Mężczyzna który nie jest w stanie utrzymać rodziny

Spotykam się z e swoim mężczyzną 3 lata. Wspaniały chłopak ale nie potrafi zarabiać pieniędzy. Miewsiąc popracuje i miesiąc odpoczywa. Jak można zakładać w tych czasach rodziny, jak panowie nie są w stanie ich utrzymywać.

no to nie zakladaj rodziny :)

Dlaczego to mężczyzna ma utrzymywać rodzinę, skoro kobiecie bardziej na niej zależy. Są wykształcone dużo zarabiają niech się realizują . A ty przcujesz? czy tylko liczysz na niego?

Powinnas sie cieszyc ze nie trafilas na materialste , przeklada inne rzeczy nad pieniadze , rzecz godna pochwaly

Taka frajerką nie jestem aby utrzymywać faceta.

moze jakbys Ty popracowala w te miesiace, w ktore on odpowczywa, to wspolnie byscie te rodzine utrzymali :P swoja droga nie rozumiem kobiet, ktorym odpowiada bycie utrzymywanymi przez facetow :O

Wiedzialem ze jestes materialistka i go nie kochasz

..Może również nie trafiłaś na frajera który musiałby ?Cię utrzymywać. Do roboty babo...

no nie!!!!! ok my kobiety popracujemy na rodzine - z checia ale moze panowie zaczna rodzic i karmic dzieci co??? jak kobieta ktora MUSi zostac z dzieckiem zaraz po porodzie moze zostac na utrzymaniu faceta skoro on nie potrafi zarobic odpowiedniej kasy??? - nie mowie tu o kokosach ale o takiej pensji zeby wystarczyla na utrzymanie dzieciatka i dwojga doroslych ludzi

to nie chodzi o to by caly czas byc na garnuszku u faceta ale jest ten czas ktory kobieta musi poswiecic dziecku a nie pracy i co wtedy?????

powinna mieć odłożone pieniądze

brylancikowa, dobra, ale ten czas na jedno dziecko wynosi najwyzej pare miesiecy, troche dluzej w przypadku dziecka alergicznego, ktore dluzej nie moze jesc niczego poza mlekiem matki. potem rownie dobrz tatus moze wziac L4 na dziecko, jak i mamusia. macierzynski z tego, co wiem, jest platny, a wychowawczy nie jest obowiazkowy.

chodzi mi o to ze potrzebna jest na ten czas pewna stabilnosc finansowa. dziecko to spory wydatek a przy tym zarobki kobiety sa ograniczone a facet na "macierzynskim" to w naszej kulturze czesto nierealne (niestety!!!!!) chociaz faktycznie znam takie przypadki

dodam tez ze kobieta po prostu chce zostac z malenstwem w domu i co wtedy??? to taki podzial obowiazkow : jedno zajmuje sie wspolnym dzieckiem a drugie na to zarabia + to co dostaje za macierzynski matka

co masz na mysli mowiac, ze zarobki kobiety sa ograniczone? nie wiedzialam, ze sa jakies przepisy, ktore mowia, ze kobiety maja zarabiac mniej, niz faceci :O

Mążczyzna również czasami chce zostać z dzieckiem. W tym czasie kobieta może pracować..,

brylancikowa, czy nie jestes czasem aktywistka LPR? :O

ograniczone = kobieta na macierzynskim nie ma takiego wynagrodzenia jak normalnie w pracy...

widze twoje wypowiedzi - jestes nieudacznikiem i frustratem bez kasy wiedz o tym, ze nie tylko kobieta chce rodziny i ze MOZE oczekiwac utrzymywania przez partnera, kiedy rodzi dziecko, ale takie buraki jak ty nie potrafia tego pojac, bo nie potrafia wystarczajaco ruszyc glowa zeby dobrze zarobic lepiej powiedziec : chce dzieciaka, niech go utrzyma SAMA - zal mi ciebie

nie nie jestem z LPR po prostu wiem jak to jest - chcialam zostac z dzieckiem w domu to moj maz musial na nas pracowac. nie wyobrazam sobie zebym zaraz po porodzie miala leciec do pracy bo mu sie zachcialo "odpoczywac"

to glownie jego wyplata byla zrodlem utrzymania a moja takim malym dodatkiem ;)

rozumiem, ze nie masz dzieci, bo jesli tak, to obawiam sie, ze ktos Cie niezle zrobil w balona... \"W czasie urlopu macierzyńskiego pracownicy przysługuje zasiłek macierzyński. Wynosi on 100% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia wypłaconego za okres 6 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym nastąpił początek urlopu\" http://www.maluchy.pl/artykul/44

\"nie wyobrazam sobie zebym zaraz po porodzie miala leciec do pracy bo mu sie zachcialo \"odpoczywac\" \" czyli jak Ty zostajesz, to to jest opieka nad dzieckiem, ale jak on by zostal, to by bylo \"odpoczywanie\"? :O ehh..

Nie zarabiam bo jeszcze studiuje ale uważam że to kobieta powinna utrzymywać rodzinę bo kobieto bardziej na rodzinie zależy.

nikt mnie nie zrobil w balona - mam taki zawod ze prowadze sama dzialalnosc gospodarcza. nie mam pracodawcy wiec przechodzac na macierzynski przestalam pracowac - tylko od czasu do czasu jakies zlecenie

zeby nie bylo watpliwosci - nie podpisuje sie pod Nano. uwazam, ze rodzine tworza DWIE osoby, i obie maja TAKI SAM obowiazek jej utrzymywania. chyba, ze pomiedzy soba uznaja, ze wystarczy im, jak utrzymywac bedzie tylko jedno z nich, bo powiedzmy duzo zarabia. spoko, ale bez pretensji do faceta, ktory zarabia mniej, jesli kobieta w ogole nie zamierza sie dokladac :P

nano mamy nadzieje ze zmadrzejesz jak poznasz kobiete z ktora bedziesz mial dziecko. oczywiscie podzielicie swoje obowiazki jak bedziecie chcieli ... moze to ty bedziesz przewijac dzieciaka a ona bedzie robila kariere - WOLNY KRAJ

Dobra też się zgadzam że każde z partnerów powinno wyjąć raz w miesiącu 800 zł i włożyć do wspólnej szuflady aby te pieniądze były na życie

Tylko denerwuje mnie takie pretensjonalne podejście.