Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...koperek

boję się psów

Polecane posty

mój ma kaganiec ale jak z niego walnie to jeszcze bardziej boli :O wiec niestey chodzi cały czas na smyczy, tylko w lesie jak nie ma nikogo go puszczam samopas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jeden sąsiad mówi ze jestem wariat bo przchodzę na drugą stronę ulicy jak on idzie z psem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin ----> ja nic nie sugeruje :P Nawet dziecko wie ze psa nie drazni sie kijem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaz nic nie da, spowoduje tylko większą agresję. Nie wolno okazywać psu strachu. Arava masz rację z obowiązkowymi testami i szkoleniami. Testy psychologiczne powinni przechodzić także potencjalni właściciele, czy wogóle się nadają do posiadania choćby yorka. Niestety sterylizacja nie pomoże w agresji, a może ją tylko spotęgować (tak mi powiedział weterynarz). Osobiście uważam, że nie ma złych psów, są tylko źli właściciele, a lista ras szczególnie agresywnych to jest wogóle śmieszne. Taki jamnik na przykład (nie ma go na liście) potrafi odgryźć nos albo ucho, ja bym osobiście nie chciała doświadczyć takiej przyjemności. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jamniki , teriery , spaniele , wogóle psy mysliwskie , potrzebuja właściciela , który wie , jak z psem postepować.Każdy pies potrzebuje takiego właściciela. kastracja psów zmniejsza nie agresje , ale zapedy dominacyjne.natomiast u suk odminujacych moze zwiekszyc , ale nie znam badan na ten temat , to obiegowa opinia,.ja sie z nia osobiscie nie zgadzam , bo nie mam takich obserwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
No widać tu wyraźnie jak agresywni są ludzie, no to czego spodziewać się po zwierzętach które mają żyć według naszych zasad i czują naszą agresję? Najgorsze jest takie coś jak to "ole(e)". Mało było przypadków gdy taka jednostka najpierw odgrażała się naokoło, chciała wprowadzić swoje (jedyne słuszne) porządki a potem, w frustracji, na starość czy po pijaku wystrzelała całą rodzinę, czy znajomych, czy kilku przypadkowych przechodniów? Heh, strzelać do zwierząt praktycznie może bezkarnie, nawet w świetle prawa, każdy świr, tylko potem to mu nie wystarcza i mierzy do człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schudłam kilogram
wprowadźmy też zezwolenia na sprzęt zbrodniarski ewentualnych gwałcicieli :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe co byście powiedzieli gdybym zaczął chodzić z lwem po ulicach ? Na niego tez nie trzeba miec zezwolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam taki przypadek z psem, który został wykastrowany i zrobił się agresywny. Chciałam wykastrować swojego owczarka bo też był agresywny ale weterynarz mi odradził mówiąc, że to tylko spotęguje agresje. Potem okazało się, pies miał guza mózgu i w momencie ucisku dostawał szału. Niestety musieliśmy go uśpić:( :( :( Wogóle to psiak miał schrzanione geny dlatego, że jego ojciec był zarazem jego bratem, a u ssaków nie dopuszczalne jest kazirodztwo (myśałam, że to dotyczy tylko ludzi, okazuje się że nie). Napisałam to wszystko, żeby pokazać jak ludzie beznadziejnie rozmnażają zwierzęta i niestety nikt tego nie kontroluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man bites dog
niestety dzieje się tak, bo są nabywcy psów i kotków "na kolanka". rasowy pies to pies rodowodowy. wtedy wiadomo, że nikt nie znęca się nad tymi zwierzętami, dba o nie i rozsądnie je rozmnaża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre sprawdzone sposoby , aby uniknać agresji psa ? :D - JEDEN - własciciel z szarymi komórkami na miejscu , szkolenia , szkoleniami , ale samo szkolenie nie wystarczy . Sam pies sie nie nauczy . Nie eksperymentuj z gazem - ktos o nim wspomniał - już zwykły dezodorant mógłby być skuteczniejszy . To pchanie psu łap do pyska w celu \"zapchania\" :D - u sarenki moze pomoże ;) u 60-kilogramowego psa , raczej sie tej reki do łokcia mozna pozbyć. Takie rady na codzień - w obecności psa zachowywać sie normalnie , nie patrzec mu w oczy nie prowokować , nie machać czymś co sie ma w ręku - chyba ,ze pies już atakuje . Nie wykonywać jakiś dziwacznych uników - wielkich kółek dookoła itd - to przyciagnie uwage psa - efekt odwrotny od zamierzonego . Nie uciekać - pies jest szybszy i dogoni - to tylko jego szybkość poprawi . No chyba ,że wysokie drzewo jest w poblizu , a masz pewność ,że wskoczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man bites dog
