Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _ledwo zipię_

wysiadam psychicznie przez rodzinkę

Polecane posty

Gość _ledwo zipię_

Podobno rodziny się nie wybiera,ale gdybym tylko mogła-zamieniłabym ją na cokolwiek.Powoli nie daję rady żyć ze świadomością,że cokolwiek nie zrobię lub powiem i tak zawsze będzie źle.Za przewinienia różnych członków naszej familii zawsze obrywam ja.Najgorsza jest rodzina ze strony ojca.Babcia-twierdzi że wszyscy są gorsi od niej,poucza co i jak mam robić,wtrąca się do wszystkiego.Ojciec-typowy przykład alkoholika znęcającego się nad rodziną,może nie fizycznie(już nie bije) ale psychicznie,co jest chyba jeszcze gorsze.Potrafi człowieka zmieszać z błotem...Uderzył mnie tylko 3 razy,zresztą o 4 razy za dużo.Pierwszy raz gdy miałam 6 lat i miałam problemy z czytaniem literki "r",dostałam za to w twarz.Poprawił,gdy się rozpłakałam.Potem w wieku 16lat oberwało mi się za to,że pozwoliłam sobie mieć swoje zdanie.Nie chciałam na wakacje jechać z ciotką jako towarzyszka podróży po wszystkich "miastach Kościelnych"-Częstochowa,Licheń,Wadowice itd.No i bach!Ręką w policzek.I wtedy popełniłam błąd.Powiedziałam ojcu,że jak mnie jeszcze raz uderzy to pójdę na policję.I uderzył.Tylko dlaczego zawsze wszyscy mi tłumaczyli,ze on jest agresywny ze względu na swoją stresującą pracę(Służba więzienna)?To nie jest wytłumaczenie. Na szczęście dostałam się na studia i wreszcie wyjadę i odetchnę trochę od swojej rodzinki.Wszystkim,którzy mają podobne problemy życzę wytrwałości.Ja jestem na wykończeniu,ale chyba jest dla mnie jeszcze jakaś nadzieja:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANA!!! Zrobiłaś to, co jest dla Ciebie najlepsze!!! Życie na studiach jest super!!! Miałam podobna sytuacje i nareszcie uwolnilam sie od rodziny Nie bede opisywać szczegółów, bo są podobne do Twoich, ale uwierz,że wyprowadzka pomogła!!! Teraz zaliczyłam już 1 rok, mam 20 lat i jestem zupełnie samodzielna finansowo, znalazłam chłopaka (ktory oczywiscie o niczym nie wie) i niedługo kupuje auto! Jestem najszczesliwsza na świecie. Nie daj się zaszczuc i ciesz się życiem-wierze,że Ci sie uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88Monka
Wyjedz za granice, na reke otrzymujesz 5000PLN, jestes calkowicie samodzielna finansowo, odlegly dystans powoli zapomniec o rodzinie, nie bedzie z nimi kontaktow, dzieki czemu odseparujesz sie z nimi fizycznie i psychicznie. A w PL zawsze beda mieli piecze nad Toba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że tak
paczuli -co ty pierdolisz studiujesz i co mam prace jasne 20 lat pewnie dajesz dupe bo ciekawe skad masz siano na samochód idiotka z ciebie i nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddankaa
wiem coś o tym:( mojej mamie nic niegdy nie pasuje... nigdy, żebym na rzęsach stanęła i tak będzie, że źle zrobiłam. Zawsze tak było, a teraz jest jeszcze gorzej, ciągle mnie przed czymś przestrzega. ALe to nie jest takie normalne, ciągle mówi: "wyjedź wcześniej, bo jest ślisko, wpadniesz w poślizg i uderzysz w drzewo i nikt Cię nie wyciągnie". Układa takie historyjki co mi się stanie, albo cokolwiek nie zrobię to i tak się nie uda. już mam tego serdecznei dość:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będziesz studiowac ...
więc się nie martw, nie musisz rodziny czesto odwiedzać . Co do babci, to babcie to mają do siebie, uważają, że one wszystko wiedza i robia najlepiej. Ty byś musiala widziec jak moja babcia traktuje swoją corkę, a moja mame. Mama by jej przychylila nieba, a jej ciągle, źle, źle i źle ... uwaza, że jej sie wszystko nalezy, moja mama jest nią wykończona ... Ostatnio zaczęłam razem z ojcem jej uswiadamiać, że babcia ja wykończy. Babcia wpadla na pomysł, że mama ma nas zostawic i wprowadzic się do niej bo ona jest stara i potrzebuje opieki, a my tzn. ja i ojciec sobie poradzimy. Mama ma nas co najwyżej odwiedzać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będziesz studiowac ...
Jeszcze tobie zapomnialam napisac, że moja babcia wychodzi z zalożenia, że MATKĘ MA SIĘ JEDNĄ A MĘŻÓW MOZNA MIEC KILKU :( i liczy sie tylko ona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie tylko ty
pociesz sie, ale jesteś wygrana idziesz na studia, zazdroszczę tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×