JE NE PAS 0 Napisano Czerwiec 27, 2006 nie wiem jak wy ale mnie to denerwuje takie sterotypy ze jestesmy damulkami, spedzamy pol dnia w lazience lubimy filmy tylko romantyczne a facet jest po to zeby nas ochraniac pocieszac przytulac. jha sie nie gadzam poznalam faceta bylo ok do czasu gdy zacza o mnie sie troszczyc gorzej niz rodzice kochanie to kochanie tamto wklurz mnie to nie jestem 5-letnim dzieckie ktorego trzeba prowadzic za reke lub hasla w stylo bo wy dziewczyny kurw dosyc!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 567 Napisano Czerwiec 27, 2006 czego nie rozumiesz ?!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JE NE PAS 0 Napisano Czerwiec 27, 2006 ze faceci mysla ze jestesy pannienkami takim delikatnymi zobaczymy myszki i w krzyk pajaczki i w krzyk laleczkami z ktorymi trzeba sie obchodzic jak z jajkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GretaBe 0 Napisano Czerwiec 27, 2006 Popieram :) !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kropka* Napisano Czerwiec 27, 2006 oj, zwyczajnie pteba pokazać na co w danym momencie ma się ochotę..... ja tam lubię byc kobieca, delikatna......ale czasem jeżdże w rajdach jako pilot, z mężem naprawiam samochód.... kwestia podejścia zwyczajnie.... i wszystko w odpowiednich proporcjach. jak robisz z siebie sierotkę, co nie umie puszki piwa otworzyć, to co się dziwić, że tak faceci zaczynają ciebie traktować na okrągło... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JE NE PAS 0 Napisano Czerwiec 27, 2006 wlasnie o to chodzi ze nie robie z siebie sieroty tylko on ze mnie robi i wkurza mnie to. Lubie oczywiscie poczuc sie jak kobieta ale on ze mnie chce zrobic ksiezniczke. ostatnio bylismy w pubie dszedl po piwo powiedzialam zeby i mi wzia a on na to ze z sokiem ja ze nie a on przeciesz wy kobiety tylko pijacie z sokiem, ja dalej ze nie. I co kurwa przyniusl lampke wina myslalam ze sie zdoluje powiedzial ze to takie ladne jak kobieta pije wino, moze i ladne ale nie w pubie gdzie sie rzlopie piwo wiecie jak sie poczulam non stop mu tlumacze zeby nie traktowal mnie tak ale do niego nie dociera Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kropka* Napisano Czerwiec 27, 2006 to trzeba było iść i samemu sobie kupić to piwo.........może wtedy by dodarło, że nie chcesz wina ani soku.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach