Nie wiem kim jest był Jego TATO, jestesmy ze soba 2 lata...

jestesmy ze soba 2 lata a on nie chce powiedziec kim jest jego ojciec, nie wiem czy zmarl czy zyje. Probowalam z nim rozmawiac na ten tamat ale nie chce nic powiedziec, jestesmy ze soba blisko chcemy byc ze soba do konca zycia... nie wiem juz jak do niego dotrzec, na poczatku nie naciskalam, nie wyciagalam z niego tego na sile, myslalam ze sam mi to powie... ale nie powiedzial i nadal nie mowi, wydaje mi sie ze jestem i tak tolerancyjna ze nie poruszam tego tematu, nie chce go zranic skoro to dla niego trudne, ale bedac z nim tak dlugo, planujac przyszlosc wydaje mi sie ze nalezy mi sie prawda. Kim kolwiek nie bylby jego tato nie zmienia to moich uczuc...

z kobietami :-O Skoro mówisz, że to i tak nic nie zmieni, to po co w ogóle chcesz wiedzieć? :-O

no ale mame po 2 latach chyba poznalas?

jego tata byl sb-kiem :)

Dlatego ze chce wiedziec o nim wszystko to co wazne a rodzina jest rzecza bardzo bardzo wazna, w tej chwili nawet gdy ktos zapyta mnie co robi jego tato to nie wiem czy mam zmyslac? troche glupio powiedziec mi ze nie wiem o takiej rzeczy po 2 latach

takie rzeczy trzeba wiedziec a to ze facet unika nawet rozmowy na ten temat jest wysoce niepokojace, moze to drobiazg, moze kiedys sie poklocili, moze ojciec jest nieznany, ale domyslac sie mozna nawet rzeczy najstraszniejszych, typu ojciec w psychiatryku w zwiazku z choroba ktora moze byc dziedziczna

Sorry, ale jak po 2 latach można tego nie wiedzieć??

Facet ma swoje tajemnice i jak go kochasz, to uszanuj to, a jak nie, to uważaj, bo może z Tobą zerwać (chyba, że tego właśnie chcesz).

Szanuje to juz 2 lata i naprawde nie nacisalam zeby mi sie zwierzal opowiadal, co do zerwania to nie sadze zeby mialo byc bo wiem ze mnie Kocha wiec musi byc jakas inna przyczyna, tylko nie wiem jaka..

Chodziło mi o to, że jak będziesz go naciskać to może z Tobą zerwać. W końcu każdy ma jakieś swoje tajemnice (Ty na pewno też), więc moim zdaniem nie powinnaś go namawiać na rozmowę o tym.

Może nie zna taty,a może wstydzi się go /np. uzalezniony?/,może odbywa jakąs karę? Jeśli kochasz go to przyjdzie taki moment ,że się dowiesz

Mame znam, jest oki, ale z nia tymbardziej o tym nie rozmawialam. Rozumie tajemnice typu hm pierwszej dzieczyny, przekretu w szkole czy czegos tam jeszcze, ale wydaje mi sie ze to troche powazniejsza sprawa, nie naciskalam i nie naciskam. Mysle ze kazdy chcialby wiedziec takie rzeczy o swojej drugiej polowce?

a w jego opowiadaniach nigdy nie ma ojca?

Nie nigdy...pamietam ze na poczatku naszej znajomosci bo jak to bywa zawsze poznaje sie swoje rodziny itp powiedzial mi ze nie ma taty i to bylo wszystko...

No to może nie zna ojca,może jest nieślubnym dzieckiem,ale czy to zmieniłoby coś w Twoich uczuciach?

nie zmienilo by to nic, ale uwazam ze takie rzeczy powinno sie wiedziec o sobie

Teżtak myślę.Może boi się,że jak Ci powie to odejdziesz