Odgłosy klaskania podczas stosunku a wielkosc pochwy

to nie zart chociaz moze troche głupio na 2szy rzut oka brzmiec...zauwazyłem ze jesli kocham sie z dziewczyna która ma ciasna szparke to nie ma tak głosnych odglosów z jej cipki albo w ogole jest cisza a kiedy robie to z dziewczyna "luźną" tam to odgłosy jakby klaskania no wiecie jak penis sie porusza w pochwie sa głosne i im dziewczyna luźniejsza tym głosniejsze....czy sadzicie ze mam racje, tez ktos to zauwazył?

wszystkie tak mają i te ciasne i te z większą. zmień pozycję palancie

ja nie wiem co o ty myslec bo bylam dziewica a klaskalo ........ takze chyba sie nie zgadza aha i raczej jestem waska bo kilka razy mielismy problemy z wejsciem troche bolalo

tak? spoko moge sie mylic ja tylko chciałem usłyszec zdanie innych osób

Łoj tak. Casym to sie owce płosom.

skoro ty to zauważyłes to masz racje inni mogli nie zauważyc i też maja racje. A czemu to ma w ogóle słuzyc??

ze to zauważyłes ....... swirze

czemu ma to słuzyc..niczemu a czy to grzech sie podzielic swoim spostrzezeniem na forum...i tak sadze ze moja teoria sie sprawdza

nie nie sprawdza sie..bo ja sie kochalam z chlopakiem kilka razy i tez klasakalo..to zaklerzy od pozycji i od tego czy dziewczyna jest mokra.......bo jak nie klascze to znaczy ze ja za malo podnieciles:p

mialo byc ze sie kochalam ze swoim tylko kilka razy..a byl pierwszy.....

zalezy od pozycji? czyli w ktorej najglosniej jest?

a jeste kobieta czy mezczyzna?

Jak jest bardzo nawilżona to "klaszcze" a jak sucha to nie. Jak nie klaszcze to znaczy, że się nie postarałeś zbytnio :-)

ale fakt ze czasem za glosne to mlaskanie. da sie jakoś ciszej? to dekoncentruje

antekkk- głośniej stekaj to zagluszysz:)

klaskanie czy mlaskanie przechodzi w pierdzenie :-))))))))))

gina jestem bardzo ciasna (martwi go to przy moim ew. przyszłym zaciążeniu :O ) a i tak często w łżóku seksząc sie z chłopakiem zdarzają sie takie odgłosy

;p