Dlaczego mało dziewczyn ubiera się kobieco ?

Mam na myśli jakże zwiewne w te upału sukieneczki ( nie koniecznie bardzo krótkie ), spódniczki, czy szorciki odsłaniające nogi. Wiele jest Was - kobiety ładnie ubranych ale część ubiera się zwyczajnie w ubrania grube i wogóle nie kobiece. Upał na dworzu ponad 30 stopni a dziewczyna ma bluzeczkę z długim rękawem i spodnie normalnej długości. Poci się a później w tramwaju panuje niezbyt przyjemny fetor. Dlaczego tak mało dziewczyn ubiera się właśnie stosownie do pory roku ? Dlaczego tak mało sukienek, spódniczek ? Nie chcecie podobać się facetom ?

nikt nie odpowiada ? dlaczego ? przecież myślę, że nie napisałem nic obrażającego ??

...nic obraźliwego? A fetor? :P Fetor to dopiero jest przy rozkładającym się psie np.! :o

Bo tzw. dress code obowiązujący w pracy oraz działająca w biurze klimatyzacja wykluczają noszenie zwiewnych sukienek, odsłanianie ramion, prezentowanie gołych nóg, półnagich biustów czy noszenie butów z odsłoniętymi palcami. Przynajmniej w moim przypadku... :-)

że w tym kraju najnormalniej w świecie nie ma się dla kogo starać..niestety. Jak widzę te hordy spoconych, tłustych i obleśnych na maxa twoich (i moich, niestety) rodaków to mam ochotę wbić się w wór jutowy :O A poza tym czy ty naprawdę nie masz innych problemów? Łazisz po ulicach i obcinasz ludzi jak jakaś stara baba rozparta na poduszkach w oknie ?!?!! A w ogóle to spierdalaj stara cioto !!!!

Bzdura kobiety wyglądają bardzo kobieco,chodzimy w spodniach bo ona są wygodniejsze i w nich się sobie oraz facetom podobamy(mój lubi jak noszę spodnie)Co do ubioru względem pogody to już osobista sprawa,może spotykasz kobiety pracujące w poważnych instytucjach w tramwajach a tam panuja surowe zasady względem ubiorów,nawet rajstopy latem trzeba nosić.Inna sprawa,że jak ludzie pracują to może do niektórych nie dotarło,ze jest upał,lato,mi czas mija nie wiem kiedy lub po prostu tak trafiłeś.A fetor to glównie od facetów czuć,niestety panowie z higieną kiepsko.

Ni pies ni wydra z tymi butami to juz przesada,naprawdę nie możecie?

Nie noszę spódniczek, sukienek, bo wtedy często słyszę komentarze :p Nie lubię też, jak jakiś facet nachalnie wpatruje się w którąś moją część ciała, to nie jest przyjemne :o Ja się na niego nie wgapiam i nie świdruję go wzrokiem :p jeśli już coś mnie zainteresuje ;) patrzę dyskretnie i tak żeby nikt nie poczuł się niezręcznie :p A że zazwyczaj chodzę skrótami, zaułkami, parkiem, zbyt często trafiam na wulgarne grupki troglodytów ;) wolę sobie oszczędzić wrażeń :p

Bo: nie lubie spódniczek, sukienek, szorcików. Ubieram się wygodnie: w lniane spodnie i lekkie bluzeczki. Ubieram się wygodnie. Jestem kobieca i się sobie podobam.. Nie obchodzi mnie, czy się podobam facetom.

mamy sie podobac przede wszystkim sobie. Sorry, ale przegladajac szafe, nie mysle o tym czy napewno bede sie podobac facetom :O

Ja nie noszę spódniczek, sukienek z jednego powodu... po prostu mam niezbyt zgrabne nogi więc wole je chować pod spodniami. Ale ogólnie ubieram się kobieco, odpowiednio do temp. za oknem. Nie ukrywam ciała pod jakimiś namiotami, moje stroje są dopasowane i eleganckie - tyle, że dól to zawsze spodnie. Nie uogólniajmy - niestety spora część kobiet też nie wie co to mydło i dezodorant, nie mówiąć już o higienie intymnej. Czasem przechodząć obok takiej \"pachnącej\" można orła wywinąć. To samo bywa z facetami...

chłopaczku: nie wiem ile masz lat i czy pracujesz, ale jesli tak, to czy chodzisz do pracy w krótkich spodenkach???? to przeciez właśnie faceci lataja w garniturach, koszulach, długich spodniacyh i często w marynarkach mimo upałów! kobiet duszacych się w gubych ubraniach ja osobiście widze na ulicach mało.;

dlazcego każda z tych męskich pokrak łażących po naszych pieknych roztopionych, dziurawych ulicach jest przekonana, że kobieta została stworzona tylko po to, żeby schlebiać ich gustom i erotycznym zachciankom. Te czasy już minęły na szczęście. To se ne vrati koleś. Lepiej zobacz jak wygladasz ty i twoi nagrzani kumple. Żegnam wylewnie.

