Modlicie się codziennie?

gość dziś Nikt przecież nie zmusza. Ale jeśli ktoś jest dla nas ważny, to go nie olewam, ale rozmawiam z nim.

obaczyć jego sytuację i wydobyć się z pułapki szatana. I proszę oto w imię Pana Jezu/sa. Amen. Plan modlitwy na cały tydzień niedziela: przychylność Boża (duchowe objawienie, namaszczenie, świętość), poniedziałek:. przychylność innych (zgromadzenia, pracownicy w ich służbie, grzesznicy), wtorek: większa wizja (mądrość i oświecenie, motywy; prowadzenie), środa: Duch, Dusza, Ciało (zdrowie, wygląd, nastawienie, duchowa i fizyczna pełnia), czwartek: ochrona (kuszenie, zwiedzenie, wrogowie), - piątek finanse (priorytety, błogosławieństwa), sobota: rodzina (ogólnie, współmałżonek, dzieci). Dla tych, którzy chcą się modlić za swoich sąsiadów, przedstawiam poniżej kilka porad, z których możecie skorzystać, gdy będziecie prosić Pana, aby pokazał wam wasze sąsiedztwo z Jego perspektywy. Proście Boga, aby pokazał wam plan działania, według którego Pan chce postępować w przypadku twoich sąsiadów — wspólne posiłki, spotkania na kawę, itp. Proście Boga o okazje do nawiązania przyjaźni i zorganizowania wspólnej modlitwy dla twoich są siadów. Myśl twórczo Proście Boga, aby pokazał wam dziedziny, w których może powinniście pojednać się z jednym lub kilkoma sąsiadami. Wszelkie objawione przez Ducha Świętego grzechy wyznajcie Bogu. Przeszukujcie Pismo, by znaleźć jakieś wyjątkowe słowo dla każdego z twoich sąsiadów i oczekuj słów od Pana skierowanych bezpośrednio do twojego serca. Gdy już jacyś sąsiedzi oddadzą życie Bogu, nie przerywaj swojej pracy z nimi. Miej swój udział w ich duchowym wychowaniu, bądź przy ich wzroście w Słowie i w Ciele Chrystusa. Kto jest twoim sąsiadem, bliźnim? Je/zus powiedział, że jest to osoba napotkana po drodze, która potrzebuje pomocy Myślo słowie BŁOGOSŁAWIEŃSTWO (ang. BLESS) ten sposób, gdy będziesz się modlił o następujące sprawy swoich sąsiadów:

Odpowiedz do GOSC dzis 18:23 Przeciez rozmowa z Panem Bogiem jest to pewna forma modlitwy

modlę się codziennie, ale tyko wieczorem do kościoła staram się chodzić w każdą niedzielę, ale bywało, że całe półrocze np. nie chodziłam, w ważniejsze święta, no i częściej o wiele w czasie Wielkiego Postu no i modlę się tak pokrótce jak mi się coś stanie bardzo dobrego, albo bardzo złego, albo coś bardzo ważnego dla mojego życia ma się nie powieść

@Argentyna Mistrzem Świata A który to apostoł pisał by nie wdawać się w ludzkie filozofie. @Cenzura No/wen/na nie da się napisać po ludzku. No nie mogę. @ajimke Ty się zdecyduj. Czy się modlić czy medytować. @gość18:27 Obowiązkowych modlitw nie ma w Biblii. @gość18:53 Z serca, a nie wersetami.

NIe, tylko wtedy kiedy odczyuwam ku temu potrzebe

@Broken Kosmaty parafianin :]

sa modlitwy z nieba i sa modlitwy co maja juz okolo 2 tys lat np nabozenstwo 3 zdrowac marjo modlitwa z nieba to Modlitwa ta jest na uśmierzenie gniewu mojego, odmawiać ją będziesz przez dziewięć dni na zwykłej cząstce różańca w sposób następujący: najpierw, odmówisz jedno "Ojcze nasz" i "Zdrowaś Maryjo", i "Wierzę w Boga", następnie na paciorkach "Ojcze nasz" mówić będziesz następujące słowa: "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jez/usa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego"; na paciorkach "Zdrowaś Maryjo" będziesz odmawiać następujące słowa: "Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego". Na zakończenie odmówisz trzykrotnie te słowa: "Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem".

Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko odmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie moje; niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają mojemu miłosierdziu. Dziecię moje, jeszcze parę kropel w kielichu, już niedługo. Kto ufa miłosierdziu mojemu, nie zginie, bo wszystkie sprawy jego moimi są, a nieprzyjaciele rozbiją się u stóp podnóżka mojego.

Miłosierdzie masz okazywać zawsze i wszędzie bliźnim, nie możesz się od tego usunąć ani wymówić, ani uniewinnić. Podaję ci trzy sposoby czynienia miłosierdzia bliźnim: pierwszy - czyn, drugi - słowo, trzeci - modlitwa; w tych trzech stopniach zawiera się pełnia miłosierdzia i jest niezbitym dowodem miłości ku mnie. Dusze, które odmawiać będą tę koronkę, miłosierdzie moje ogarnie je w życiu, a szczególnie w śmierci godzinie. Módl się za kapłanów, szczególnie w tym czasie żniw. Tak, córko moja, cokolwiek czynisz bliźniemu - mnie czynisz. Niechaj się nie lęka do mnie zbliżyć dusza słaba, grzeszna, a choćby miała więcej grzechów niż piasku na ziemi, utonie wszystko w otchłani miłosierdzia mojego. http://www.misje.diecezja.kalisz.pl/Faustyna/Slowa.htm

Że co? 3 co? Tysiące... lat ma Zdrowaś Mario? A co do reszty, to do kogo ty piszesz? Bo napisałaś w 2os. l.p. np. "odmawiać aędziesz 9 dni". I na uśmierzenie czyjego gniewu? Jezusa? Jezus się nie gniewa. To miłosierny i współczujący pośrednik i takiż Arcykapłan. I jak ma ktoś ofiarować Jezusa, gdy zrobił to sam Jezus (ofiarował samego siebie). Idę spać. Zacznij czytać Biblię. I analizuj zdanie po zdaniu całymi rozdziałami. Po jednym na raz.

Jezus się nie gniewa a skąd wierz ze sie nie gniewa jak gniewał sie na fazereuszy

@gość22:15 Nic takiego nie ma w Biblii. Brzmi jak jakiś przekaz przez medium, a takie rzeczy Bóg wyraźnie potępia. No żesz, co ty o koronkach wygadujesz. Jezus to droga i zbawienie. Kto się z Ducha nie narodzi ten nie wejdzie do odpocznienia. NT.

@gość22:26 Z Bibilii wiem. Jezus gniewał się na faryzeuszy będąc w zwykłym ciele, po przemienieniu wstąpił prosto do nieba. I nastał czas miłosierdzia. Poczytaj NT. Listy. Dzieje, potem Ewangelie.

Obchodzę święta, chodzę do kościoła co niedzielę i modlę się 2 razy dziennie: rano i wieczorem. Jestem wierzącą praktykującą. :]

Ach dobra, to były cytaty z Faustyny bez cudzysłowów. Nie. Gniew będzie w dniu Sądu Ostatecznego. To będzie dzień świętego gniewu i sprawiedliwości. Jezus się nie brzydzi duszy grzeszników. Inaczej by nie oddał by się na ofiarę by zgładzić WSZELKIE grzechy świata. Mój Boże, przecież Jezus kocha wszystkich ludzi. Grzechy go zasmucają i ranią. Tak. I je wszystkie (przeszłe i przyszłe) odczuł na gdy wisiał na krzyżu. Ale teraz jest czas łaski, teraz czeka na nawrócenie ludzi.

gdyby ta koronka była by sprzeczna z pismem sw to niestety te objawienia były by zakazane Napisz: Jestem święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się serce moje, gdy oni wracają do mnie. Zapominam o goryczach, którymi poili serce moje, a cieszę się z ich powrotu. Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im, czego pragną. Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.

