nie, bedziesz mogła wyczuć na ile Tobie pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
Ale ja juz nie moge i nie chce czekac :) A tym bardzej, ze jesli jest obok Ciebie mezczyzna, ktory Ci sie podoba pod kazdym wzgledem to trudno jest sie do niego np nie przytulic... :) No chyba ze ja mu sie nia podobam... ;) A ja nie chce jakis wyznan, czy nie wiadomo czego, bo na takie cos przyjdzie czas... A tak jak mowie, znajac go juz troche, wydaje mi sie ze tak przez rok mozemy sie spotykac albo dwa a on nic nie zorbi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam
no i oczywiście nic na siłę ale facet powinien mieć jaja, i wiedzieć czego chce czekanie... racja ma jakąś magię tylko niezbyt długie, może się znudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
No nie chce zeby sie przestraszyl :) Ostatnio i tak postep byl, bo usiadl obok mnie a nie naprzeciwko :P i w koncu dluzej niz 1 s w oczy mi patrzyl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
a co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
a co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
a co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
co jest z tymi postami... :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
a co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
Ja sie produkuje a Tu zaden post nie dochodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
a co tam - no z tym czekaniem wlasnie sie zgadzam, magai to jest caly czas :) A ja naprawde nie chce Bog wie czego... Jestem normlana kobieta i jak normlana kobieta chce sie przytulic, potrzymac za reke czy buzi sobie dac ;) Ale z niego trydny przypadek... No ale poki... Jak go jutro sprowokowac... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam
mam nadzieję, że nie okaże się "trokami od kaleson" i będzie wiedział co robić ale może się okazać ,że będzuiesz musiała trochę mu pomóc powodzenia życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
No ja wlaśnie chce mu pomoc jutro :P Wole juz chyba byc odrzucona, ale wiedziec co i jak... A to jest dla mnie problem, bo to zawsze z meskiej strony wychodzila inicjatywa. Ale... mamy rownouprawnieni ;) i daletego postanowilam pomoc sobie i jemu ;) Nie dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę przyjaciółce w końcu (drugi raz już) powiedzieć, że chciałbym z Nią być (--> patrz na moją stopkę). Chciałbym czegoś więcej, niż \"tylko\" przyjaźń. Ona wie, że jestem nieśmiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
No to powodzenia :) Kiedy zamierzasz to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam
może spadnie deszcz, a Wy będziecie na jakiejś bezdachowej pustyni i oczywiście bez parasola........ :D no nie wiem już usiądźcie na ławeczce w parku, oprzyj swoją głowę na jego ramieniu udając, że oglądasz zagwieżdżone niebo... trochę to będzie trudne bo wieczory długie i stosunkowo jasne....:D ale co tam, może z tego coś wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam
Anominku musisz kuć żelazo póki gorące, bo czas minie i będzie smutno jak wystygnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
heh... jakbym widziala sytuacje z przedwczoraj ;) Ja i on... noc... i my spacerujacy... w odpowiedniej odleglosci rzecz jasna... i my siedzimy... znowu odpowiednia odleglosc... No mowie, ze to jest trudny przypadek :p A ja z natury taka smiala jestem i pierwsza do wszystkiego, a tu... Blokada jakas, paraliz wewnetrzyny... Ale wezme jutro pod uwage te opcje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
Boze... Jak ja mialabym jeszcze byc z 2 tygodnie w takiem zawieszenu to chyba uschnelabym :P Ale trzymam kciuki za Ciebie :) A Ty za mnie jutro trzymaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam
ja będę trzymać za Was oboje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiała nieśmiała...
Musze zniknac na jakies 30 minut :0 Ale mam nadzieje, ze temat sie rozwinie jak wroce :P Bo jak wroce to tu wjde i chce wiedziec 100 rad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam
Anonimku a co się stało za pierwszym razem? ciekawi mnie to ogromnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja szanuję nieśmiałych
nie prowokuj go, myślę sobie, że samo jakoś tak wyjdzie...daj mu czas :) kocham mojego nieśmiałego przyjaciela lecz nie ponaglam go. mój przyjacielu - to dla Ciebie 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój facet taki sam...
...był, ja jestem jego pierwszą dziewczyną (mamy po 24 lata) i też nieśmiały, nic nie robił. Po miesiącu spotykania się, gdy zastanawiałam się, czy w końcu mam jakoś sama go sprowokować, żeby choć za rękę mnie potrzymał - jak w Twojej sytuacji - nagle on sam powoli, ale konsekwentnie zrobił to, na co tyle czekałam, i nawet chciał więcej, ledwo go powstrzymałam:) Może Twój też musi tak 'dojrzeć'. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×