żyję z dnia na dzień...

a nie mozesz pracowac u rodziców? nie masz takiej najgorszej sytuacji, ludzie spotykają się z ostracyzmem gdy stracą pracę a Ty jakos jednak funkcjonujesz wśród ludzi bez pracy mozna niestety sfiksować

wiem coś o tym - już fiksuję niestety ale mam jeszcze resztki optymizmu moi rodzice są na emeryturze a rodzina z firmą ma też problemy z utrzymaniem pracowników i niestety musieli parę osób zwolnić a ja fiksuję bo jak już pisałam jestem na rozdrożu i dodatkowo na debecie :-(

w sumie to częściej ja jestem wsparciem dla znajomych niż oni dla mnie bo każdy ma jakieś problemy

no, ale masz juz jakąs wiedze o prowadzeniu firmy, ktorej inni nie mają zresztą mężowie to z reguly mają gdzieś, bo zmęczeni praca albo po prostu mają gdzieś pewne sprawy to chyba samemu trza kombinować a umiejętnosci Twojego faceta nie da się wykorzystac do tego, zebys Ty zarabiala? wiesz,z eby nie placic juz za cos, co mozna miec darmo

A ja mam jeszcze parę innych problemów ale nie będę tu o nich pisać bo najważniejszy jest ten, że nie wiem jak dalej pokierować swoim życiem...

Jest jeden pomysł właśnie z wykorzystaniem mojego faceta i rozkręca go teraz jego kumpel. Jeśli się uda to może też się za to weźmiemy ale w tym kraju opłaty na ZUS w związku z prowadzeniem firmy skutecznie hamują chyba nie tylko nas. Ten kumpel wziął się za to bo jego żona już ma działalość i jest im łatwiej.

co masz na myśli pisząc - zeby nie placic juz za cos, co mozna miec darmo

wiesz, gdybym miala tak jak Ty męza to mozna razem coś kombinowac a tak ... 2 osoby dyskutując wymyslą tyle co 3 osobno-wez do pod uwage, warto z ludzmi gadac a co to za problemy? nie chcesz pisac o nich?

ta..akurat się czego s dowiesz od jego kumpla ..przeciez bylibyscie konkurencją dla nich, oni Wam nic nie powiedzą czemu Twoj mąż Tobie nie zaproponowal? to coś z intenretem?

Co z tego, że mam męża skoro on i tak mnie nie wspiera i liczy tylko na moją siłę charakteru. Ale wiem, bez niego to już w ogóle chyba bym się załamała. Co do innych problemów to wiesz nie chcę się wdawać w szczegóły bo wiadomo, że każdy ma jakieś a ja jakoś z nimi żyję. Nie mogę jednak zaprzeczyć, że kumulacja wszystkiego na raz działa na mnie dołująco.

sluchaj, a ta zona kolegi to ma jakies szczegolne umiejętnosci ?

Nie to zupełnie z innej beczki i wymaga na początek dużego zainwestowania. Dlatego też nie spieszymy sie tak bardzo z tym biznesem. Zobaczymy jak pójdzie koledze. A tajemnicy to on nie musi robić bo oboje wiemy o co chodzi.

No jasne jest świetną kosmetyczką

sluchaj, bede tu zaglądać ana razie idę spać, bo padam na busię Zusy nie sa takie drogie na początku, jesli nie mialas jeszcze dzialanosci, tylko potem trzeba jakos się utrzymac, bo po roku placi się juz ok.700zl

Dzięki za rozmowę :-D i miłych snów