Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kto ma problem

Kto ma problem? Chętnie spróbuje pomóc teraz

Polecane posty

Gość Kto ma problem
jak się boją znaczy są gupi.... - po pierwsze głupi:) A po drugie - po co Wy (szanuje ze wogole sie Wam chce) pisac takie rady, jak one sa ksiazkowe? Myslisz ze jej tego nie mowilo juz jakies 150 osob?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koń Przewalskiego
nam zależy na charakterze i ciele-tylko kontakt w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sem zuzanka
ojej to ja już lepiej pójdę spac mój problem dalej nie rozwiązany, obiecanki cacanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
do juz mialam - przeczytaj koniecznie moj drugi topik - ja slyszalem o zakanczaniu znajomosci juz jakies hm...6-8 razy:) I wiesz co? Wytrzymam. Bo dojdziemy do momentu w ktorym bedziemy oboje w takich chwilach mowic wytrzymamY. Nie placz. Nie rozpaczaj. Poloz sie spac, a jutro z nim porozmawiaj i powiedz ze chcesz go wspierac w chwilach, w ktorych czujesz ze sie poddaje. Ze od tego Cie ma. Ze sobie poradziCIE. Jesli mu na Tobie zalezy, te slowa dodadza mu skrzydel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koń Przewalskiego
po pierwsze ...w ogóle:) po drugie "rady książkowe" jak to nazwałaś są prawdziwe co potwierdza właśnie konsekwencja w ich udzielaniu...problem jest w tym żeby tą radę przyjąć...dlatego należy wielokrotnie je powtarzać...może za tym 151 razem zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja tez ma problem
facet, ktorego kocham mieszka 250 km ode mnie i mysli, ze mam go daleko i gleboko. a ja mam za duza dume, zeby sie do niego odezwac. rozwiazanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sem zuzanka
i po co Ci ta duma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknaxxx
tak, usiluję zasnąć...z misiem papole [czesc[dzieki za rady, sprobuję je wykorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mialam
cholera dziewczyno, te 250 km to jest nic i wiesz ja te zawsze mialam ta swoja ' dume' tylko najlepiej na tym nie wyszlam chcesz zawsze sie zastanawiac co by bylo gdybym wtedy zachowala sie inaczej, NIE POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego mężćzyźni
tacy są?? mam kolegę, który ma dziewczynę w ogóle o swojej dziewczynie nie mówi.Do mnie pisze, dzwoni chce się, ale jest tylko moim kolegą, ale wczoraj dostałam od niego na urodziny bukiet czerwonych róż??Czy to nie dziwne??Źle się z tym czuję??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
ja sem zuzanka: przepraszam, ale Ty chyba jestes wspolniczka teraz wiec cos Ci sie zachcialo (wiec problem rozwiazany:) no to ja tez ma problem - a kobieta na ktorej mi zalezy mieszka 500 km ode mnie i mam to gdzies. Przeciez to klka godzin pociagiem, gdzie wy widzicie problemy w odleglosciach?:) Kasa. To jest problem. Ale to we dwojke mozna rozwiazac. Co do dumy. Kiepska sprawa. Duma nie zadzwoni wieczorem jak bedzie Ci zle, ani nie kupi lekow jak bedziesz chora. Twoj wybor. Albo sie przelam, albo wyjdz za panią dume (zwiazki homo beda niedlugo dostepne;) Koń: W ogóle - wogóle - szukam wlasnie w google'u, tak latwo Ci nie przepuszcze. Musze sprawdzic:) Ale przyjmuje ze mozesz miec racje;) Rady ksiazkowe nic nie wnosza. Ludzie maja mozgi i takie rady same im przychodza do glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
Od dlugiego czasu ma ta dziewczyne? Chodzi mi o to, czy moglas byc swiadkiem czasu kiedy jak byl sam, poznal i teraz z nia jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja tez ma problem
250 km to nie problem w sensie odleglosci ale problem, bo go nie widuje. a pozbycie sie dumy to nie take latwe. dume plegnuje juz kilka ladnych lat. poza tym nie wiem, czy on dalej chce mnie znac.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknaxxx
przepraszam jeszcze, ze się wtrącę, ale czy nie mólbys Autorze o bardziej ludzkiej porze tych rad udzielać? no to teraz juz idę, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego mężćzyźni
wiem, że ma chyba od kiedy go znam, ale wiem to nie od niego tylko od innych, bo on mi nigdy nie mówił, że ma i cokolwiek o swojej dziewczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koń Przewalskiego
gdyby ludzie używali móżgów to 3/4 topików na tym forum nie miałoby podstawy do istnienia P.S. mam rację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
I odpowiedzialas sobie sama na pytanie. Duma to cos, co nie pozwala Ci pokazac jaka naprawde jestes. Bo czy kiedy poznasz go blizej, bedziecie ze soba dlugie lata to tez ja bedziesz pokazywac? Watpie. Przyjmij za pewnik ze on CHCE BARDZO Ciebie znac. I zachowuj sie jakby tak bylo. Jak zaczniesz zauwazac dziwne zachowania to go olej. Jesli zacznie wnosic do Was cieplo, to znaczy ze go ruszylo. Ze jestes Jego i zalezy Ci na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
koń - zgadzam sie bez mrugniecia powieką:) Ale wogole szukam dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
Niech bedzie ze PWN to najwyzsza z madrosci - w ogóle. Przyznaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
Dlaczego dyskutanci z tego wątku piszą... i nie dyskutują?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego mężczyźni
A co mi odpowiesz na moje pytanie??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
Jeszcze nie wiem. Bo nie wiem gdzie jest pytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koń Przewalskiego
i rozwiązałaś kolejny problem (zasad poprawnej pisowni) :) ok baw się dobrze i dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego mężczyźni
parę linijek wcześniej jest moje pytanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
koń - ja być facet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koń Przewalskiego
kurwa czy na tym kobiecym forum są sami faceci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
Przepraszam, przeoczyłem. Słuchaj - sprawa jest jasna i oczywista. I dobrze wiesz o co chodzi. Podobasz mu się, ale nie ma odwagi żeby podjąc radykalną decyzję i zerwać z tamtą a następnie przyjść do Ciebie. Po prostu zostawia sobie ją jako 'wyjście bezpieczeństwa'. Pogadajcie. Zapytaj wprost 'podobam Ci się?' - dalej sie wyjasni. Dojdziecie do wnioskow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
haha:D:D Moze mamy cos z kobiet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto ma problem
Nikt? No to dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sem zuzanka
i wiesz? pewnie mi nie uwierzysz ale to że Ci na niej zalezy niekoniecznie musi być prawdą często tak czegoś chcemy że zaczynamy w to wierzyć, przerabiałam , uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×