Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poddac sie czy walczyc

prosze o OBIEKTYWNA ocene sytuacji....

Polecane posty

Gość poddac sie czy walczyc

byly 2 pary .W 1 parze po 2 latach on zerwał.Została druga para (ja i moj chlopak) i kolega z 1 pary ktory non stop zachwalał i wyciagała wszedzie mojego chlopaka. Po 2 latach moj chlopak mowi: chce odpoczac narazie koniec.Zaczyna zycie z tamtym kolega.Ja pierwsze rozpaczam prosze, zero rezultatu, wrecz zlosc z jego strony.Mowi kolegom ze nie chce ze mna byc pozniej ze nie wie, pozniej ze nie.Dzwonie do niego mowiac ze wiem z ejuz nie bedziemy razem ale jak to mozliwe ze kiedys tak sie mna interesowal a z dnia nadzien przestałam dla niego istniec.On mowi: czy ja powiedziałem ze nie bedziemy razem?-kolegom mowiles...-ale tobie tego nie powiedziałem, potrzebuje przerwy a potem zobaczymy.I to nie jest tak ze o tobie zapomnialem mi tez jest ciezko..Widziałem cie z kolega nie sadzilem ze tak szybko wrocisz do starych znajomych.Za 2 dni dzwonie do niego -albo probujemy cos naprawic albo naprawde konczymy.On mowi nie wiem potrzebuje odpoczac...w koncu mowi to jak chcesz akonczyc to twoja decyzja. On pracuje w weekendy sudiujereszte czasu wypelnia kolega z 1 pary, ale on za tydz wyjezdza na 2 msc i studia sie koncza... Nie wiem co robic...najlepiej dac mu czas....ale tu chodzi o NADZIEJE robic ja sobie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poddac sie czy walczyc
spytałam sie czy kocha....nie wpoeidział nie....powiedzial nie zadawaj narazie takich pytan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poddac sie czy walczyc
wiem jeszcze ze jak zostawil kiedys poprzednia dziewczyne to ona pisla adzwonila telegramy wysyłala....a on ne robil nic... ale przeciez gdyby chcial z emna zerwac powiedzialby mi to od razu ze to koniec na pewno...a z drugeiej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poddac sie czy walczyc
halo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poddac sie czy walczyc
prosze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duszka666
Mysle ze wasz zwiazek nie ma sensu jezeli mozna go tak nazwac...nie ma bujania albo sie chce z kims byc albo nie proste...skoro on NIC nie wie tzn ze nie jestes TA kobieta i mowi sie trudno...wiem ze to okropne ale tak jest olej go tak samo i zobaczysz czy zateskni za Twoim towazystwem albo za tym duzym interesowaniem sie nim jezeli on Ciebie tak olewa to zrob to samo w miedzy czasie sobie kogos znajdz badz szczesliwa nie zaluj sobie a jezeli on bedzie chcial z Toba byc naprawde i bedzie chcial wrocic to decyzja nalezy juz do Ciebie.......pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs.niewiadomow
czyli najlepiej pozbyc sie juz nadzieji:(? bo ja si ludze moze on rzeczywiscie potrzebuje odpoczac...ostatnio ciagle sie klocilismy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co poki co go brzydko moiwac olej niech zateskni to naprawde dziala niech wie ze jak nie on to znajdziesz sobie innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i następna
panna pozbawiona swojego zdania, klasy... nie poniżaj sie przed nim. jesli on nie wie, to znaczy,ze nie wie. a skoro nie potrafi zająć stanowiska, to znaczy,ze mu nie zalezy. i ty nie jestes w stanie nic zrobic. on sam musi podjąć decyzję. odpuść sobie. jak ma wrócic to wróci. ale byc moze ty juz do tego czasu bedziesz miala u swojego boku faceta, który wie czego chce. faceta, który bedzie chciał tylko ciebie. i takiego ci zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×