Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nununka

kto miał wczoraj super sex?

Polecane posty

Gość nununka

ja miałam, mmmm... aż nie wierze że mój ukochany ma taki potencjał... było strasznie hardcorowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to napisz
jak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałem
tylko "ręczne robótki" w samotności :-((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kutfa ja
tez na recznym jezdze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie kiszka
wczoraj wieczorem z pościelą , dzis rano z prysznicem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununka
najpierw się położyliśmy do łóżka z zamiarem po prostu spania, ale było tak duszo, że zdjęłam koszulkę i leżałam pół naga, wtedy mój Pysiek powiedział nie no to już jest jawna prowokacja!, i rzucił się na mnie, najpierw kochaliśmy się klasycznie, a później kochaliśmy się analnie, potem znów klasycznie, potem ja nanim, potem od tyłu, następnie w takiej pozycji wylizał mi cipkę, potem wsadził mi w dupeczkę swojego kutasa i rżnął, potem w drugą dziurkę, doszłam a za chwilę on doszedł i na koniec znów zrobił mi minetkę i znów doszłam. CUDOWNIE!!! do tej pory mam drgawki jak to wspomninam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jeszcze
jeździ na ręcznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununka
no to może wy teraz opiszecie w skrócie jak się kochaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie kiszka
ja juz opisałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz pisalem
na recznym jezdze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja będę
miał dopiero dziś super sex, po tygodniu postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununka
ale muszę Wam powiedziec ze z sexem analnym mialam zawsze probel, chcialam a z drugiej strony nie chcialam, az do wczoraj... sama sobie go tam wsadzilam, tzn. przylozylam do dziurki a potem delikatnie sie nadziałam he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununka
"problem" nie "probel", sorki...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad
wiedzialas ze ta dziurka nie jest zajeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununka
jak to zajęta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przedtem
zrobiłas sobie lewatywę, bo inaczej to wyjąłby całego od gó..a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununka
spokojnie, mialam nad tym posuwaniem kontrole, nie robil tego brutalnie bo wiadomo ze anal jest inny niz normalny sex, i calego go nie wsadzil bo chyba bym pękła, tylko do połowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stewan
ja mialem super sex az mnie reka rozbolala od walenia gruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram
idź spać idiotko ktos wreszcie to napisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację
nikt tak nie robi! jakiś szczeniak ma bujną wyobraźnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ludzie są denni
:o jakis małotat siedzi i trzepie kapucyna i liczyu na to, ze mu pomoga inni ludzie, opowiadajac historie o tym, jak to przerrznął ich o odbyt własny królik:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
:O obrzydliwe, fuuu:O 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do anala. Jak można sobie tak po prostu włożyć penisa do dupy. Tylko żebym została dobrze zrozumiana. Nie mówię, że potępiam taki rodzaj sexu, bo każdy robi co chce, choć osobiście podziękuję. Chodzi mi o to, że dupa nie jest tak elastyczna jak pochwa, ba, wogóle nie jest elastyczna, więc jedynym wytłumaczeniem włożenia go sobie o tak, jest bardzo mały penis. Tudzież szczupły. Kiedyś chciałam sprawić swojemu facetowi przyjemnośc i pozwoliłam mu spróbować. Oczywiście z zastrzeżeniem delikatności. Nie zdążył włożyć nawet główki bo myślałam, że umrę z bólu (i nie byłam spięta), który zresztą utrzymywał się i nici były z dalszego sexu. Nie rozumiem tego za bardzo. Potem boli jak się jest w ubikacji. A jak się ogląda zdjęcia odbytu aktorek porno to aż się rzygać chce, bo zamiast zaciśnietej pupy, mają jedną wielką rozepchaną dziurę :o I każdej, uprawiającej sex analny regularnie, to grozi. To nie prawda, że to zgroza tylko aktorek porno. Pozdrawiam:) i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też było dobrze
