Czy fajni faceci zawsze chca miec dziecko

Jestem sympatyczna, miłą dziewczyna, anie typ imprezowiczni, ani typ motylka skaczacego z kwiatka na kwiatek. Cenie sobie wartosci takie jak wiernosc, zaufanie, milosc.... Poznaje fantastycznych facetow, podobnych do mnie...roznimy sie jednak znacznie w jednej kwestii..oni zawsze chca miec dzieci, conajmniej dwojke..marza o rodzinie, stabilizacji i spokoju. Ja tez chce spokoju i stabilizacji, ale nie chce dzieci..nie chce rodzic, nie chce rezygnowac z marzen, nie chce i juz...z roku na rok nie chce coraz bardziej. ulozylam sobie inaczej zycie, chcialabym sie zrealizowac w pracy, w wolnym czasie duzo podrozowac, wyjechac na wolontariat itp Czasem mam warazenie ze partner dla mnie nie istnieje... a uwazam ze niewlasciwym jest wizanie sie z osoba, ktora pragnie rodziny..nie bede niszczyla zycia i planow sobie i temu komus.. mezczyzni ktorzy nie chca dzieci to najczesciej nieodpowiedzilni imprezowicze, ktorzy zaliczaja laski jedna po drugiej..nie ma czegos po srodku? mam 25 lat jak by sie ktos zastanawial

bylabym wdzieczna za jakies opinie

A po cholere ci być z facetem i na cholere temu facetowi to jak nie chcesz z nim zakładac rodziny?

jedź sobie z koleżanka albo kolegą na ten wolontariat

wiesz..bo mampociag heteroseksualny..to po pierwsze..po drugie chcialabym byc z kims w stalym zwiazku...czy staly zwiazek zawsze oznacza posiadanie dziecka? czy bycie z facetem zawsze oznacza potrzebe posadania dzieci? chce byc z kims kto mnie bedzie wspieral, kochal i komu bede mogla dac to samo....

Moim zdaniem to Ty jeszcze nie jesteś gotowa na zwiazek z konsekwencjami. No i dobrze - to by Ci troche namieszało w planach. Bo by były fochy , że chcesz wyjechać , sama , na pół roku czy rok . No albo musiałby to być facet z podobnymi planami - poużywać , popodróżować. Na pewno nie powinnaś sięładować w rodzinę , jeśli nie masz na nia jeszcze ochoty. Może nigdy nie będziesz miała , może będziesz miała - czas pokaze. Ale teraz jest czas na Twoje plany. Nie rezygnuj z nich , wejdź z impetem , wykorzystaj swój czas , bo może za paę lat zachce Ci sie dzieci , może będziesz już miała mniej siły na szaleństwa - i wtedy się możesz zabrqac za życie rodzinne. Nic na siłę.

a może akurat poznasz kogos , kto też lubi podróże , przygody; a może właśnie na jakims wyjexdzie poznasz kogoś takiego , na takim wolontariacie; nie panikuj , rób swoje , a reszta sie ułoży

no fakt, moze powinnam znalesc podobnego sobie mezczyzne....moze za 5 lat mi sie odmieni..za tak odlegla przyszlosc nawet ja nie recze, ale wiem jak jest tu i teraz i wiem ze chcialabym z kims dzielic te chwile

chyba jestes w moim typie, masz fote? ;)

mam koleżanke , którą też goni po świecie - nie uwiazała sie tu do nikogo , kto jej uniemożliwia plany - swoje plany realizuje przede wszystkim , a facetów poznaje w locie , tam , na miejscu; była z senegalczykiem , którego poznała w trakcie pracy w Niemcz3ch , teraz jest z jakims Francuzem , którego poznała na studiach we francji; pamietaj , że cokolwiek by było , TY jesteś najważniejsza - i Twoje plany

Al Bundy-> bardzo zabawne...z ta fota szczegolnie :/

mnietka ze spozywczaka-> dziekuje za slowa otuchy :)

sorki, pomylilem sie, jednak nie jestes w moim typie. Ech.. ta milosc od pierwszego wejrzenia.. :P

