Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Aaaa i powiem wam, ze nie mam zadnych objawow ciazy. Zadnych mdlosci, choc one wystepuja w sumie pozniej. Zadnego bolu podbrzusza czy piersi. Kompletnie nic. Jak mierzylam temperature po owulacji codziennie rano to nigdy nie bylo ponad 37st, zawsze 36,6 - 36,8. Takze jesli rzeczywiscie jestem w ciazy to dziwne, prawda???? Tylko miesiaczka sie nie pojawila, ale juz 4 dzien mam takie delikatne plamienia, wlasciwie brudzenia czy cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymanka jeszcze raz gratuluję kiedy idziesz do lekarza? może bierz luteinę, plamienia mogą byc wtedy gdy jest za mało progesteronu. ja średnio wierzę, że mi się udało, ale zobaczymy, może beta mnie zaskoczy i będze wynosić te minimum 5 u/ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem... z wynikiem bety.... 6,26 mIU/ml dziewczyny boję się jak cholera, do terminu @ jeszcze 3 dni wiecie że wszystko może się zdarzyć po 2 latach starań się udało zajść w ciążę, teraz modlę się aby się utrzymała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ITI kurcze to musialo sie udac. Ciesze sie ogromnie. Czyzby sierpien byl owocnym miesiacem. Sorki ze zapytam, ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ITI zrób test jutro rani :) Dziewczyny trzymajcie kciuki za 2,5 godziny ide do lekarza. Mam nadzieje ze on tylko to wszystko potwierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymanka na jesieni 31 latek jak tam po wizycie? ja tez byłam dzis u gina, kazał cierpliwie czekac do terminu @ brac folki i luteine. Powiedział, że wynik obiecujacy i ma nadzieję, ze toi nie wina pregnylu który brałam 13dni temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jestesmy rowiesniczkami. :) Dobre wiesci to takie, ze jestem we wczesnej ciazy. :) Wiec to juz duzy sukces, bo sie udalo. Jest na tyle wczesnie, ze lekarz nic jeszcze nie widzial. Mam przyjsc za 2 tygodnie i zobaczymy jak sie rozwija ciaza. Jestem z jednej strony bardzoooo szczesliwa a z drugiej pelna obaw. Mam powtorzyc bete i brac duphaston 3x dziennie. Nadal troche plamie, wiec mam lezec w lozku. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. :) Powodzenia ITI i wszystkim staraczkom. Naprawde wszystko jest mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynaa
Szymanka, szczerze gratuluje!!!! Przeczytałam to co napisałaś chyba z pięć razy i od razu poprawił mi się humor i pojawiła się nieśmiała nadzieja, że może z czasem i ja będę miała to szczęście... Dopiero zaczęłam leczenie, to mój pierwszy cykl z clo i bromkiem. Byłam wczoraj u lekarza z kolejnymi wynikami badań, powiedział, że wszystko jest super i teraz ja i mąż musimy się starać :) Mam nadzieję, że nie potrwa to zbyt długo :) Powodzenia dziewczyny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti-75
szymanka gratuluje .ja dziss była u mojego gin. powiedział że toprbiel sie wchłoneła od następnego cyklu mam zacząc brac clo.tak bym chciała zeby sie udało. przygotowuje sie do inseminizacji martwie sie ze sie nie uda bo nie ma żadnej gwarancji czy to bedzie za 1-szym , 2 a może 10razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka28
szymanka, iti - ogromne gratulacje!!!!! jesteście jak te słoneczko - dajecie taką nadzieję...normalnie optymizm powraca :)))) tylko dbajcie o siebie i o maluszka. U mnie dziś 13dc i coś się porobiło. 10dc temperatura skoczyła mi o dwie kreski w górę na 37 stopni, a wczoraj miałam ogromniasty ból jajników że nie mogłam się wyprostowac. Moje cykle przd stymulacją wynosiły 26 dni a więc owulka przypadała pomiędzy 10 a 14 dc. Byłam dziś u gina i nie ma u mnie pęcherzyka dominującego więc pewnoe sam sobie pękł, bez pregnylu. Miałyście taką sytuację???? Na stymulacji cykle miałam 28, 30 dni i 14 dc dostawałam pregnyl, więc w tym cyklu się trochę zdziwiłam. Acha, i jeszcze endometrium mam 8mm. Całuski dla wszystkich. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia1983