Jezus gniewał się (będąc na Ziemi) na faryzeuszy. Wskazał np.na tego który długo się modlił i czuł się usprawiedliwiony, a gardził setnikiem,czy celnikiem, który ze świątyni odszedł usprawiedliwiony bo uznał swą winę a modlił się krótko. Ale tych do tych faryzeuszy którzy Jezusa zabili przyszli potem apostołowie (już sami bez Jezusa) i część faryzeuszy się nawróciła. Jezus mówił będąc naZiemi by nie odprawiać długich modłów,ani wydłużać rzemyków modlitewnych nie stosować (to był taka ówczesna forma różańca)

jezus sam modlił sie godzinami i jest takie zdanie w bibli ostrzezenie pawła by nie interpretowac pisma na własna zgube a zostawic to uczonym co maja wiedze

Treści, które znajdujemy w „Dzienniczku” św. S. Faustyny, są zgodne z Pismem świętym. „Zapłatą za grzech jest śmierć” wtedy, kiedy człowiek nie wyznaje grzechu, nie żałuje, nie postanawia poprawy, nie otrzymuje rozgrzeszenia. Kiedy jednak przystąpi do Sakramentu Pokuty doświadcza Bożego miłosierdzia. mozemy ofiarowac jezusa za nasze grzechy podczas komunii

@gość22:53 Tak byłyby zakazane gdyby KK rozumiał (lub nie udawał że nie rozumie) że koronka jest sprzeczna z Pismem Świętym (w tym sęk bo ty wierzysz KK, a ja żadnemu kościołowi, bo kościół boży jest rozproszony - świątynia to ciało nowonarodzonego, a nie budynki).

@gość22:53 Bo i ileż niegodnych rzeczy zrobił KK. Podpisał np. traktaty laterańskie z Musolinim. I wiele innych robił. Nawet w XX wieku. Poza tym niejeden katolik uważa że Franciszek jest całkowitym (sic) przeciwieństwem Wojtyły. I co jeszcze robi KK? Np. nakazuje obrzędy i rytuały mimo Kolosan 2/11-23.

@gość23:10 Podaj werset że Jezus modlił się godzinami. x Jest też napisane że Bogu się upodobało to że Biblię może zrozumieć prostaczek a przed uczonymi prawda jest zasłonięta. A to co Ty piszesz o nierozumieniu na własną zgubę to było ostrzeżenie Piotra (2Piotra3/13-17) na temat PEWNYCH zawiłych rzeczy które pisał Paweł (tzw. pokarm stały kontra płynny, bo wielu chrześcijan zbaczało już wtedy z drogi prawdy). @23:16 Większość rzeczy jest niezgodna. Nie mówię o wyznaniu grzechów Bogu. To się zgadza.

Większość Polaków tzw. 'katolików': - nie modli się tylko klepie i powtarza wykute na pamięć 'wierszyki' nawet nie zastanawiając się nad znaczeniem słów - do kościoła chodzi, bo zawsze chodził i rodzice chodzili i dziadkowie - a reguły religii ma głeboko w d..pie, (np. bardzo 'katolicka' sąsiadka u mnie w bloku modli się o długą i bolesną śmierć innej sąsiadki, bo jej nie lubi)

@23:16 Ale grzechy wyznawać Bogu za pośrednikiem współczującego Arcykapłana Jezusa. To Jezus jest Pontifex Maximus (Hebrajczyków 7/11-28). A kościół boży rozproszony Bóg wyzbiera kąkol odzieli od pszenicy (vide przypowieść Jezusa o KrólestwieNiebieskim)

Wszystko w Państwie, nic poza Państwem, nic przeciw Państwu”to jest credo faszyzmu i faszyzm ma podstaw encykliki papieża Leona XIII – Rerum Novarum z 1892 roku i dla tego paweł ostrzegał by pisma sw nie interpretowac na własna zgube jak ty to robisz nawet paweł muwił zeby sie modli nieustanie „Módlcie się nieustannie” (1 Tes 5,17)

marja w objawieniach muwi żeby minimum te 1,30 godzin sie modlić

gość dziś dziennie?

Modlę się swoimi słowami. Tym bardziej teraz gdy bliska mi osoba walczy z rakiem. Pomaga to i mnie i jemu.

gość dziś oby wyzdrowiała...