Al Bundy-> uff i cale szczescie, ze tak powiem :P

nieprawda. jestem z facetem 10 lat. daleko mu do imprezowicza, ale i nie jest nudziarzem. fantastyzny koles, bardzo odpowiedzialny, towarzyski z poczuciem humoru. a dzieci nie chce miec i nie planujemy... i dobrze nam z tym

szukaj zatem dalej. na pewno znajdziesz!!! :*

:) bo tak jest - nie można rezygnować ze swoich marzeń , tak z obserwacji , doświadczenia itp. Bo bardzo łatwo ugrzęznąć w codzienności , na to masz jeszcze mnóstwo czasu. Póki masz energię i odwagę - wybaw sie , korzystaj z życia , podrózuj. Nie rozumiem kobiet , które zaraz po studiach majstrują sobie dziecko i się ujajają. Ale pewnie mają taką potrzebę. A jak Ty nie masz - to rób to , co Ci serce dyktuje

taka jedna..super :) czyli jednak sa a ja nie trafilam :)

kobiety które nie chca miec dzieci są dla mnie totalnie niekobiece i samolubne w stosunku do mężczyzn z którymi są najlepiej bądzcie sobie same i zostawcie tych facetów dla nas nie zajmujcie im cennego czasu

o! molima, masz fote? :P

No ja nie jestem ani niekobieca, ani samolubna i wypraszam sobie takie epitety!!! A dzieci nie chce miec i to jest moj swiadomy wybor i mojego partnera tez!!! A jest bardzo fajnym facetem!!!

Nie chcę Cię tutaj jakoś szczególnie zmartwić, ale raczej trudno znaleźć faceta, który nie chce dziecka. Mądry, odpowiedzialny facet na stanowisku, bez nałogów, ze stabilną sytuacją materialną, w pewnym wieku zazwyczaj chce się ożenić, mieć po pracy do kogo wracać i w późniejszym czasie chce mieć dzieci. Owszem są faceci tacy jak Ci opisani powyżej, którzy nie chcą mieć dzieci, ale te egzemplarze są albo zajęte, albo jest ich tak mało, że czasem trudno dostrzec. Widzisz w naszym społeczeństwie tak się przyjęło, że każda kobieta chce mieć dzieci. A ta, która ośmieli się wyłamać jest nazywana tak jak napisała pani powyżej: samolubem i niekobiecą.

Ja tylko wyrażam swoje zdanie, bo jakoś nie moge zrozumiec jak można nie chciec miec dzieci rodziny

Kurwa , czy dziewczyna dwudziestoletnia nie może napisac , ze dziecko to dla niej abstrakcja i nie ma na nie ochotyy ? Przecież napisała też , że nie wie , co przyniesie nastepnych 5 lat. Dla niej to kupa czasu , to ćwierć jej dotychczasowego życia. Ale nie , najlepiej to urodzić dziecko w pierwszym możliwym miocie , to jest dopiero wyczyn . I egoizmu w tym nie ma nic a nic , jak slicznie. Nóż mi sie otwiera w kieszeni na takie rozpłodnice , które nic tylko z porodówki na porodówkę i jeszcze naskakiwac na te , co nie chcą.

na poczatek proponuje zapasy w kisielu, zaprosze kolegow i przynajmniej bedziemy mieli radoche :P

No to się wysil i zrozum. Ona nie chce , tobie nie mówi , że jestes tępa torbą , bo tak ci się pali do dzieci. Teraz jest czas na jej marzenia i tobie nic do tego

Przecież ile można sie spełniac zawodowo, podróżowac przecież to kiedyś napewno sie skończy a rodzina mąż dziecko zawsze pozostają póżniej w wieku 40 lat nagle takie kobiety chcą miec dziecko ale już troszke za póżno

miec matki, ktora na wywiadowkach biora za jego babcie..

a wypieprzajcie głupie babsztyle kretynki

może i późno , ale 30 lat to jeszcze wcale nie jest późno - ani na dziecko , ani na męża; za to 40 to na pewno późno na podróże , spanie byle gdzie i tak dalej