zdrada

po ponad roku zona przyznala sie ze mnie zdradzala(moze sie domyslalem,ale nie dopuszczalem takiej mysli)mamy dziecko 4l.niby kocham zone ale teraz co dzien drecza mnie mysli typu jak tyo robila,gdzie to robila itp.co robic

sądzę że skoro sie przyznała...to ma jakis w tym cel.....chyba chce odejsć.

przemalować drzwi na zielono

moze i by sie nie przyznala tylko tamten koles juz byl zbyt natarczywy.

ja myślę,ze zamiast zastanawiać się gdzie to i jak robila lepiej pomyśl dlaczego?? Bo czegoś jej chyba w domu brak,skoro taka sytuacja.Bo nie zakladam,ze robi to dla sportu,pozdrawiam

Moja rada ,idz do agencji i zaserwój sobie dobrą panienkę ,to najlepsze lekarstwo " na ból żeba najlepsza cudza gęba" Mialem kolegę który kochał swoją żonę i wiedział że go puszcza kantem ,opiekował się 2 -ką dzieci , był zbyt dużym romantykiem ,pisał wiersze o niej a nawet jej wybaczył i wróciła do niego choc dalej robiła swoje .Teraz go nie ma wśród zywych .Jest takie powiedzenie " kto się kurwą urodzi ,słowikiem nie umrze "

a kim będzie on...jeśli pojdzie do agencji?

a kim ma być? i wpłynie na wzrost PKB i spadek bezrobocia :D

no właśnie///klientem to można być w markecie...a nie w kolejce po sex

durne rady dajecie.......i tyle

Tu nie chodzi kim bedzie tylko przestanie się zadręczac .Może znaleźc sobie jakąs dziewczynę niekoniecznie" lekką" bo w tym wszystkim idzie o to że ludzie schodzą się przez seks i rozchodzą się przez seks . W przypadku jego żony to już nastąpiło że sie "zakochała" a to nic innnego jak zakosztowała innego i jej odbiło .Po pewnym czasie stwirdzi że to było bez sensu i seks wygląda tak samo jak z mężem ale tu już nie według mnie nie ma powrotu bo można wybaczyc ,ale przy byle kłutni będzieto wypomniane przez którąś ze stron.

=======> margaritta > no właśnie///klientem to można być w markecie... > a nie w kolejce po sex I tu sie chyba mylisz! Spojrz na okladki czasopism, na bilboardy, na kreacje aktorskie, na ochy i achy w reklamach (choćby była to reklama szamponu albo czekoladek)... Wiesz już, do czego zmierzam? Otóż seks jest towarem. Nie to, żebym faworyzował ale jest popyt, to jest podaż - i tyle w temacie.

mnie chodzi oto żeby zobaczył że jego żona nie jest jedyną na tym swiecie i odreagował , bo wyobraź sobie co może czuc zdradzony - zdradzona i jak się zachowóją(jak neptyki i nic ich nie interesuje ,popadają w marazm ,nie jedzą ,unikają towarzystwa podczas gdy druga strona wręcz promienieje emanuje energią ,stroi się )sam widziałem to i wiem.A najbardziej cierpią dzieci .

I jeszcze jedno chłopie nie słuchaj dyrdymałów książkowych typu miłośc bo co to jest miłośc? Jest to uczucie głupie które zaczyna sie na słowach a kończy na dupie. Nie daj się i zacznij od nowa bo życie jest piękne tylko ludzie skurwysyny , i nie marnuj tego życia tylko idź do przodu bo masz dzieci .