noooo. w piątek skończylam brać clo- pierwszą dawkę. Dziś idę do gina i boję się strasznie co on mi tam naopowiada. Strasznie. Strasznie się boję i straszną mam nadzieję że moze tym razem.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jednak kalpa beta dziś 0,695 więc odstawiam luteine i czekam na @, potem chyba w przyszłym tygodniu szpital i laparo + histero, ale to jeszcze przegadam z ginem jakoś liczyłam się z porażką, jakoś podświadomie ale będe walczyć dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana71
Witajcie Dziewczyny!! Mam problem. Biorę clo pregnyl i duphaston. Bardzo chcę mieć dziecko.Od kilu dni spóźnia mi się miesiączka, mam temp 37 C i wyżej, dreszcze. Nigdy wczesniej sie nie spóźniała. Zrobiłam już dwa tesy i wszystkie negatywne. Czy ktoś z was też tak miał, że po hormonach wszystko się rozregulowało. Objawy mam jak ciąży, ale nie chcę się za bardzo nastawiać.Iść na badanie krwi, czy jeszcze poczekać? Do tej pory testy były dla mnie wiarygodne, a teraz nie wiem co mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria_**
witam wszystkich !!też biorę clo 3 miesiąc i jeszcze nic:(mam pytanie czy komuś z was lekarz mówił jak maja wyglądac stosunki podczas brania tego leku? tzn kiedy nie można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia1983
No i byłam wczoraj u gina i okazuje się że clo podzialalo jak trzeba czyli że pecherzyki urosly jak na drozdzach :-) od razu przepisal mi pregnyl i wczoraj wzielam dwie amp x 5000 jednostek...Szansa jest a czy się uda? -moze się uda jak wtemacie tego forum :-) ozyla we mnie nadzieja no i zobaczymy ale dobrej mysli byc trzeba i to dotyczy nas wszystkie Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewagu
czesc dziewczyny od dwoch lat staramy sie z mezem o dziecko .lekarz przepisal mi Clo,ale nie wiem kiedy mam go wziasc.Dzisiaj dostalam okres i nie wiem , ktorego dnia okresu wziasc.Prosze o pomoc.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dana71
To zalezy od tego jak długie masz cykle. Ja mam 28 dni więc brałam clo od 3 dnia cyklu do 7 dnia cyklu. Ale na opakowaniu jest chyba od 5 dnia przez 5 dni. Musisz się skonsultować z lekarzem. Musiał ci na recepcie napisać jak to brać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dana71
Dziewczyny mam wynik bety 44,6. Zrobiłam 3 test i nadal tej drugiej kreski jakoś nie widzę. Idę jutro powtórzyć badanie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewagu
dzieki dana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewagu
czy ktoras z was napisze mi co to znaczy te badanie bety?Na co to jest?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich Niestety muszę zacząć od niedobrych wieści :( Niestety nie udało się. To był 5 tydzień ciąży. Lekarz mówił, że to zdarza się. Najprawdopodobniej pęcherzyk nie był prawidłowy genetycznie, za słaby i nie utrzymał się. Lekarz powiedział mi też, że o pewnej ciąży można mówić kiedy beta jest ponad 1000. U mnie było 33, cieszyłam się bo to przecież ciąża, ale beta nie rosła zgodnie z oczekiwaniami i spadła do 13. Bóle miałam straszliwe, leżałam w łóżku i czułam jak tracę moje maleństwo. KOSZMAR którego nikomu nie życzę. Psychicznie można się wykończyć. Teraz mam okres, jeśli poronienie nastąpi zupełne to ominie mnie łyżeczkowanie. Jeśli coś zostanie w środku to mam już skierowanie do szpitala. Więc czekam, aż okres się skończy. Mam powtarzać bete co tydzień, aż będzie bliska 0. To będzie oznaczało, że wszystko zakończyło się dobrze i jestem gotowa na następne starania. Może to dziwnie zabrzmi. Ale w tym wszystkich widzę też dobrą stronę. Bo przecież udało mi się zajść w ciążę. To znaczy, że możemy mieć dzieci, że pęcherzyk pęka sam, że przynajmniej jeden jajowód jest drożny, że jest szansa na to że pojawi się następna ciąża. Także nie załamałam się psychicznie, strasznie dziękuję mojemu mężowi, że cały czas był przy mnie, bo to chyba najważniejsza rzecz w takich momentach. Pozdrawiam Was wszystkie. Będę zaglądała tu czasem i będę informowała Was o moich kolejnych sukcesach i porażkach. I jedno wiem. Żeby coś z tego było to: - Trzeba napewno wrzucić na luz. - Trzeba na moment zapomnieć o tych wszystkich testach ciążowych, betach itp. - Nie można w 25 dc uporczywie sprawdzać czy jest się w ciąży. Trzeba poczekać przynajmniej do 40 dc. - Trzeba żyć normalnym życiem i wtedy ciąża sama przyjdzie. To wam mówi kobieta która przez 1,5 roku nie rozstawała się z kalendarzem, kalkulatorem, testami, badaniami krwi. W sierpniu wrzuciła na luz i udało się. Bo dla mnie to jest już ogromny sukces :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dana71
