CO ZROBIC ZEBY WZIĄSC ROZWÓD? POMÓŻCIE !!!

wiec niech zmieni pieluszke przy biegłyma albo wykapie dziecko i nakarmi:D

dopiero o tym mysle, a tak naprawde to moze nie tyle zeby zaniesc pozew rozwodowy tylkko zeby najzwyczajniej w swiecie sie rozstac czyli najpierw rozkwaterowac, a sady potem!

ktos kto bywa u was w domu i widzi co sie dzieje

musicie wiedziec tez o tym ze rozwód jest zaliczany do jednych z trudniejszych przezyc psychologicznych

u mnie tylkko znajomi, i to bardzo rzadko, bo jak wczesniej wspomnialam mojego meza w wiekszosci nie ma wdomu,ale oni tego i tak nie widza bo najczesciej odwiedzaja nas wieczorami!

na pewno rozwod to nic przyjemnego, ale takie zycie jakie ja mam to jest dopiero koszmar, codziennie nie wiesz czego sie spodziewac!

siwadek moze tez zeznac ze nie widzial ale słyszal od ciebie jak ci ciezko przez te lata to tez jest dowód wiec mozesz wziąć ( nie wziąść :P ) przyjaciolke która wie od ciebie jak jest

Jaj to czytam co piszesz to dokladnie czuje sie tak jakbym czytala wlasne słowa,. moj mąz tez traktuje mieszkanie jak hotel, spac, wykąpac sie i to wszystko!! a ile jestes po slubie i ile dziecko ma lat?

a czy ona bedzie brana pod uwage jako osoba bezstronna! poza tym on tez moze sobie wziasc jakis tam swiadkow ktorzy nagadaja glupot i tyle!

wiecie co? ale to tez wasza wina ze tak ich rozpiescilyscie i pozwolilyscie na to zeby wszystkie obowiązki spadły na was to są lata błędów

razem a jednka osobno dziecko ma prawie dwa lata po slubie jestem 5 lata a jak u ciebie to wyglada?

ja tez chcialabym sie najpierw rozstac tak ze mąz sie wyprowadzi, ale on sie nie da, nigdy sie nie wyniesie. dlatego w moim przypadku jest potrzebny sąd,, szkoda tylko ze bylam taka głupia i nie podpisalam intercyzy

naprawde --->dokladnie tak dlatego rozwody czesto uwłacza i jest ponizający bo ludzie naprawde potrafia wiele powiedziec zeby wygrac i ponizyc ta druga osobe

w necie masz wzorce nawet nie wiesz ile lat ja walczylam o to zeby robil w domu cos wiecej niz tylko spal, na poczatku nawet mi sie to udawalo, ale niestety nie trwalo to dlugo, poza tym to on z domu jest tak nauczony ze matka robi wszystko za wszystkich!

wiec przeniosł to na Ciebie i swój nowy dom:o ja na nich mówie młodzież wszechpolska:D

wiesz co ja juz jestem tak wykonczona ze nawet zgadzam sie na to wszystko i naprawde sama robie wszystko w domu byle tylko miec juz spokoj, nie kolce sie nie odzywam sie do niego! najwazniejsze jest dziecko, zeby w tym wszystkim nie bralo za duzego udzialu! wiec spokoj jest najwazniejszy!

ja wam powiem tak to dalo by sie zmienic tylko wymagalo by od was duzo sily i buntu zeby naprawde dostali po dupie czyli np prac tylko wasze i dziecka rzeczy gotowac tylko dla siebie i dziecka wychodzic i nie mowic kiedy wrócicie to na niektórych dziala tylko to wymaga od was sily

a ja mam takie pytanie jeszcze bo ja tu taj na tych topikach za wiele sie nie udzielalam wczesniej i jak to zrobic zeby ten temat jakos zachowac zebym nie musiala go np jutro szukac!

TO NIEPRAWDA CO PISZESZ ZE ROZPIESCILAM GO SOBIE bo pozwolilam zeby wszystkie obowiązki an mnie spadły! u mnie wyglądalo to tak, iz mąz wychodzil do pracy o godzinie 6 a wracal o 22-23 wiec co mialam zrobic? chyba w tej sytuacji normalne ze musialam sie wszystkim zając, oczywiscie jak mąż przychodzil to były kłótnie ze tak pozno przychodzi, nawet dzieckiem sie nie zajmie i wogole... ale on to olewał... i tak jest do dzis, nawet powiem wam, ze dzien po porodzie jak juz bylam w domu, on wyszedl do pracy o 6 a wrocil o 21 i mial wszystko w dupie

wklej link do paska adresów daj enter to sie zachowa jak tak robie to najlepsza metoda:) albo skopiuj link i zostaw go sobie gdzies w archiwum ale moga to wykasowac bo to forum uczuciowe :o

w necie masz wzorce ja to juz wszystko przerobilam nie gotowalam nie pralam nie prasowalam to to wszystko co nie robilam robila dla niego jego mama! nawet wychodzilam i nie mowilam gdzie i kiedy wroce! nawet dwa razy wyszlam wieczorem sama bez dziecka! noi nic! tak naprawde myls eze moj maz mnie gdzies tam jeszcze kocha ale pogubil sie bo chcialby i mnie i dziecko i wolnosc a tak sie nei da!

tu takich topikow jest cale mnóstwo cholera to gdzie on pracuje?:o ja jednak bym sprawdzila z ta kochanką bo u kochanki tez mozna pic przeciez sami nie piją pod sklepem:o

probowalam juz go tak zmienic, gotowalam obiady tylko dla siebie, ale wyszlo z tego tak,ze jak nie mial obiadu w domu to szedł do matki jesc, itp...

ja akurat mam ten "komfort" ze wiem z kim pije i z kim przesiaduje!

wiec ja bym nie robila juz nic niech je i pierze u matki

razem a jednka osobno mozemy sobei podac reke! skad jestes?

naprawde ale to moze byc alibi wy nawet nie wiecie do czego facet moze byc zdolny jak ma kochanke:o

w necie masz wzorce naprawde tak myslisz ze tak bedzie w porzadku zebym nic nie robila bo powiem szczerze ze caly czas rozwazam zeby wrocic do nierobstwa!

w necie masz wzorce na razie do dzis raczej jestem pewna ze nie, nie chce tu pisac z kim pije bo moze byloby to nie w porzadku, nawet teraz wiem gdzie jest i z kim!

u mnie dokladnie tak samo!!!!!!!!!!!! MOJ Mąz konczy prace o 16, i zamiast przyjsc do domu, to siedzi u swojej matki , to mnie dobija, to ze ona mu nawet nie zwroci uwagi ze ma przeciez dziecko , ze powinien sie nim zając,,, aaa..mam tego dosc, nawet teraz juz nie wstrzynam awantur, bo to nie ma sensu, on i tak bedzie robil to co mu sie podoba,,,, dodam ze nawet kilka razy był na dyskotece bezemnie i wrocil do domu nad ranem ok.4 , koszmar