Przestań myśleć co, jak i z kim. Po co masz sie zadręczać. Ignoruj to, ciesz sie dzieckiem - i wlasnym życiem. Do tamtej sprawy nabierz dystansu, jak będziesz potrafił olać żonę, ale szczerze, a nie tylko udawając, to nie będzie Cię to bodło, a ona sama będzie się źle z tym czuła - jak k... Może poznasz kogoś, będzie to najwspanialsza poznana przez Ciebie kobieta, prawdziwy przyjaciel... Różne rzeczy się dzieją, trzeba zapełniać treścią te karty papieru, które zostały jeszcze puste :) Powiem jeszcze jedno... Na skutek pewnych okoliczności zdarzyło mi się kiedyś wylądować w łóżku z pewną mężatką, heh, fizycznie warto było. Jednak później zadzwonil do niej ON (słyszałem, bo dolatywał głos ze słuchawki) - jakby wyczuł sprawę, i taką palnął jej mowę przez telefon, że aż mi głupio było, że coś takiego zrobiłem. Nie znałem go i nie poznałem, ale po tej rozmowie wiedziałem, że bardzo spoko gość... Głupie są często te baby - żony, tak to jakoś jest... no i co, nie zmienisz tego :(

Posłuchaj mnie doświadczonego.. (dobrze na tym wyjdziesz) PRZEJDZ DO PORZĄDKU DZIENNEGO NAD Tą SPRAWĄ, NIE ZAWRACAJ SOBIE GŁOWY , ZYCIE I TAK TOCZY SIE DALEJ , CO NAJWYZEJ ODKUJ SIE NA ZONIE Z INNĄ (INNYMI) I TO CI ZROBI DOBRZE NA DUSZY.

Odkuj się, dobrze gada. Też by mnei myśli męczyły gdzie kiedy i z kim. Aż brrrrr zimno mi się robi jak pomyślę o czymś takim. Chyba bym bladz zostawił....

>>>>.do mimo wszystko klientem...... to że sex gosci na codzień w przeróżnej postaci....mam na myśli reklamy....to nie znaczy że człowiek powinien zachowywać sie jak zwierze....bo inaczej nie mozna nazwać płatnego seksu. Dlatego podtrzymuje swoja wypowiedź...ze rada jest mierna. Ja uważam że seks moze byc piękny.....ale nie zawsze jest, wszystko zależy jak podany. Czytam tu różne wypowiedzi......ile ludzi tyle poglądów i upodobań........ale ja mam włanse poglady i własne zdanie.......które właśnie wypowiadam. Bo idąc Twoim tropem...to moze juz w przedszkolu dzieciom pokazywać filmy pornograficzne....no przecież to jest tylko kwestia czasu....i tak kiedyś je obejrzą. A tak na marginesie....troche za duzo seksu wszędzie......

bzyknij jakas panienke dla sportu, walnij piwko i pierdol wszystko

wiekszosc kobiet zdradza tak jak mezczyzn wiec nie ma co plakac, tylko brac sie za siebie, zafundfuj sobie cos ciekawego, zajmij sie czyms co sprawia ci przyjemnosc, a ja olej... niech sie pieprzy, niech widzi ze dobrze ci bez niej, za jestes atrakcyjny dla innych kobiet... zaplacze jeszcze nad soba kiedys... tylko nie zalamuj sie nie pogazuj ze jestes przegrany... nie daj jej tej satysfakcji. Zobaczysz jak bedziesz silny i stawisz czolo temu, pokazeszesz jej co stracila zrozumie swoj blad... nic tak nie niszczy jak swiadomosc ze stracila fajnego faceta. Nie daj sie!

margarita -roi ci się coś z dziecmi i piękną miłościa wy żyjecie ,a niestety pierwsze zdradzacie ,bo popatrz tylko że gdy kobieta nie da to facet nie weźmie bo to już gwałt i przestępstwo . A jesli chodzi o agencję to niestety jest jak z apteką ( sam nie preferuję) ale jest to bardzo szybkie antidotum na załamanie się psychiczne bo w takim stanie żadnej dupy od razu nie znajdzie ,a tak przynajmiej się otrząśnie i zobaczy że tych dup jest na świcie cała kupa. A ty oczywiście dalej będziesz o pięknej ksiązkowej miłości ,którą mu pokazała jego żona.

