krwawienia

hej! Mam problem, krwawienia pod czas stosunku..to jest tak, jestem teraz z chłopakiem ktory jest dosc dobrze wyposarzony przez nature ja jestem dosc ram płytka i wczesniej jak mialam faceta z takim normalnym członkiem wszystko było ok a jak jest juz troch wiekszy to krwawie..:(ostatni okres skonczyłam 22 czerwca wczoraj byl 28 czy mozliwe ze to jeszcze okres? ale watpie bo to mi sie zdaza prawie przy kazdym stosunku z moim chłopakiem. czy ktos mi moze powiedziec co to moze byc? czy tam mi cos peka?? czy poprostu jestem tak mało pojemna ? ale skad te krwawienia? nie mam zadnej cysty musialabym ja miec nie jedna w takim razie..

ciekawe, a z ktorym ci lepiej??

to nie chodzi o to z ktorym mi lepiej. kazdy ma swoje zalety..tylko mowie kiedy mam te krwawienia i to nie jest przyjemne to duzy dyskomfort..

powinnas to skonsultowac z lekarzem - moze faktycznie to kwestia rozmiaru a moze masz na nadzerke a moze jeszcze co innego. do gina powinnas w kazdym razie isc...

ide w poniedziałek, :(

ale taksobie mysle jakbym miala nadzerke to bym nie krwiwal tak jakby kogoz zarzneli;) taki zart ale tej krwi bylo sporo a nie takie plamienie

bylam u lekarza nie mam nadzerki, zadnych polipow, wszystko na ok jest ok, dostalam skierowanie na usg zobaczymy co tam wyjdzie, ginekolog powiedziala ze krew z miesieczki tez czasami zalega i potem przy stosunku daje upust..hmm