Szymanka strasznie mi przykro. W zeszłym roku będąc w 11 tygodniu ciąży zaczęłam krwawić i się okazało ze ciąża obumarła, od 3 tygodni miałam w sobie martwy płód. Mija rok od tamtego czasu. Pogodziłam się szybko z utratą. Myslałam,że jak zaszłam teraz w ciążę to szybko pójdzie i będę znów w ciąży. Lekarze mówili ,że to normalne 60% ciąż tak się kończy. Ale minął kolejny rok a tu się nie udaje.Odebrałam dziś drugi wynik bety. we wtorek było 44,6 a dziś 116,00. Zadzwonię dziś do gina i umówię się na wizytę. Trzymaj się!!Uda się!!! Jestes ode mnie dużo młodsza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymanko! Tak jak gorącocieszylam się z tobą tak teraz bardzo ci współczuję.Przeżylam też to samo. Moja ciąża w 6 tyg obumarła i miałam zabieg. Ale teraz po prawie roku starania i stawania na głowie dwoma rękoma podpisuję sie pod tym, że trzeba wrzucić na LUZ!!!! Też tego sie trzymam. Proszę zaglądaj tu, może się razem podzielimy dobrymi więsciamijuż wkrótce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus28 Mam pytanko, skad wiedzialas ze musisz miec zabieg? Bo moja sytuacja jest taka ze ja bylam u lekarza we wtorek. Plamilam caly poprzedni tydzien i jak poszlam do lekarza to jakby zaczynal mi sie normalny okres. Lekarz powiedzial ze jest duze prawdopodobienstwo ze to wszystko ze mnie samo wyplynie i nie bede musiala miec zabiegu. No i wyplywalo :) :(. Teraz mam dalej okres (ale taki normalny) no i nie wiem kiedy sie skonczy. Czuje sie normalnie, tak jak przy okresie. Tylko nie wiem czy to normalne ze to trwa juz w sumie 5 dni i konca nie widac, a wczesniej tydzien plamilam. Wczesniej okresy tez mialam rozne. Czasami mniej obfite czasami bardziej. Kurcze nie wiem co robic. Mam skierowanie do szpitala, bo lekarz mi je dal na wypadek krwotoku. No ale krwotoku nie ma. Moze ktoras z Was mi pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewagu
czesc dziewczyny .Mam pytanie .Na co jest to badanie beta ? Prosze zeby ktoras mi napisala .Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewagu beta hcg to badanie na sprawdzenie czy jesteś w ciązy szymanka cholerka przykro mi :( ja w poniedziałek ide do szpitala na laparoskopię :( odezwę się jak wrócę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie pierwszy raz w życiu miałam @ która trwała 2 dni i była bardzo skąpa, ciekawe dlaczego tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie
Hey dziewczynki! często sobie wchodziłam na to forum i czytałam...bo też byłam w takiej sytuacji...Bromergon, duphaston.......trelelele...troche tego było. W końcu clostilbegyt z bromergonem..Starałam się ok. 1rok- już tak na maxa. Miałam załamania , traciłam nadzieję, to straszne jest nie móc mieć upragnionego maleństwa. Mam wielotorbielowate jajniki, podwyższoną prolaktynę... Za pierwszym razem z clo się nie udało, nie mogłam monitorować pierwszego cyklu ponieważ moja gin była na urlopie. Postanowiłam jeszcze raz - ostatni, bo jak byłoby nic z tego to MARSZ NA LAPAROSKOPIE...To miała być ostatnia próba przed zabiegiem (bardzo go nie chciałam) ... Bóle piersi jak przed @, bóle brzuszka (silne), brak @... Bylam pewna ,że to torbiel...Zrobiłam test- negatywny . Za dwa tyg. wizyta u gin. Na USG piękny pęcherzyk ciążowy 6,2 mm :):):):) NAJWSPANIALSZE UCZUCIE POD SŁOŃCEM! RADOŚĆ NIE DO OPISANIA! ja się w końcu doczekałam, chociaż już tracilam nadzieję. Wy też się doczekacie! Tego wam życze z całego serducha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewagu
iti dziekuje za odpowiedz.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×