El Paso Posłuchaj mnie doświadczonego.. (dobrze na tym wyjdziesz) PRZEJDZ DO PORZĄDKU DZIENNEGO NAD Tą SPRAWĄ, NIE ZAWRACAJ SOBIE GŁOWY , ZYCIE I TAK TOCZY SIE DALEJ , CO NAJWYZEJ ODKUJ SIE NA ZONIE Z INNĄ (INNYMI) I TO CI ZROBI DOBRZE NA DUSZY. Dobrze gość mówi.Dała innemu?Kurwa czy tych parę ruchów dla przyjemności spuszczenia decyduje o zyciu i tym co się robi?Nie,Też rżnij na boku.Na jedno uważaj-niech nie przyniesie do domu bachora.Reszta jest nieważna.A jak jej odpierdoli i będzie chciała do innego to nie trzymaj na siłę, niech idzie.

ludzie mają racje nie mysl otym za dużo, znajdz sobie panienke na wyladowanie się, i kożystataj z życia, kurwami się nieprzejmuj, jedne biorą kase inne nie...

(^ już chyba zostanę sobie pod tym nickiem ^) =======> margaritta > to że sex gosci na codzień w przeróżnej postaci.... > mam na myśli reklamy....to nie znaczy że człowiek > powinien zachowywać sie jak zwierze....bo inaczej > nie mozna nazwać płatnego seksu. Po pierwsze, muszę Cię zmartwić, ale zgodnie z dorobkiem antropogenezy jesteśmy zwierzakami - konkretnie rzecz ujmując człowiek zalicza się do ssaków łożyskowych naczelnych, podrzędu małp, grupy małp wąskonosych... Tak, MAŁP !!! A swoją drogą czemu porównujesz płatny seks ze zwyczajami zwierząt? Czy koczkodany, anakondy, harpie, warany z Komodo czy jakieś inne orangutany (więcej gatunków jakoś nie przychodzi mi teraz na myśl ;-) ) płacą za seks? > Dlatego podtrzymuje swoja wypowiedź...ze rada jest mierna. Może... a może nie... Jednemu da radość, innemu trypra - różnie to może być... > Ja uważam że seks moze byc piękny.....ale nie > zawsze jest, wszystko zależy jak podany. zgadzam się :) > Czytam tu różne wypowiedzi......ile ludzi tyle poglądów > i upodobań........ i dobrze, standaryzacja w zakresie poglądów byłaby zapewne początkiem upadku naszej cywilizacji. > ale ja mam włanse poglady i własne zdanie.......które > właśnie wypowiadam. I właśnie o to chodzi :) > Bo idąc Twoim tropem...to moze juz w przedszkolu > dzieciom pokazywać filmy pornograficzne....no przecież > to jest tylko kwestia czasu....i tak kiedyś je obejrzą. Fałszywy trop. Nie zmierzałem do tego. Właśnie w przedszkolach nie powinno się tego pokazywać! > A tak na marginesie....troche za duzo seksu wszędzie...... Paradoks polega na tym, że to potworna iluzja. Gdyby naszą planetę wizytował jakiś obcy, to by najprawdopodobniej doszedł do wniosku, że jesteśmy totalnie wyerotyzowani. Tymczasem seksu prawie w ogóle nie uprawiamy! Statystyki częstotliwości stosunków kilku- i wieloletnich małżeństw (sorry, nie przytoczę teraz cyferek, ale czytałem całkiem profesjonalne opracowanie) są śmieszne, jeśli wręcz nie żałosne (student z, nazwijmy, umiarkowanym powodzeniem ma więcej takich doświadczeń podczas sesji, no - może po sesji ;-) ). Starzejące się społeczeństwo - to rzeczywistość, zmora demografów i apokalipsa dla ZUS ;-) My tylko używamy symboli seksu, ale samego seksu nie uprawiamy (uwaga: nie piszę teraz o sobie, tylko tak ogólnie ;-) ). A domy publiczne? Cóż, były, są i będą. Widocznie są potrzebne! Osobiście nie byłem ani razu. No dobra, byłem dwa, ale ograniczyłem owe okolicznościowe wizyty (wieczory kawalerskie) do oglądnięcia sobie "przy barze" kocich ruchów kilku niezwykle ognistych dziewoj podczas tańca przy rurce (tzn. ja nie tańczyłem :-P). Można żyć w chmurach i wierzyć w Małego Księcia i jego Różę. Można też wierzyć w Muminki. A można stąpać po ziemi - jakież to mało poetyckie, prawda? - i być przy tym pięknym człowiekiem. A nawet przepięknym! Howgh!

