Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość japońska róża

strasznie się boję

Polecane posty

Gość japońska róża

On ma przyjść o 20 i powiedzieć, co będzie dalej. Mieliśmy ze sobą zamieszkać, a on praktycznie w ostateniej chwili (już szukam mieszkania) stwierdził, że chyba jednak nie chce. Powiedziałam mu, że w takiej sytuacji, jeśli tak niepoważnie traktuje nasz związek i robi mnie w konia - nie widzę wspólnej przyszłości. I co? on dalej nie wie co czuje/co myśli/czego chce/co robić. Jejku, tak bym chciała, żeby przyszedł i powiedział, że mnie kocha i chce budować odpowiedzialnie ten związek. I tak się boję, że stanie się inaczej.... Powinnam się uczyć, ale na niczym już nie mogę się skupić. Pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greiff
nie ten, to inny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
wiem. ale chciałabym, żeby był ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsfgdghhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhn
bo to zly mezczyzna byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siris88
może będzie dobrze =) Obejrzyj jakiś film najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
Prauję na bazarze sprzedając mięso , i on kiedys przyszedł i kupił pól kilo wieprzowego podgardla.Ach , ten jego blysk w oku ;) Tak sie poznalismy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża prawdziwa
Stris88 - dzięki, filmu chyba też nie wytrzymam. ale może będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
napisał, że jedzie. coś mnie ściska za serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
on już jest na klatce. trzymajcie kciuki i bądźcie ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siris88
bedzie dobrze =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greiff
przyjmij go w samym szlafroczku, nie do konca zapietym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez trzymam kciuki zeby wszystko skonczylo sie dla ciebie ok u mnie porazka........:( ale wierze.......mam nadzieje....... mam nadzieje ze milosc wygra .......... choc sie boje....... choc tak strasznie tesknie za NIM choc tak mocno Kocham go....... mam nadzieje......ze nadzieje mnie nie zawiedzie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
no i powiedział, że chce ze mną zamieszkać i być razem. a ja aż się boję z tego cieszyć, bo nie wiem, czy on to przemyślał i czy jest tego pewny i mu się znowu nie odwidzi. stwierdził, że jak sobie pomyślał, że ma przy mnie codziennie zasypiać, to to mu zrekompensuje wszystkie inne niedogodności. jejku... ja jeszcze nie potrafię się cieszyć - powinnam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
i dzięki Wam wszystkim, że jesteście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--------
jakie niedogodnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
jakie niedogodności - różne: wynikające z tego, że nie będzie mieszkał już blisko kolegów, którzy mają notatki i czasem coś wiedzą, z tego, że to będzie droższe niż akademik i będzie miał mniej kasy, że pewnie będzie dalej na uczelnię i takie tam. no jakoś powoli zaczynam się cieszyć. tylko to strasznie długo trwało, jak mówił, że nie wie, więc musi potrwać zanim uwierzę, że jednak wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no masz problem nie ma co bo
bo jak on wtedy mówił, że nie wie, i to teraz tak trwa, zanim Ty uwierzysz, że jednak wie, a on wie, że nie wierzysz, że on wie, albo się o tym dowie, że czekasz, żeby uwierzyć, że on wie, to wtedy... no norrrrrrrrrmalnie już sama nie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greiff
dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
nie wiem czy dobre, ale trochę tak to wygląda, prawie jak telenowela ;) ale prawie robi różnicę, bo to życie. a dziś oglądaliśmy wspólnie jedno mieszkanie. nie wynajmiemy go, bo nie było drzwi w pokojach, a my tam mamy mieszkać z jeszcze jednym kumplem. ale szukamy intensywnie. chyba będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×