Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patri

pomieszanie z poplataniem jak telenowela co wy na to?

Polecane posty

Gość Patri

sluchajcie jestem pewien czas z facetem ktry sie rozstal z dziewczyna , byl ze mna i taK KOCHA JA ONA GO ZDRADZA NA PRAWO I LEWO WKONCU ZNAJDUJE KOLESIA Z KTORYM CHCE BYC I ANGAZUJE SIE BEZ RESZYT ALE TEN KOLES MA DZIEWCZYNE I CHCE ZERWAC DOPIERO NA WAKACJACH ZEBY DZIEWCZYNA SESJII NIE ZAWALILA WIEC TA 1 WRACA DO MOJEGO BO WIE ZE ON JA ZAWSZEPRZYJMIE BO JA KOCHA JA ZOSTALE NA LODZIE IDE NA IMPREZE POZANJE KOLLESIA PO MIESIACU ZNAJOMOSCI SPIMY ZE SOBA JEST SUPER I WOGLE PO PEWNYM CZASIE OKAZUJE SIE ZE TO TEN JEJ KOLES DO TEGO DALEJ MA DZIEWCZYNE BO JAK TA 1 POWIEDZILA SPADAJ TO ZOSTAL Z TA CO MIAL CALY CZAS... FAJNY PIECIAKAT I TU DOWOD ZE SWIAT JEST MALY:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehihe
hehe nic nie rozumie, nawet nie chce :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siris
a ja zrozumialam. No i po co bylo z nim sypiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patri
ale ja nie wiedzialm ze to walsnie on jest... nie maialm ojecia potem sie dowiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załóżcie komunę i po problemie! Wszyscy będą zadowoleni! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
historii kiczowatych jak z telenoweli w życiu jest strasznie dużo. ba! przy historiach prawdziwych wszystkie telenowele wymiękają. ja sama czasem się zastanawiam, czy nie jestem jakąś bohaterką filmu jak w Truman Show ;-) Przykład (jeden z wielu): jestem z facetem pół roku, poznaję innego, zakochuję się, ale mam dylemat - bo tego, z którym jestem też kocham. Trwa to jakiś czas (ale zdrady fizycznej nie ma). W końcu decyduję się zostać z moim facetem. Ten drugi nie może się odnaleźć po tym i wyjeżdża na rok za granicę. Przez jakiś czas mamy kontakt, potem się urywa. Po jakimś czasie mój facet ze mną zrywa. Następnego dnia (!) wraca tamten do Polski i wyznaje mi, że ciągle mu na mnie zależy. Ta historia miała wele wątków, to tylko jeden z nich. Pewnie nawet nie jest najbardziej "telenowelowata" w moim życiu, ale teraz mi przyszła do głowy. Autorko - odpuść sobie ten chory układ, ale na przyszłość pamiętaj, że życie jest nieprzewidywalne i czasem wręcz banalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfjsf
porypane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×