jakie są wasze rakacje,kiedy facet nie ma dla Was czasu?

Kiedy liczy sie dla niego tylko ...praca....praca...praca....od świtu do nocy? a dla kobiety brak czasu,albo czas ograniczony? Kiedy juz przyjeżdża to...bardzo zmęczony:( Czy jestescie tolerancyjne wobec takiego stylu zycia?

to nie jest zycie to wegetacja.A w moim przypadku jedna z wielu przyczyn konca.Nie dosc, ze taki zapracowany to ignorant. Pracuje jak osiol, a zycie przelatuje mu przez palce, najwieksze marzenie to siasc po pracy z pucha piwa w rece, zjesc, tv i spac i tak w kolko, jakis extra dodatek pewnie w niedziele, kiedy czas pozwoli...nastawienie na "miec" nie "byc". P.S. Dla coraz wiekszej liczby panow na forum - nie dla wszystkich kobiet kasa jest najwazniejsza!!! ZAPAMIETAC!

powinnas poszukac takiego co bedzie mial wiecej czasu

to jest rozbierzność interesów :) pozwól mu pracować, a sama wybierz kogoś, kto znajdzie dla Ciebie czas. powodzenia !:)

taki zwiazek nie ma sensu - bo na wszystko trzeba miec czas a w szczegolnosci dla osoby z ktora sie jest :P

moj zwiazek miedzy innymi tez sie przez to rozpadl..po kilku latach on ciagle tylko praca praca praca obojetnie czy to sobota czy niedziela..praca praca...a po pracy tylko spal...a jak ja nie chcialam polozyc sie obok zasnac to awantura bo ja mu spac nie pozwalam po ciezkiej pracy i tak w kolko

dziewczyny skad ja to znam???mysle,ze oni sie kiedys ockna....ale niestety za pozno :(