Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śmiech

samotna z uśmiechem na ustach

Polecane posty

Gość śmiech

mam dom męża dziecko i wielką nudę i samotność. sama sobie to zrobiłam. olałam pracę zawodową. pozwoliłam mężowi wyautować przyjaciół. jestem sama. uśmiecham się i gram szczęście. na wymioty mnie zbiera. codzienność zabija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMMI79-
oj....współczuje Ci...to najgorsze co moze być.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiech
marnuję życie. czas ucieka miesiąc za miesiącem. wypadłam z obiegu. najbardziej brakuje mi ludzi. śmiechu, radości życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
ja mam tak samo...wrecz identycznie!!! mam mega dola i depresje z tego powodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaakkakk
mam to samo, ale bez chlopaka i bez oparcia wnikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
zero jakiejs motywacji do zycia, zero energii, wszystko zgaslo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaakkakk
skad ejstes, moze pogadamy kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMMI79-
kobity...same sie tak nakręcacie......optymizmu troszkę..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
chetnie pogadam, jestem ze slaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaakkakk
ja wielkopolska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
mam rodzinke w wielkopolsce :) uwielbiam tamte tereny:) dokladniej okoliczne wsie niedaleko wielunia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMMI79-
no..i odrazu lepiej... tak trzymać.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaakkakk
ja blizej poznania, a usmiech Ty skad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
zastanwiam sie jak odzyskac radosc zycia...chcialabym aby choc na chwilke wrocily dawne czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMMI79-
wszystko zależy od samej Ciebie....chcieć....znaczy móc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaakkakk
wiem co czujesz wlasnie z tego wyszlam, pewnie utrow wroci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
Emmi to nie jest takie proste...codziennosc, problemy...przytlaczaja. Mam cudownego meza, sliczna coreczke ale brakuje mi jakiegos porywu, szalenstwa, LUDZIIIIIIIII, nikogo tu nie znam, kazdy dzien taki sam...ciagle chodze przygnebiona, plakac mi sie chce, zrobila sie zgrzedliwe babsko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaakkakk
ciesz sie ze masz meza, bo ja nie mam nikogo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMMI79-
to ja Ci teraz cos napisze.odrazu Ci się humor poprawi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
na wakacje nigdzie nie pojedziemy bo akurat na wakacje zaczely sie nam problemy finansowe :-0 i pomyslec, ze kiedys taka radosna, wiecznie szczesliwa i usmiechnieta chodzilam :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
jakkk napewno kogos poznasz !! lato temu sprzyja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMMI79-
..ja mam 4 dzieci......i jestem sama......(po rozwodzie) mam 26 lat....i mase codziennych problemów.....jak się domyslasz nie jest mi łatwo...często są chwile że kogos mi brakuje.....chce mi sie płakać..i wogóle.....TRAGEDIA...ale.....kiedy pomysle o moich dzieciakach że są zdrowe i takie usmiechniete...i mówią.mamusiu....KOCHAM CIĘ......to jak mozna czuc sie nieszczęśliwym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
jeszcze w dodatku dzis pozarlismy sie z mezem...zabralam dziecko, poszlam na spacer, kupilam sobie fajki i zapalilam pierwszego papierosa od paru lat :-0 źle ze mną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
Emmi przykro mi :( wiesz czasem mysle, ze duzo zalezy od psychiki i sily zyciowej czlowieka, ja mam to ze szybko sie poddaje i "flaczeje", mam czarne wizje i pograzam sie w rozpaczy. Moja mama wychowywala sama mnie i moja siostre i wiem jak musi Ci byc ciezko ale to dobrze, ze jestes silna!! napewno ten jedyny, odpowiedni czeka na Ciebie!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
Emmi jestesmy w tym samym wieku :) a w jakim wieku sa Twoje dzieciaczki? mam kuzynke, ktora ma 3 dzieci i swietnie daje sobie rade...co prawda ma meza ale...lepiej pozostawie to bez komentarza...!! ona sama potrafi doskonale zadbac o dzieci a po niej nie widac zeby 3 dzieci wychowywala, ciagle zadbana, usmiechnieta...ja nie wiem od czego to zalezy, ze jedni ciesza sie z tego co maja a innym wiecznie zle (tak jak mi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMMI79-
a wiesz.....miałam taki okres w zyciu że chciałam zostac sama i poświęcić się dziecią..ale......miesiąc temu poznałam kogoś wyjątkowego ...spadł mi chyba z nieba,i znów zaczełam marzyć ........nie chce go stracić.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
nie poddawaj sie, walcz o swoje szczescie !! Twoje dzieci beda jeszcze szczesliwsze jak beda widzialy, ze ich mamusia jest szczesliwa :) Milosc w zyciu jest bardzo wazna..podziwiam tych, ktorzy decyduja sie na zycie bez niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMMI79-
widzisz.......życie mnie już sporo nauczyło i potrafie sie cieszyć z najdrobniejszych rzeczy....a z tym mężem ...to tak samo miałam....żadnej różnicy nie było czy on był czy tez nie.Mam dzieciaki co 3 lata.....9,6,3 i 2 miesiące..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMMI79-
a z tym papieroskiem...cccciiiiiiiiiii ja tez nie pale (oficjalnie) ale teraz sobie zapale......tylko cccciiiiiiiii ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej .....
sama radosc miec przy sobie takie pocieszki :) moja corcia ma 13 miesiecy, chcialabym jeszcze jedno dziecko ale poki co sytuacja finansowa nam na to nie pozwala. Ja mam to szczescie, ze mam naprawde dobrego meza, brakuje mi w nim jedynie troche szalenstwa, pomyslowosci...ale jak juz dawno stwierdzilam...jeszcze sie taki nie narodzil co by mi dogodzil :-0 moj maz najchetniej przywdzial by kapciuszki w kaczuszki i wiecznie siedzial w domu :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×