skrócenie dżinsów

Witam kupiłam sobie super spodnie ,oczywiście były zadługie ,ale teraz jest możliwośc skrócenia tak że zostawiaają orginalny szef. Zaniosłam do swojej krawcowej co zaesze mi skraca spodnie ,ale tym razem zawiodłam sie na niej bo zapomniała zostawić orginalnego szwu tylko obcieła i skrócila. Zepsuła mi tym spodnie. Bo ja raczej takich niezałożę i musze skracać na rybaczki ,ale nie wiem czy ten krój pasuje bo nie sa bardzo wąskie. Mam pytanie czy wy zalozyłybyście takie spodnie skrócone bez orginalnego szwu. Pozdrawiam.

i opieprzyla za zrabanie spodni, ktorych w takim stanie nigdy bym nie zalozyla

zobaczyłam to dopiero w domu z zaufania do niej nieobejżałam ich . Ale jeszcze ja ochrzanie.

z zachowaniem szwu? takiec os jest mozliwe? a JAK TO SIE ROBI?

jest mozliwe powiedziała mi o tym kiedys koleżanka i od tamtej pory zawsze tak skracam , trzeba podwinąć , dobra krawcowa a zwłaszcza taka młodsza bedzie wiedziała.

obcinasz koniec spodni, podwijasz o ile chcesz skrócić i ta samą uciętą końcówkę znów wszywasz

zanieść zeby poprawiła i wszyła oryginalny szew??? powinna to zrobić bez problemu- zanies jej szew i spodnie i niech poprawia. w końcu to krawcowa. okropne sa tak nieoryginalnie skrócone dzinsy - wiesniacko to wygląda. nie ksracaj do rybaczek bo spodnie całkowice stracą fason.

niestety nieoddała mi szwu , może polecę jeszcze dzis do niej i jak niewyrzucila to tak zrobie.Dzięki. Ja też mysle że takie spodnie wieśniacko wyglądaja ,i wydaje mi sie że skracaja nogi i pogrubiaja może zima bym jeszcze takie założyła ale latem napewno nie.Pozdrawiam.

jesli krawcowa nic ci z tym nie zrobi, mozesz sprobowac lekko przetrzec koncowki spodni papierem sciernym lub pumeksem - delikatnie, aby nie przerwac szwu. Ale nie da sie ukryc, ze krawcowa sie nie postarala, a moglaby ci naprawde fajnie skrocic portki i nic by nie bylo widac

..wstyd wyjsc w takich spodniach na ulice..najlepiej chodz w nich tylkow nocy...ale tam gdzie nie ma latarnii bo jescze ktos zobaczy ze twoje dziny nie maja oryginalnego szwu....jak ktos na ciebie patrzy to pierwsze co robi to sprawdza czy masz orginalny szew na spodniach........

Żenada....

Do Dotinnki: A powiedziałaś krawcowej, na czym ci zależy? Jeśli nie - nie miej do niej pretensji. 90 % spodni skraca się bez zachowywania oryginalnego dołu. Mało komu zależy na jego zachowaniu, jeśli już - to proszą o identyczny kolor nici, jak użyte w reszcie spodni. Nie dopilnowałaś sobie sama, a krawcowa ci do czaszki nie zaglądnie. Ania

do niedawna nie wiedziałam ze mozna skrócic spodnie z zachowaniem końcówek! krawcowa SAMA to zaproponowała

Słuchajcie ja mam genialny sposób na takie właśnie skracanie spodni. Wyglądają jakby były kupione krótkie:) Postaram się wytłmaczyć. Wyobraź sobie nogawkę i np 5 cm które chcesz z niej wyciąć. Od góry(od kolana) nakładasz nogawkę na te 5 cm tak, że ten kawałek materiału jest poprostu schowany. No i jedziesz maszyną dokładnie w tym miejscu gdzie jest szew. Wygląda super:)

sama skracam sobie spodnie od wielu lat i wlasciwie nie bawie sie w takie pierdoly. nie chce mi sie. oryginalny szew hmmm pochodzisz z tydzien w normalnym i bedzie wygladal tak samo zreszta czy to wazne?? chyba wszystkie sowje spodnie skracam normanie. jak zalozycie tak jak mowia ze poprosu spodnie sa u dolu ciezkie wiem bo i tak probowalam robic i wogle wtedy beznadziejnie sie ukladaja. zas doszywane hmmmw yglada to jie ladnie w sumie moze ja sie nie znam. nie zalezy mi na tym.

wszystko jedno ze wyglądasz jak z wiochy. dzinsy bez oryginalnych koncówek po prostu wyglądają kiczowato - moze tobie to pasuje.

poprostu tyrzeba umiec nie tylko szyc ale nosic. na tobie pewnie i tk oryginalne koncowki nic nie zmienia.

skrócone spodnie bez końcówek dodaja samego uroku heh pewnie mistrzem jestes w noszeniu takich spodni, a lumpeciary spod warzywaniaka biją ci brawo

nie wymądrzaj się tak, prostacko lansowany Barbi-kurwiszonku. To forum jest za ambitne jak na Twoje możliwości. Tipsy na łapy, dżiny ze szwami i jedziesz na zabawę disco-polo, jak tysiace podobnych do ciebie wieśniar.

doszyj sobie tasiemke z koralikow i po klopocie