pora grzechu nastała

Od setek dni żyję w czystości :( ... a z taką przyjemnością bym się nieco ubrudził ;)

noooo trzeba zapalic:P

pale własnie, ale nie po sexie, tylko zeby tak trochę się ubrudzić:) moja babcia mówi: pal dziecko, niech tu troche mężczyzną pachnie achh...

Fakt. Nie ma to jak tytoniu smak ;)

Noo! Babciom też się jakieś przyjemności od życia należą. Vivat wszystkim topicowym babciom :)

Swoją drogą: gdzie jesteś MasQueNado? Piosenkę znam - jest boska! I ciągle na topie ;) Czyżbyś taka sama była?

wole myśleć, ze życie sexualne mojej babci skończyło sie na urodzeniu swoich synów.. a teraz dym papierosa wpędza ja w nostalgię, bo się jej z dziadkiem nieboszczkiem kojarzy.. rodzina jest asexualna;)

Gdyby była rzeczywiście aseksualna, nie byłoby Ciebie. Po coś ten seks w końcu istnieje ;) Od babć i dziadków nie jednego moglibyśmy się jeszcze nauczyć ;) Dziwne - przyjęło się, że od pewnego wieku już nie istniejemy erotycznie - ja tak nie chcę. Zamierzam świntuszyć do samego końca ;)

przestań, to nie o tym mówię. świntuszmy do 150lat - jestem zaaaa!! miałam na myśli, to że nie lubię myśleć o rodzicach bądź dziadkach w kategorii "życie sexualne". wolę myśleć, ze nie uprawiają sexu. czasem gdy mama cos napomkneła, zatykałam uszy i darłam się: NIE SŁYSZĘ TEGO!!! teraz już nie napomyka:)

Aaa Fee ... !!! Okropna jesteś. Co będzie, kiedy Twoje dzieci zakażą Ci mówić? Będziesz fałszować rzeczyswistość? Tłamsić w sobie radość orgazmiczną? ukrywać się po kątach? Przecież seks jest wspanialy. I w przeważającej większości wypadków jednak związany z pozytywnymi emocjami. Uczuciami. Ehh.. smutno mi się zrobiło :(

mówić o sexie a mówić o swoim sexie dzieciom... nie widzisz różnicy? więc mi smutno...

Widzę różnicę. A niby czego mam się wstydzić? Udawać, że mnie to NIE DOTYCZY? Przecież od pewnego wieku dzieci już i tak wiedzą skąd się wzięły. Potem się tylko ewentualnie dziwimy dlaczego dzieci nas oszukują, albo nie mają do nas zaufania. Niech żyje obłuda :( Tym bardziej jest mi przykro.

nie wymagam by kłamali, ze tego nei robią, nie chcę tego słuchac i kropka. mam prawo? ciebie ciesza opowieści dziadków o tym jaka mięli wspaniałą zabawę w sypialni i taty duma jak to mamie zrobił dobrze i ile razy? mnie niestety nie i niech tam nawet będę zakłamana. moze mi się to nie podobać, a tobie może być przykro.. dobranoc.