Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuliuli

Calkowity brak odporności na stres-wykanczam sie

Polecane posty

Gość kuliuli

co mam zrobic?po paru latach stresow,teraz jestem na takim etapie,ze kiedy przychodzi stres w gronie najblizszych to najmniejsza rzecz urasta w moich ozach do tragedii.Male nieporozumienei z mezem wydaje mi sie olbrzymia awanturea,dostaje histerii i dopero po czasie wiem,ze moja reakcja byla nieadekwatna do sytuacji........to niszczy mnie,partnera,zwiazek... co sie dzieje? jak sobie pomoc? prosze poradzcie mi cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
nikt mi nic nie doradzi?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to że jestem zmęczona. Jeśli masz możliwość wyjedź na parę dni i być może coś trzeba poukładać w Twoim życiu. Skutecznym sposobem też jest zająć się pracą. Inaczej mówiąc chodzi o zmęczenie ciała. Wtedy łatwiej jest organizmowi uporać się ze skutkami stresu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
dzieki za odpowiedz! czuje,ze poczuje odpoczynku i to bardzo!!! gorzej w praktyce:( praca mnie stresuje i nie daje niestety satysafkcji,nudzi i frustruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... potraktuj pracę jako zajęcie tymczasowe, które kiedyś być może będzie przydatne. (i tak jest się z czego cieszyć przy obecnym rynku pracy) Zastanów się w jakiej pracy będziesz się dobrze czuła i jaka Cię satysfakcjonuje. Spróbuj wysłać swoje ogłoszenie o poszukiwaniu tej pracy która Cię interesuje. Potrzebujesz odpoczynku? zaplanuj go. Co Ci przeszkadza w realizacji że nie możesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) a zajęcie się pracą zapomniałam napisać że chodzi o pracę fizyczną :) taką do zmęczenia fizycznego ale by przyniosła Ci zadowolenie z efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuliuli, jeżeli dobrze zrozumiałam, to depresja. Depresję się leczy, koniecznie powinnaś iść do lekarza. Im szybciej, tym lepiej, bo się wykończysz nerwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stresująca się
Valused - to taki środek ziołowy w kapsułkach, uspokaja. Poza tym: słuchac ciszy, dać sobie czasem chwilkę odpocząć, za bardzo się męczysz, za dużo obowiązków i za wiele wzięłaś na swoją głowę - przez co jesteś zmęczona. Koniecznie odrzuć jakieś obowiązki i na ile można unikaj sytuacji, w których czujesz , że się denerwujesz. W miarę możliwości: ćwicz sobie fizycznie ale bez wielkiego natężenia, raczej ze spokojem, słuchaj też spokojnej muzyki albo ciszy, spróbuj czasem być sama ze sobą i nic nie robić. Im więcej dasz sobie takich chwil, tym szybciej wyjdziesz na prostą i będziesz dawną sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
zazywalam valused,glownie przed snem,bo mam klopoty z zasypianiem,czasem pomagala czasem nie.... niestety caly czas jestem rozdrazniona i nie wiem skad to sie bierze,i jak dochodzi do jakiegos konfliktu,to mnie sie od razu zycie wali ,tzw:"cienka skórka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooooppppv
hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
prosze pomozcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
Ty mi juz duzo pomoglas,dobra radą:) nie wiem jak zmienic ta sytuacje dlatego pytam Was,na forum...nie wiem czy to depresja czy dlugptrwaly stres czy nerwica....pytam,prosze o rady........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co Ci wiedzieć co to jest? Co to zmieni jeśli to będzie nazwane. A co chcesz zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
to chyba jasne co chce zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilly rose
nerwica ? e nie . nerwica to za mocne słowo poprostu jestes przemeczona i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
dalej sie mecze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podupadła duszyczka
Odpocznij. Dziewczyny u góry mają rację - to jest właśnie lekarstwo dla Ciebie. Mniej biegania, mniej obowiązków, więcej przyjemności i budującej rozmowy. Pozdrawiam i życzę szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
teraz dobija mnie samotnosc jeszcze sama w pracy sama w domu parwie caly dzien:( za duzo mysle i sie doluje,zaczynam wariowac w pracy,nie moge usiedziec,wszedzie mi zle....ki cholera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podupadła duszyczka
Ja myślę że faktycznie trzeba Ci jakiejś zmiany. A najlepiej rozmowy z kimś bliskim kto Cie wysłucha i zrozumie, i pomoże, tak naprawdę. My tu na forum nie mamy niestety jak zaoferować prawdziwej, sensownej pomocy... A jeśli nie ktoś bliski, to może psycholog? Jakas poradnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
bliscy wspolczuja,wysluchuja,chca pomoc,ale nie umieja chyba... zastanawiam sie nad lekami antydepresyjnymi,moze poprosze lekarza rodzinnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podupadła duszyczka
Może nienajgorszy pomysł. A lekarz domowy da? Sama chętnie bym się załapała... Zawsze bałam się leków, że się uzależnię.. ale w sumie człowiek będąc z takim stanie nie ma wiele do stracenia. A przynajmniej mniej, niż do wyskania. Ludzie zawsze współczują ale nikt nigdy nie pomaga. Może faktycznie tylko lekarz pozostaje..bo coś zrobić trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuliuli
slyszalam o leku "seronil",podobno nie uzaleznia i jest odpowiednikiem prozacu,jesli tez masz problemy,poczytaj w necie o tym leku,ludzie bardzo chwala boje sie tylko,ze rodzinny mi tego nie przepisze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×