Ale co Ty pisze w ogóle o kastracji? Co kastracja ma do problemu lewych hodowli nastawionych na kasę? Wyskoczyłaś z tą kastracją jak Filip z konopii...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno - Arava pozwole sobie zacytować , z tymi punktami zgadzam się w 100% \"Obowiązkowa sterylizacja zwierzat nieprzeznaczonych do rozrodu. Obowiazkowe testy psychiczne dla suk i psów przeznaczonych do rozrodu.\" do tego dodałabym punkt nierealny - obowiązkowe szkolenie nie dla psów , a dla ich potencjalnych właścicieli . Szkółki dla psów w Polsce wygladaja bardzo róznie , kwalifikacje treserów też często pozostawiaja wiele do zyczenia . Często pies po skończeniu takiego szkolenia ma agresje bardziej rozbudzoną niż przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie szkolenie psa i WŁASCICIELA przez kompetentne osoby.Kto miałby oceniac ich kompetencje , to juz osobna bajka. A mnozenie kundli o przedziwnym zestawieniu ras i cech psychicznych mogłaby ograniczyc obowiązkowa sterylizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady że często
to raczej sporadyczne przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku nieprawidłowego prowadzenia , a o takim wspomniałam - niestety , ale czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man bites dog
Do obowiązkowej sterylizacji zapobiegającej niekontrolowanemu rozrodowi proponuję dodać obowiązowo wszczepiane chipy dla zapobieżenia wyrzucania zwierząt z jadących samochodów itp. bestialstwu. Gdyby właściciel wiedział, że za takie zachowanie może beknąć grubą kasę albo i posiedzieć, to może nabrałby odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do obowiązkowego chipowania zastrzezenia mam takie- nalezy ujednolicić system , w tej chwili jest kilka , które ze soba nie współpracują.Stworzyc ogólnopolska baze psów zachipowanych , i wyposażyc wszystkie schroniska oraz straż miejską czytniki.Jeden czytnik to koszt około 1700zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man bites dog
szybko by się zwróciło, bo mniej nakładów szło by na schroniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem za. Wogóle wiele wprowadziłabym obostrzen.W Polsce posiadanie zwierzęcia traktowane jest jak obowiązek , każdy cos mieć chce i musi.A to jest luksus i duza odpowiedzialnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się strasznie boję psów!! Ostanio tak się wkurzyłam na jednego faceta.Szłam sobie drogą nad jeziorko a tu patrzę zatrzymuje się bus, wysiada facet i wypuszcza ogromnego owczarka niemieckiego bez kagańca i odjeżdża sobie nad jezioroko a piesek miał tam sobie sam dojść. Ja się strasznie boje psów i bez namysłu wróciłam spowrotem i szłam druga okrężną drogą, może gdybym była sama to bym się zdecydowała zaryzykować, ale byłam z moją córeczką trzyletnią i bałam się przede wszystkim o nią. Jak doszłam nad jeziorko to tego faceta juz nie było, bo gdyby był to nie ręczę za siebie, na pewno bym go opieprzyła. Ludzie bywają bezmyślni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pies musiał być
naprawdę łagodny i nauczony do ludzi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...koperek
ja mam psa i jego sie nie boje, ale widze, ze bywa agresywny do obcych... gdybym byla obca, to tez bym sie go bala... psy potrafia walczyc o swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilly rose
pies nie jest agresywny.agresywni są niektorzy właściciele. mojego wilczura trzymam na smyczy i w kagancu- pies obronny,choc w domu aniołek ale po co ryzykowac ? po co kogoś straszyc ? pies sam nie zaatakuje. a ludzie tez nie są bez winy ! ile razy musiałam wybiegać ze sklepu i odganiać małe dziecko od mojego psa "bo chcialo sobie pogłaskać" a moj pies nielubi dzieci. nie pogryzłby go tylko by zaszczekał .a mały pewnie by narobił wrzasku pisku i miałabym problemy gdzie rodzice tego dziecka ? / psów nie nalezy sie bać.bo one to czują.najlepiej przechodzić obok psa obojętnie,spokojnie i nie uciekać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×