Czy latwo zajsc w ciaze?

ojej cos mi sie pomieszalo i wyslalam pustegp posta.. nie wiem od czego zaczac ale ....pewnie jest duze prawdopodobienstwo zajscia w ciaze , jezeli kochalismy sie z chlopakiem z 13 na 14 dzien mojejgo cyklu, zwlaszcza ze mam regularne cykle 28 dni? jak myslicie? Problem w tym ze jutro wylatuje do anglii do pracy, mam juz tam wszystko pozalatwiane i zajelo mi to narawde wiele miesiecy, zwlaszcza ze wczesniej tez mieszkalam za granica wiec tu wszystko pozamykac musialam i dopiac na ostatni guzik, a tu nagle baaam...w sumie zawsze uzywalismy prezerwatyw i nigdy nie zawiodly, do wczoraj...po prostu pekla, a ze w chwili obecnej tez jestem za granica a nie w polsce i co najgorsze wyrejestrowalam sie juz z ubezp. zdrowotnego nie moge pojsc po postinor (mimo ze nie jestem jego zwolenniczka, no ale w tym przypadku wolalabym byc pewna) jak to jest z zajsciem w ciaze?naprawde innym momencie byloby to ok ale tearz to w sumie najgorszy z mozliwych moment...

ale moze chlopak moze isc???? bo ryzyko jest baaaaardzo duze.

Wiem ze jakos to bedzie bez wzgledu na to czy jest czy nie jestem w ciazy ale najchetniej teraz polecialabym do apteki po test, z tym ze raczej nie wiele mi to da po tak krotkim okresie, i de facti musze jechac tam i czekac co dalej ... hmmm dziwne uczucie , dobija mnie zawsze taka niepewnosc...przez ostatnie miesiace tez tak czlam dotyczylo to jednak sfery zawodowej- jechac do anglii czy nie wciaz sie bilam z tymi myslami zwlaszcza ze na poczatki moj chlopak zostanie w Holandii, i w koncu jak podjelam ta decyzje a nie byla latwa to teraz toooo, ufff czasem moje zycie jest za bradzo zamieszane, napiszczcie cos prosze...

No nie wiem nie sadze by moj chloak moj pojsc do ginekologa o postionor dla mnie, a jaki jest czas przyjecia tej tabletki? w sumie teraz minelo ponad 12 godz..

W sumie juz nie jestem w takim wieku gdzie mogloby to stanowic problem, mam 30 lat i w sumie planowalismy dziecko ale za jakies 1,5 roku moze 2 lata, a tu moze bedzie szybciej.....

nie na test to jeszcze za wczesnie. mysle ze on moglby dostac "na siebie" postinor nio chyba ze mozesz pozwolic sobie na bejbika. jesli tak i akurat to sie stanie ( nielatwo przeciez ozaplodnienie) to zycze wszystkiego naj...

czas to 72 godz. ale skoro mozesz sobie pozwolic na to to czemu nie ? :D heeh fajnie :)

wlansie chodzi o to ze ja nie chce , nie teraz poprostu jak tak wiele sie zmienia w moim zyciu, ale slyszalam wlasnie ze wcale nie tak latwo zajsc w ciaze nawet jak masz plodne dni itd wiele par stara sie miesiacami o baby i nic wiec chyba cos w tym jest

postinoru to chyba 72 godziny, wiadomo czas tutaj jest bardzo ważny, ale pewna nie jestem. Ryzyko jest duże niestety

no pewnie a poza tym za te 9 mies to sytuacja juz moze sie ustabilizuje co? nie ma tego zlego... :)

czasami bywa tak, że kobiety które nie chcą jeszcze zajść w ciążę w nią zachodzą a starające się od miesięcy lub lat nie

oj niestety tez tak slyszalam...ironia losu

postinor, spróbować nie zaszkodzi. Jeśli go nie zdobędzie, pozostanie czekać.

chyba tak zrobie poczekam jak wroci z pracy i niech idzie w sumie lepiej zrobic cos niz nic, nie wiedzialam ze ostinor mozna zarzyc do 72 godz, jakos myslalam ze to ok 12 godz