A ja uwielbiam króciutkie spodenki. Dzisiaj mam takie na sobie, króciutkie jeansowe, do tego bluzeczka na ramiączkach :D:P i japoneczki

Naprawdę nie możemy. Można co najwyżej zaświecić piętą - ale ZAWSZE odzianą! Już się tak przyzwyczaiłam, że nie potrafię zwykłych sandałów nawet kupić, a co dopiero nosić. :-0

to przebrzmiałe echo ubiegłych sezonów, nasza ty strojnisio :O

i jak mu wygodnie,ja tez nie lubie sie topic w gorze ciuchów :P

gdyby tylko mozna było :) mieli by na co popatrzec...;)

magdoosiu_85 zapewne jeszcze ni epracujesz i twoja jedyna rozrywka jest robienie zakupów. poza tym wiadomo, że szorty są nieeleganckie, zwłaszcza w zestawieniu z japonkami... a tak poza tym to ta dyskusja jest bez sensu. każdy nosi to, co lubi lub to, na co go stać. chłopaczku jak wyglądasz??? zauważam ciekawe połączenia mas w parach. panienka wychudzona do granic możliwości i opasły beerceps z przyczepionym do niego facetem...

JADOWITOŚĆ, CHŁOPACZEK PEWNIE CHODZI JESZCZE DO SZKOŁY, MA SZORTY DO KOLAN I OGLĄDA SIE ZA STARSZYMI DZIEWCZYNKAMI OBLIZUJĄC SIE NA ICH WIDOK. A NA FORUM CWANIAKUJE - JA TEZ JAK BYŁAMW PODSTAWÓWCE CHODZIŁAM W KLAPECZKACH I KRÓTKICH SPODENKACH DO SZKOŁY. DO PRACY JUZ NIE RYZYKUJE ;-))

Nie obrazajcie mnie. Mam 28 lat i pracuje juz. Fakt, chodze w spodniach na kant, koszulach flanelowych i krawatach ale tego wymaga instytucja w ktorej pracuje. Piszac o kobietach mialem na mysli to, ze na prawde czasami to az wzrok czlowiekowi odwraca jak widzi sie te ubiory. Na dworzu upal 30 stopni a niektore sa tak zabunkrowane w ciuchach ze brak slow. I jeszcze te rozmiary. Nie rozumiem dlaczego mloda dziewczyna 20 paro letnia nosi ciążowe rozmiary a nie wąskie młodzieżowe... I to w upał !!! Spodnie są fajne - zgazdam się. Np takie przewiewne cieniutkie białe spodnie z materiału, albo jakieś niskie wąskie biodrówki. To wygląda ładnie i kobieco, ale na pewno kobieco nie wyglądają rzeczy XXL ciążowe

ja pierdziele ale z ciebie burak !!!

Przepraszam, dlaczego nazywasz mnie burakiem ? Co Ci takiego zrobiłem ?

?????? do garnituru???? to w jakiej instytuacji pracujesz,skoro jako jedyna wymaga takich urzedowych strojów :D:D LOL krecisz,krecisz chlopcyku ;)

chłopkaczek jest kierowcą tira i latem może nosić bardzo przewiewne siateczkowe koszulki - czyli hit mody tirowskiej!!! gdzie ty widzisz te ciążowe stroje??? może na kobietach w ciąży? ech.... zero ogłady

kurcze weszlyscie na biednego chlopaczka... a ja go rozumiem, tzn jestem jedna z tych, ktore nawet w upal chcetnie wyszly by w jeansach np. w niedziele do kosciola poszlam niestety w spodnicy (ale szerokiej i dlugiej do kostek) a juz wieczorem ubralam jeansy. To wynika z kompleksow, niesmialosci pewnie, nie wiem sama....

widze te ciazowe rozmiary na dziewczynach ktore o siebie nie dbaja i niestety maja nadwage. lubie normalne dziewczyny, zadbane a odchyly od normy typu wieloryby czy anorektyczki nie interesuja mnie

ok ok, ale nasza kultura niestety narzuca model anorektyczki, dlatego wiele dziewczyn (takich jak ja lub szczuplejszych) umiera z powodu kompleksów na swoim punkcie. tak niestety jest. dopoki kobiety same sie nie zaakceptuja to nie maja co oczekiwac zainetresowania ze strony mezczyzn. wyspo - zastanow sie na chlodno czy masz powody do kompleksow???????

droga wyspo - skad kompleksy ? zamaist "zgrzebnego wora do kostek" wloz na siebie kobieca sukienke ( nie koniecznie mini ) ale np do kolan lub ciut krotsza i zobaczysz ze lepiej sie poczujesz ;-)

czasem waga nie zalezy od kobiety, je kiedy glodna i raz je duzo raz malo, tak wycxhodzi. A jak szybjo tje i chudnie to tak ma:) a ktos rzekl, ze ładne kobiety sa dla facetow bez wyobrazni i cos w tym jest, widiz ladna i juz ja chce. A ile takich z nadwaga jets ladnych trzeba to ujrzec:) potem taka schudnie, ubierze sie, umaluje a serce ma to samo:) i cud kobieta, a ci wybieraja ładne i maja takie zycie, bez serca:P