w lato zawsze mam wieksza ochote na seks..........

w lato cos zawsze się ze mna dzieje dziwnego. Poprostu nosi mnie w środku byle tylko pofikać w łóżku. Mam męża ale on tego nie odczuwa. Wręcz można powiedzieć, że jest raczej powściągliwy w łóżku i nie ma takich potrzeb jak ja. To ja go raczej ciągne do wyrka i go namawiam. Nie wiem co robic by go zachęcić do intensywniejszego seksu...

kto tak mówi? naucz sie poprawnie wysławiac: latem, zimą itd... a potem mysl o fikaniu;)

SORKI DZIEWCZYNY...MAŁY BŁĄD..POPRAWKA .."LATEM "OCZYWIŚCIE

dlaczego takie kobiety trafiaja sie innym, a nie mnie :( ?

Czasami sie przebieram, ale i to nie działa. Mam juz dosyć uwodzenia go. To ja chcę byc brana, kochana, pieszczona. On mówi "że mu się nie chce" . Ja tego nie rozumiem

Nie to nie jest to...jestem seksi i czuje swoja wartość kobiecą. Poprostu mój facet ma mniejszy temperament niz ja mam

mamy 27 lat i rok stazu małżeńskiego

dość szybko... może ma jakies ukryte fantazje o których nie mowi. Próbowałaś np. na jego oczach sama się pieścić - to bardzo na nich działa