Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iloona

jak myślicie czy to nie lipa? - ślub i wesele koleżanki

Polecane posty

Gość iloona

otóż sprawa przedstawia się następującą: jestem zaproszona z moim narzeczonym na ślub i wesele jeszcze do nie dawna bardzo dobrej mojej koleżanki (ostatnio nasze kontakty się rozluźniły z różnych powodów-nie będę o tym pisać, bo nie o tu tu chodzi) i okazalo się, ze mój chłopak będzie musiał wyjść z wesela na ok. 2-3 godzin, ze względu na swoją pracę i niestety nikt nie jest w stanie go zastąpić w pracy. na to wesele jest jeszcze zaproszona moja koleżanka, która z kolei nie ma z kim iść na to wesele, więc się zastanawia czy w ogóle iść i tak sobie pomyślałam, że byśmy się bawiły razem - jak myślicie straszny to jest obciach jak byśmy zostały razem same, ale bardzo zależy mi na tym abyć na tym weselu, bo po raz pierwszy moja(nasza) koleżnka wychodzi za mąż. i ustaliłyśmy z koleżanką, że jak już wróci mój narzeczony to będziemy razem tańczyć np. w małym kółku lub dużym, bo nie chce jej samej też zostawiać. co myślicie o tym wszystkim? bardzo proszę o odpowiedzi, rady itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloona
nikt się nie wypowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie nie
bo masz problem jakbys do przedszkola chodzila... idz, baw sie i nie zadreczaj. Przeciez oprocz ciebie, twojego narzeczonego i przyjaciolki na tym weselu jeszcze ktos bedzie chyba? Wiec nie wiem z czego robisz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloona
tak mam problem, bo nie napisałam tego wcześniej, ale na tym weselu nikogo nie bedzięmy znały, nie licząc państa młodych, ale przecież oni dla nas nie będą mieli czasu, bo przecież też będą mieli swoje obowiązki, więc uważam, że to nie jest problem na miarę przedszkolaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zadręczaj się tak :) nie znacie to poznacie.Kiedy ja brałam ślub to młodzi tak się ze sobą bawili mimo że nikt się tam nie znał wcześniej że naprawde milutko mi było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoooooooooooo
ty masz jakis problem? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloona
no może źle się wyraziłam , to może nie jest jakiś wielki dla mnie problem, ale napewno dylemat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na początku
to maże i problem.... ale potem chyba kogoś możecie poznac? nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa campbell
Ani bym się nie zastanawiała , tylko bym szła. Możecie przecież porozmawiać sobie w trójkę , a i koleżanki pewnie wcale nie będzie trzeba zabawiac , bo od cholery jest wujków , co sobie chcą potańczyć z młdymi dziewczynami - i młodych facetów. Żaden to obciach , że faceta nie będzie. Przecież są osoby bez chłopaka/dziewczyny - i co , mają sobie nagle pierwszego lepszego typa z osiedla zaklepywać , byle nie przyjść samej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpiąca królewna..
ja bym sie z tą kolezanką nie bawiła bo nigdy nic nie wiadomo co może z tego wyniknąć . lepiej siedzcie sobie z daleka i nawet nie gadajcie .proponuje wez coś do czytania jakieś bravo girl albo coś w tym stylu. możesz rozwiazać krzyżówke albo poprostu poczytac co radzi kasia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie zastanawiam ile lat
ma autorka topicu........... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz dylemat
Przecież na ślub chodzą także osoby bez pary. Co w tym złego, że dziewczyny siedzą obok siebie przy stole i ze sobą rozmawiają?? A jeśli chodzi o taniec, to ja nienawidzę tańczyć, a z koleżankami to już w ogóle, więc ciężko cokolwiek doradzić. Ale wiem, że na mojej studniówce nie wszystkie dziewczyny miały pary i tańczyły razem, no albo osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×