Nie wiem co to był wczoraj za dzień, ale miałam taaaaki orgazm, że miał pod sobą wszystkie orgazmy świata. To był odlot. Nawet nie robiliśmy wstępu, żadnych pocałunków, miziania. Od razu we mnie wszedł. Zmienialiśmy tylko pozycje.Na początku tradycyjnie po misjonarsku, potem ja ułożyłam pupę na krawędzi łóżka, nogi na boki on pomiędzy moje nogi i mocno, szybko, mocno, szybko , już już dochodziłam , i zmiana.Ja na kolana on od tyłu, potem na jeźdźca ja na nim i tu już był koniec eksplozja oboje jednocześnie . Nie mam pojęcia ile to trwało ale to było jak wielkie trzęsienie ziemi, w każdej cząsteczce mojego ciała czułam drgania. Nie umiem tego wyrazić słowami, ale chyba po prostu to jest niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nano..
ja mialem super sex, zuzylem caly zapas kremu przeciwzmarszczkowego mamy i jeszcze teraz mnie reka boli.. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość small megi
..ja miałam..poprostu niespodziewana wizyta dobrego kolegi zakończyła się zajefajnym bzykankiem, którego troszkę mi (akurat z nim) brakowało :)) ..i..ponoć " było naprawdę supeer!! "..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość small megi
O godz. 11.00 zawodnicy z poszczególnych klas po kolei wyjeżdżali na trening. O godz. 14.00 rozpoczęły się wyścigi. Warunki na torze były zupełnie odmienne od tych, które panowały jeszcze półtora miesiąca wcześniej podczas zawodów 3 maja. Wówczas wszyscy startujący wyglądali, jak „błotne ludziki”. Tym razem trasa była sucha i bardzo twarda, co również wymagało od zawodników sporych umiejętności technicznych. Na takich nawierzchniach, jak na torze Podzamcze nie jeździ się łatwo w gorące dni, ponieważ na suchym oraz twardym podłożu pozostaje drobny piesek, który powoduje, że zakręty są bardzo twarde, śliskie i nie trudno o bolesny upadek. Najwięcej chętnych stanęło na starcie w klasie bez licencji, ponad 45 osób. Z licencją zawodniczą było ok. 25 osób. To głównie te biegi budziły najwięcej emocji z racji liczby startujących, ich umiejętności oraz mocy motocykli, które nierzadko dochodziły do 60 KM, co na jazdę w terenie jest mocą niezwykle imponującą. Jak zwykle najciekawsze okazały się początki biegów, głównie starty. Kibice lubią to najbardziej, wówczas panuje największy tłok, jest najwięcej walki, a od czasu do czasu zdarzają się mniej lub bardziej widowiskowe upadku. Na szczęście tym razem nikomu nic poważnego się nie stało. Załoga z karetki interweniowała tylko jeden raz. Dodatkowo organizator skrócił czas biegów dla klas bez licencji do 7 min. + 2 okrążenia, co niewątpliwie przyspieszyło zawody oraz podniosło widowiskowość. Krótsze biegi dla amatorów to na pewno dobry pomysł. To ukłon w stronę kibiców, którzy zwykle po 10 min. nie mogą się doliczyć kto jest na tej czy innej pozycji, gdy grupa się rozciągnie. Zawody można uznać za bardzo udane, zarówno zawodnicy jak i organizatorzy opuszczali tor niezwykle zmęczeni, ale przede wszystkim w wyśmienitych nastrojach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunka wszystko ok
tylko ta lewatywa mi tam nie pasuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smalI megi
Jak się obudziłem i spojrzałem przez okno pomyślałem - jest dobrze. Śnieg nie padał, a to co napadało w ciągu nocy na chodnikach i jezdniach szybko stopniało. Zawody zaczęły się koło 11:00. Sędziowie i organizatorzy podjęli decyzję że w Niedzielę zostaną rozegrana najpierw finały w freestylu a potem jeszcze jeden wyścig slalomowy. Finały w freestylu były prawdziwym popisem, co docenić mogą Ci którzy kiedykolwiek próbowali jeĽdzić na rollboardzie. Ja w każdym razie to doceniłem. Pierwszy raz w życiu stanąłem na rollboardzie i moje kilkuminutowe próby (oczywiście poza konkursem) zakończył się dwoma upadkami na beton. Jeżeli ktoś chce się uczyć to dam mu dwie rady. Ochraniacze na kolana, rękawice i kask są obowiązkowe w tym sporcie. I uważajcie na swoje przyzwyczajenia z deski ws - w jeżdzie na rollboardzie zupełnie inaczej stoi się na desce i inaczej pracują nogi. Ale wierzcie mi - ten sport jest cool.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×