Czy ktoras z was miała wpadke na tabletlach?

Interesuje mnie to czy ktoras z was mimo brania tabletek wpadła?

Czyzby zadna z was nie miała wpadki na tabletkach? No prosze jak miło :)

Zaraz przeczytasz ze KOLEZANKA JAKIEJS KOLEZANKI WPADŁA;)

No tak pytam bo nie mam okresu a tabletki biore regularnie. Ale to strasznie pocieszajace ze nikt nie napisał ze wpadł na tabletkach :)

No właśnie moja koleżanka mówiła, że jej koleżanka wpadła mimo tabletek,ale nie wiadomo jakie były okoliczności-czy rzeczywiście brała tak jak trzeba czy może akurat wtedy zapomniała? Czytałam tez gdzieś, że sytuacje stresowe i moga powodować nieprawidłowe działanie tabletki,ale nie pamietam juz jak wygladal ten mechanizm. Ja w kazdym razie bardzo licze na to,ze tabletki zabezpieczą mnie przed ciążą i nie stosuję niczego prócz nich. Dziwię sie, że niektóre dziewczyny używaja dodatkowo prezerwatywy,bo ja bym tak nie mogła. Skoro sie faszeruje prochami, to po to, żeby robic to normalnie, a nie przez gumę. Zastanawiam się jak to jest z tym współczynnikiem Perala odnośnie tabletek - czy on był mierzony w przypadkach gdy kobiety brały tak, jak trzeba czy jest taki,a nie inny,bo właśnie niektórym zdarzyło się zapomnieć.

nio bo ja wlasnie koncze 2.opakowanie jeanine i dzis jest 3.dzien a okresu nie ma.Ile moze sie spoznic.Boje sie,ze moglam wpasc przez alkohol, bo raz popilam sobie ze znajomymi dosyc duzo ale nie wymiotowalam i bralam tabsy w miare regolarnie.

a ja bralam przez 4 lata harmonet, roznie bylo z ta regularnoscia brania tabletek, natomiast seks regularnie na okraglo bez innych zabezpieczen:), a nic sie nie stalo, tabsy sa ok! tylko niestety wystapila u mnie zakrzepica i juz nie moge brac:(

shoko napisz prosze coś więcej o tej zakrzepicy...

ech te tabletki:)

Wpadki zdarzają sie tylko w wyniku błedu w przyjmowaniu pigułek przez kobiety (stąd ten współczynnik Perla). A czytałam to w obszernym i raczej \"ambitnym\" artykule na temat hormonalnej antykoncepcji

twoj "okres" czekasz?? bo nei czaje.... na tabletkach jestes i na okres czekasz:o

tak pisze bo prosciej jest powiedziec okres niz krwawienie az odstawienia

No normalnie biore tabletki i nie dostałam okresu. Teraz to juz czekam na drugi okres. Tabletki biore od jakis 3 lat z jedna krótka przerwa. Raz juz miałam cos takiego, ze nie dostałam okresu w trakcie przerwy 7 dniowej miedzy opakowaniami.

Nie rozumiem was :P ale niech wam bedzie okres= miesiaczka .

nawet to @odstawnie nie daje ci nic.....

Jak to nie daje mi nic? Dostanie @ nie daje mi nic? a 2 niegatywne testy?

Przepraszam ale jakos mało konkretnie piszesz mozesz sie jasniej wypowiedziec. :)

moja siostra cioteczna wpadła pomimo, że brała tabletki, ale podobno, w tym czasie co wpadła brała jakieś jeszcze inne leki

Jak ja za pierwszym razem wpadłam to tez wszystkim w koło mowilam ze brałam tabletki . A to było kłamstywo bo tak naprawde odstawilam tabletki i po 3 miesiacach wpadłam. No ale co miałam mowic ze taka jestem nieodpowiedzialna ze nawet nie potrafiłam sie zabezpieczyc?

Nie interesuje mnie czy siostra czy kuzynka czy tez kolezanka wpadły .... Interesuje mnie czy któras z was miałą takie cos. Nie wiemy do konca jak to jest z tymi opowiesciami o wpadkach na tabletkach bo nie siedzialysmy w skorze zadnej z tych dziewczyn. Moze zapomniała wziac tabletki moze cos innego .... Pytanie brzmi Czy ktoras z WAS a nie czy znacie takie przypadki.

znam tak dziewczyne z tym ze zatruła sie jakims paskudztwem i 3 dni wymiotowala to chyba oslabilo dzialanie tabletek zreszta i tak je pewnie zwrócila pozniej okazalo sie ze jest w ciazy duzo pozniej bo dopiero jak sie okazalo w 9 tyg. po

i możesz pisać w kółko że interesują Cię tylko przypadki osób po drugiej stronie- one i tak napiszą o: babci, koleżance, cioci, sąsiadce, mało co a i o wujku by poradziły. Jak zapytasz panią od naturalnego planowania rodziny to okaże się że każda ma w rodzinie siostre/kuzynkę która tak wpadła i tak rodzą sie mity

No tochyba bede pisała w kółko. Dziewczyny przeciez to równiez do Waszej wiadomosci. Bedziecie wiedziec czy tabletki chronia dobrze. O kuzynkach i kolezankach nie mowcie . Szczerze o sobie samych , zebysmy mialy wiarygodna statystyke.

tak wpadlam z pierwszym dzieckiem biorac microgynon a najlepsze ze z drugim tez wpadlam (pekla gumka) lekarz stwierdzil ze jestem nad wyraz plodna - no coz zdarza sie ale jestem szczesliwa mam dwojke swietnych dzieciakow

no nie wiem kasicka to troche smieszne.......

ja nie rozumiem co jest w tym smiesznego? odpowiedzialam na pytanie w temacie

ja bralam harmonet przez ponad rok, potem microgynum 21, potem mialam przerwe teraz znow harmonet i ciazy nie bylo w czasie brania i wczasie przerw ;) wiem ze zdazaja sie wpadki ale to po prostu przez nie odpowiedzialne kobiety ktore nie zazywaja tabletek o stalej porze, spojrzcie na kafe, pelno jest tematow typu "O boze! co robic? nie chcacy zjadlam 2 tab w ciagu dnia" hahahha albo "zapomnialam tab"

ja bralam zawsze przepisowo zadnych stresow zadnych lekow i takich tam po prostu jest to mozliwe okazuje sie ze nie do konca jestesmy w stanie kontrolowac swoj organizm

w czasie brania tabletek nie mozna byc nad wyrac plodnym bo one hamuja owulacje, wiec jest sie w ogole nie plodnym, ale to tylko i wylaczcie moje zdanie!

chociaz sa to rzadkie przypadki - jak moj