Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siedze_i_rycze

przeznaczenie

Polecane posty

Gość siedze_i_rycze

od kilku dni doswiadczam, ze jestem sama na tym swiecie, sama jak palec, na rodzine nie mozna liczyc, przyjaciol i znajomych nie mam, nie ma nawet do kogo geby otworzyc, o jakimkolwiek wsparciu nie wspominajac, dlaczego mnie to spotyka? siedze i rycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
nawet tu mnie olewaja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa.
ile masz lat i skad jestes/????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
wlkp, ponad 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa.
nic tak pytam ja tez jeste z wlkp. i mam po 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
wlasnie nie wiem, pewnie jakis zbokol :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa.
nei martw sie czasmi nachodz aczlowieka takie dn. i mysli ze jest sam ze nikogo ie obchodzi a tak wcale nie ejst;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
uwazam ze masz dolek, to minie. ja tez tak czasem mam. moze cos bardziej konkretnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
kobitaaaa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
kseno... to znowu ja... lorafenka...czasem przechodzi, czesto wraca taki nastroj osoatnio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa.
tak kobieta,zaden zbokol :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa.
dasz rade,odczekaj na peno zaraz minie ta melancholia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
sorry aaa... czeka mnie obrona pracy, wszyscy w domu zyja wlasnym zyciem, znajomi wybyli albo sa gdzie tam,,, nie ma z kim pogadac,,, nawet na wakaccje nie chce mi sie jechac bo nie mam z kim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
mozesz sie tu wyzalic, anonimowo. moze ci cos poradzimy. nie jestes sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
kseno... nie potzebuje go... brak mi tylko kogos bliskiego... wszyscy zawodza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
to tak jak w wiekszosci rodzin... z praca napewno dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa.
hmmm skad ja to znam,przychodze z pracy i siadam przed kompem :-( tearz mam wakacje wiec weekendy tez wolne(studia zaoczne)jesli chodzi o przyjaciol mam moze zaledwie 2 przyjaciolki(zadko sie widujemy).Czasmi jakas impreza w sob.ale tez sporadycznie i tak gnije w tym domu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
wyzalanie sie nic nie da, nawet nie mam na to czasu bo musze sie wziac za robote-konczenie pracy. jest mi tylko cholernie smutno ze naprawde czuje sie sama na tym swiecie... patzre na innych usmiechaja sie, sa szczesliwi, znajomy przez gg mowi ze tzreba byc radosnym ale jak tu k.... byc radosnym, ludzie tez czasem przechodza samych siebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
'wszyscy zawodza' ... ostatnio slyszalam doslownie to samo od mojej przyjaciolki - niestety mieszkamy daleko i gadamy tylko przez telefon. co sie dzieje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
nutt dzieki za troske, ale nie chce mi sie juz "grzebac " w tym, bo mi jeszcze gorzej p.s. dzieki ze choc Wy jestescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
nie znam twojej sytuacji dokladnie ale popatrz na moja: mieszkam za granica 2 lata, wlasnie przeprowadzilam sie z Londynu do malej miejscowosci i nie mam do kogo ust otworzyc - chyba ze wieczorem do meza ale on dlugo pracuje. w pracy jak to w pracy. rodzina 1,5 tys kilometrow. jak mieszkalam z nimi to myslalam ze bylo zle i mnie nie zauwazali. teraz nawet nie moge im sie "poplatac pod nogami" pisac dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
masz racje kseno... jak cos chca to wiedza gdzie przyjsc, a mnie jak na razie pociesza fakt, ze babcia czuje sie troche lepiej, bo bylo z nia zle... p.s. fajna mi dalas ksywe :lora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
masz meza i ktos Cie kocha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marei
Do ludzi się nie powinno przywiązywać, to pierwsze i najważniejsze. I trzeba umieć się obracać ze swoją dupą tak, żeby nie dostawać w nią kopa. A reszta sama przyjdzie. Im bardziej człowiek nie potrzebuje człowieka, tym bardziej człowiek do człowieka lgnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
teksty w stylu: usmiechnij sie jutro bedzie lepiej, trzeba byc radosnym , ludzie nie lubia smutnych ludzi... mmie wkurzaja jeszcze bardziej... ja ledwo zyje a ktos z takim tekstem, zamiast powiedziec: masz k... racje, mozesz byc wk...., k.... pieprz wszytsko, to mowia: badz radosna... usmiech przez lzy??? i to ma bc szczescie? p.s. na co dzien nie uzywam wulgarymow, ale czasem nie wytzrymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
a ja sie wlasnie przywiazuje i jest d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
lora czemu myslisz ze ciebie nikt nie kocha? a przyjaciolki, babcia? kiedys, jak nie mialam meza to tez myslalam ze mnie nikt nie kocha ale to mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze_i_rycze
nie mam przyjaciolki, kumpele ze studiow z innych miast, kontakt na czesc lub chwile rozmowy, nie mam wiezi z nikim, babcia jest kochana, ale tez juz nie to co kiedys... ale jakos nie wstyd mi by ją umyc np. jak niektorym, przeciez ją kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×