Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Birka

Problem z facetem

Polecane posty

Gość Birka

Mam problem z kolegą. Ja 19, on 26, ale to dopiero początek :(. Znamy się trzy lata, zaczeło się od tego, że pomagał mi kiedyś w matematyce. Potem jakoś się nie widywaliśmy, wpadliśmy na siebie ze dwa-trzy razy - a pół roku temu potrzebowałam pomocy, więc go o nią poprosiłam i dostałam. Potem było miłe popołudnie, wymieniśmy się numerami i się zaczęło. Albo mi się wydaje, że się zaczęło - dużo gadaliśmy na GG, on zawsze oferował pomoc przy maturze, czasem korzystałam, czasem nie. Potem było parę telefonów, parę wspólnych wyjść, a potem się pogubiłam. Po pierwsze, on nie pracuje. Skończył studia i zaczął nowe, utrzymują go - na niezłym poziomie - rodzice. A jego plany na przyszłość to postudiować i zrobić doktorat. Po drugie, spotykamy się, owszem, zawsze jest miły, czarujący i w ogóle, chyba ze mną flirtuje ale jakoś tak... tak nijak. Albo pogłaszcze po policzku, albo obejmie w talii, albo przytuli, ale zawsze jakoś tak szybko i ze śmiechem. Próbowałam raz go sprowokować, chwyciłam za rękę kiedy mnie "głasnął", ale się skończyło tak nijak: dał mi całusa w czoło i rękę cofnął :(. Ze śmiechem i jakimś głupim tekstem. I już sama nie wiem: chyba mu się podobam, bo czasem ma dziwne teksty, na przykład "strasznie fajnie byłoby się kochać z tobą na plaży pod gwiazdami", ale jakoś nigdy nie zrobił niczego "poza granicami". Wszystko to takie popieprzone :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhh
moze po prostu nie chce od razu iśc z toba do łóżka. Moim zdaniem zachowuje sie idealnie .to co robi jest oznaką szacunku dla ciebie z jego strony. a czego ty chcesz, żeby nie było "nijak". Nie przesadzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhh
moze po prostu nie chce od razu iśc z toba do łóżka. Moim zdaniem zachowuje sie idealnie .to co robi jest oznaką szacunku dla ciebie z jego strony. a czego ty chcesz, żeby nie było "nijak". Nie przesadzaj. Facet jest po prostu dobrze wychowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Birka
Nie chodzi o łożko. Kurcze, jak mu się podobam, skoro mnie lubi - a lubi mnie, z osobami których się nie lubi nie siedzisz do drugiej nad ranem na GG, to niech coś miłego zrobi. A co dobrego wychowania: jest dobrze wychowany, ale święty też nie jest. Oglądaliśmy zdjęcia ze studniówki i słyszę tekst o dziewczynie ze zdjęcia: "kurcze, tę to mógłbym przelecieć" - czy coś w tym stylu. Oczywiście, w tonie takim lekkim i żartobliwym. Zresztą, ze swoją poprzednią dziewczyną, chyba poszedł do łóżka dość szybko i z własnej inicjatywy. No i czasem ma takie teksty w stylu "podrywałem pannę z roku, ale widać mnie nie lubi, więc sobie dam spokój". No i to, że będzie sobie studiował jeszcze przez parę lat :( to też mi się "nie widzi". Jego koledzy z LO już pracują, a on sobie studiuje. Bo lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhh
jakieś wieczne dziecko cos mi sie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Birka
Chyba tak :(. Ale jest naprawdę miły, inteligentny i dość mądry. Na studiach ciężko pracuje, ma stypendium, ale jakoś wcale nie chce iść do prawdziwej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hitchkok
Jakie te laski naprawdę pokręcone - facet dał kilka razy korepetycje a te juz chciałbyby zeby się w nich zakochał albo żeby je przeleciał - tragedia. A może on cię tylko i wyłącznie lubi i nic poza tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytałam topiku
bo mi sie nie chciało, ale od razu moge Ci dać praktyczną radę jeśli bardzo Ci to przeszkadza, to go rzuć, bo faceci mają to do siebie, że z nimi zawsze są problemy a jeżeli dotyczy to jego charakteru, to tymbardziej go rzuć, bo oprócz tego, że z facetami wiecznie są problemy, to jeszcze nie da sie na nich w jakikolwiek sposób wpłynąć, bo oni nigdy się nie zmieniają czasami tylko na chwilę odstępują od swoich nawyków, żeby po jakimś czasie z nowu do nich wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Birka
Hitchkok: korepetycje mi dawał trzy lata temu. Ostatnio miałam do niego zupełnie inną sprawę. I nie chodzi o korepetycje czy pomoc, ale o jego zachowanie potem. Zamiast się nabijać, mógłbyś raczej coś poradzić. nie czytałam topiku: żeby go rzucić, musiałabym z nim najpierw chodzić. A teraz znamy się, i tyle, a ja nie wiem co jest właściwie grane i co on sobie myśli. I czy jest "wiecznym chłopcem", czy nie, i czy może się zmienić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona truskawka
skoro mowi Ci o innych leskach, ze mu sie podobaja itd. to znaczy, ze traktuje Cie tylko i wylacznie jak dobra kumpele z ktora moze o wszystkim pogadac. nie rob sobie nadzieji, bo z tego nic nie bedzie. zakochalas sie w nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wela
Popieram truskawkę, traktuje Cię wyłącznie jak kumpla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Birka
Czy ja wiem... lubię go, i tyle. Jest miły, dość sympatyczny, inteligentny, oczytany - parę razy zastanawiałam się jak mogłoby być. Gdyby to co robi to były jakieś "sygnały", to może warto byłoby się przełamać i spróbować powiedzieć mu coś milszego, jakoś zagadać, nie wiem, coś zrobić żeby się zadeklarował. Chyba rzeczywiście jestem tylko kumplem, z drugiej strony myślę, że może po prostu tak się popisuje z tymi dziewczynami. No i czy naprawdę dwudzistosześciolatek szukałby sobie przyjaciela w dziewczynie siedem lat młodszej? Tak analizuję i analizuję i nic mi nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambax3
jesteś dla niego kumplem, chciałby przespać się z tobą, on nie zaproponuje ci tego wprost, czeka aż ty zaproponujesz, potem niekoniecznie ale prawdopodobnie bedzie chciał aby pozostało miedzy wami tak jak było do tej pory, dalej będzie liczył na numerki z tobą od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×