Chyba się zakochałam pomóżcie mi ,może znacie się na mężczyznach ??

2 tygodnie temu byłam na weselu bo kolezanka mnie poprosila abbym poszla z jej bratem wczesniej widzielismy sie tylko raz na dyskotece i to przez chwile , minelo 2 miesiace i wtedy bylismy razem na weselu , z tym ze to jego siostra poprosila abym z nim poszla nie on bylo super tanczylismy ca;y czas, rozmawialismy widzialam ,że czesto spogladał , chciał tanczyc , jednak nawet na wolnych nie bylo zadnych zblizen tylko normalnie tanczylismy nieco odzieleni od siebie a nie jak na przytulankach , wydawalo mi sie ,ze sie mnie krepuje , pozniej byly oczepiny i byl taki konkurs ze kto zlapal kwiatki ten wybieral osobe do kolka , calowal ja i tanczyli razem , jego wybrala mam pozniej on mnie , pocalowal mnie bylo wspaniale oczywiscie w policzek nieco przytul;il, pozniej widzialam ,ze sie bardzo mi przygladal niestety nie wzial numeru tel bo sam ma zepsuty i nie mial nawet na co zapisac ,ma jednak moj numerjego dobry kolega po zabawie podziekowal za wspolnie spedzony wieczor itd ale nie bylo nic a nic , mielismy sie spotkac w niedziele wszyscy ale niestety przyszlam z kolezankami kiedy on juz poszedl bo jego kolega zle sie poczul i musial zawiesc go na szpital , nie wiem co robic gdyby cos chcial to moze od kolegi by napisal , nie wiem :( z drugiej strony sadze,ze wcale nie byl mna zainteresowany :( co mam o tym sadzic ?? napiszcie prosze :( poza tym jestem po ciezkim zwiazku gdzie moj chlopak nie dosc ,ze mnie uderzyl to zdradzil wiec nie chce sie znow w cos ladowac, choc tak bym chciala gdyz wiem ,że to bardzo porządny chlopak

ale ja zadałam powazne pytanie ,a co do wzrostu dla mnie idealny mniejsza z tym jaki :) ,prosze o powazne odpowiedzi kochani :(

brzydalku....

:( szkoda ,ze nikt nie moze udzielic odpowiedzi na pytanie zadane powyzej :( co robic :( i co sądzicie :(

:(

Dobra rada to czekać, chociaż to trudne. Facet jak łowca musi chcieć upolować zwierza. Jak nie chce, to choćbyś sama weszła w jego sieć to i tak wyrzuci. Nic nie rób, czekaj. Jak zechce to wszystkie pokona trudności i Ciebie znajdzie, a jak nie ...., no to trudno. Trzeba będzie zapomnieć. Mówię poważnie, to dobra rada.

dziękuje Ci za tą cenną radę :) zrobie tak jak mówisz

uwazaj zebys sie nie zakochala w kurduplu. :-)

:) dzis jest mozliwe ,ze go spotkam bo ide do pracy jego siostry z moja kolezanka ,a on ma po nia przyjechac chyba, wszystko sie okaze zobacze jego reakcjeitd i zobaczymy czy bedzie obojetny czy nie , pozniej wszystko napisze bo własciwie juz wychodzimy trzymac kciuki

do brzydki kurdupel!! hmmm czemu uwazasz ze kobieta nie pokocha kurdupla?:) myslisz sie...wyglad jest wazny ale liczy sie cala aura jaka wytwarza osoba dla mnie akurat liczy sie cos co dana osoba tworzy, czym oddzialuje na innych...takie rzeczy sie czuje poza tym mysle ze uczucie do osoby a nie do ciala jest trwalsze, jesli ktos pokocha twoja osobowosc to bedzie to milosc na wieki...zwiazki ktore opieraja sie na milosci zrodzonej z chemii tzn.milosci platonicznej rozpadaja sie ...pozdrawiam

nie poszlam w koncu bo musialam jechac zawiezc rodzicow do babci :) no ale jutro pojde a w sobote jedziemy na dyskoteke , bo mi kolezanka mowila ,ze jedziemy i brat tez chce jechac ,a ja musze jechac i nie wiem czy ona wie cos czego ja nie wiem czy co kurde sama nie wiem co jest grane :( boje sie :(

:( tak mi brakuje go :( ech :( jednak przyjme wszystko z honorem i bede pisac na forum :(

juz tyle lat go zna ponad 2 lata zatem wie co mowi

nie ma na pewno nikogo bo znam sie z jego siostrą doskonale poza tym gdyby mial , nie brałby mnie na wesele przeciez :) w dodatku przy swojej rodzinie i publicznie calowal :) choc to tylko taki zwyczaj :) niestety mam pecha ,ale troszke ponmarzyc moge , moze robie to dlatego ,aby zapomniec o moim bylym dla ktorego btylam nic prawie nie warta i potrafil mnie tylko bic ,wyzywac :( dopbzre ,ze z tym skonczylam ,a wiem ,ze jesli bym zaczela cos z tym moim weselnikiem to w mig bym zapomnialam o tym tyranie :( czuje jednak pismo nosem ,ze moja nowa milosc nie jest mna za bardzo zainteresowana :(

moj tez ma wesele:) juz drugie, ciekawe z kim pojdzie:) mysli o mnie:)