urzyłeś tylu słów żeby powiedzieć mu: twoję zycie twoja sprawa rób z nim co chcesz:-P

coś tu czarami wieje i hipokryzją .

Pieknym człowiekiem był mój kolega i wierzył w ideały ,nigdy nie spoglądnął na inna i można powiedziec że był cywilizowanym człowiekiem ,a postanawiając się usunąc kurwie na bok nic nie zdziałał tylko osierocił dwójkę dzieci .Może myślał że na grób jego będzie przynosiła kwiaty ,ale nic z tego -siedzi teraz z innym za granicą z młodszym od siebie a dzieci w polsce.A co do klientem byc to może i byc i komu to przeszkadza .

No muszę przyznać - jakoś krócej oddajecie sedno sprawy, z grubsza o to chodzi :-P

>>>..do mimo wszystko klientem...... no niezmiernie mi miło że poswięciłeś tyle czasu by przeanalizować słowo po słowie jakie tu zamieściłam..... 1. uważam że mimo wszystko troche powinnismy różnić sie od zwierząt.........one jednak nie myślą a kieruja sie tylko instynktem...... 2. tak, porównuję płatny seks ze zwyczjami zwierząt a to dlatego że kojarzy mi sie tylko i wyłącznie z wyżyciem seksualnym a inaczej ujmując z zaspokojeniem pewnych potrzeb bez wiekszych emocji.....a w seksie jednak jakieś emocje i pożądanie powinny zagościć.....oraz całkowite zaufanie do partnera. 3.Nie podejrzewam nawet że koczkodany maja kase :) ale i świecie zwierząt jakos nie zauważamy nierządu :) ani miejsc publicznych..... :) 4.Jestem wyjatkowym buntownikiem i mam zawsze własne zdanie.....więc upadek cywilizacji w moim przypadku odpada :) 5. Niezmiernie się cieszę że oszczędziłeś takich wrażeń przedszkolakom ;) mam nadzieje że znajdą się tacy który wybiorą romanse......i filmy erotyczne 6.A najwięcej mają do powiedzenia właśnie ci, którzy niewiele z siebie dają...moze właśnie dlatego że są nie zaspokojeni seksualnie.....a te mocne wrażenia to tylko ich wyobraźnia :) Wiesz co jeszcze zauważyłam...że z wiekiem seks uprawia sie coraz rzadziej a coraz częściej sie o nim rozmawia. 7.No to jest fakt...czyli za jakis odległy czas....będzie mniej seksu w TV a więcej w radiu :) 8. Skąd ja to wiedziałam...że zaraz będzie nawias i wzmianka......\"nie piszę teraz o sobie\"..... :) Domy publiczne zawsze były...ale mnie odrzuca sama myśl sprzedającej sie kobiety.......i dlaczego zaraz to akceptować i legalizować? Byłeś powiadasz....i tak szczerze co pomyślałeś sobie o takiej sprzedajacej sie kobiecie?...... 9. Tak....mało to poetyckie :)

...a jeszcze 10. A jaki jest twój nick? :)