Rozstanieaktualizacja

Niedawno pisałam o swoim związku,prosiłyście zebym odezwala się i napisala co u mnie. A więc On zadzwonił. Rozmawialiśmy,ta dziewczyna z ktorą byl to nie jego zona ani dziewczyna. Natomiast dziecko jest Jego. Jestem w kropce wczoraj widzielismy się znowu,kochalismy się. Powiedział ze nigdy jej nie kochał,przespał sie z nia gdy sie upił. Chce abym wróciła...

Kłamie. :O :O :O :O

juz powiedziałam wynoś sie durniu

Żeruje na Tobie, na Twojej naiwności. Chce podupczyć.

A jeśli nie, to niech się z Tobą ożeni. Wtedy mu uwierzę.

zdystansuj sie. uczucie moze przysłonic to co naprawde widać.. lepiej z nim uwazaj... poradz sie kogoś kto go zna..np. Twoja naj przyjaciółka/ przyjaciel

Jesteś bez serca. Zostawiłaś obecnego chłopaka bo cię cipa swędzi jak widzisz byłego

i co zamierzasz?

to Ty no cóz.... co wtedy? bo juz sama nie wiem....

Nie wiem co zamierzam,dzis znowu się spotykamy. Z tego co się dowiedzialam to mowi prawdę,mieszka ciągle w naszym dawnym mieszkaniu. Gdy tam poszłam wszystko wrócilo,on wciąz trzymał moje stare perfumy...

Cipa cię zaswędziała. Pobędziesz z nim trochę to na nowo odkryjesz prawdę.

byalm bardzo ciekawa jak sie Twoja historia potoczy, pewnie dlatego ze tak przypomina moja:) i ciesze sie, milo jest zdac sobie sprawe jak mocno ktos moze cie kochac i mam prosbe do ciebie - pewnie nie musze tego pisac, bo sama jestes wrazliwa i na pewno o tym pomyslisz - daj szanse - kolejna - temu zwiazkowi, ale tylko pod warunkiem ze jestes pewna swoich uczuc, wiem ze pewnie nigdy nie mozna byc w 100% pewnym;) ale miej na uwadze ze nie mozesz zafundowac mu takiego samego piekla jak te kilka lat temu pozdrawiam cieplo i wiesz szczesciara z ciebie - bo ten facet to wygrany los na loterii:)

niesamowite jest:)

tak to ja. jak weszłas do mieszkania to co poczułas poza tym ze odrzyly wspomnienia? czulas sie jakbys wrocila do domu?co teraz zamierzasz,chcesz spróbowac jeszcze raz?

nie wiem czy czytalas moja wypowiedz na tamtym topiku o tym ze bylam w podobnej sytuacji...pytam co zamierzasz bo wiem jak sie czulam gdy zdecydowalam sie jeszcze raz sprobowac z moim facetem...balam sie ze ktoregos dnia znowu mnie zostawi ze bede od nowa cierpiala etc...bylo naprawde ciezko ale w koncu przekonal mnie ze zaluje tego co zrobil...ze kocha. zastanawiam sie czy Twoj facet bedzie czul podobnie jak ja jesli tak a Ty Go kochasz to badz cierpliwa i okazuj mu swoje uczucia bo bedzie mu to potrzebne... powodzenia!

odżyły a nie odrzyly miało być!!!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266302&start=0