Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mona 38

Związek po 5 latach, towar przeterminowany?

Polecane posty

Gość Mona 38

zastanawiam się co dalej...nic już nie cieszy...nic nie pociąga...zycie toczy się z dnia na dzień . Powiedzcie czy trzeba tak żyć, skoro nic poza partnerem nie można zmienić....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Pewnie że nie trzeba tak życ. a co jesteście małżeństwem czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie trzeba zmieniać partnera aby zmienić swoje życie. Wszystko zależy od nas samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona 38
nie jesteśmy małżeństwem, mieszkamy razem ponad 5 lat..od jakiegoś czasu żyjemy obok siebie, mam wrażenie, że nic nas już nie łaczy.... Rozmowa na ten temat to tylko zaprzeczanie rzeczywistości a może mój partner tak wyobrażał sobie związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Po kilku latach związku, to już ciężko o spontaniczność na codzień, no ale jeśli jest aż tak, że życie obok siebie, to nie może tak być. Szczera rozmowa jest nieuniknona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Mona Twoje słowa to tak jak bym słyszała siebie..jestem w identycznej sytuacji...nie wiem co robić..wszystko jest takie szare i mdłe...z drugiej strony ciezko odejść po tylu latach...a jak sie okarze ze jednak to byłby bład..nie bedzie powrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde...zupelnie tak jak u mnie.....My zamieszkalismy po 8 miesiacach bycia razem i mieszkalismy razem 3,5 roku ale wtedy budzet pekl i kazde wrocilo do swoich rodzicow co bylo dla nas koszmarem.Ale od ok 1,5 roku nasze wspolne zycie wygladalo wlasnie tak jak piszesz.....nuda,rutyna,wspolne wyjscia dawno sie skonczyly...:-( Nie mieszkamy ze soba prawie rok i strasznie tesknimy tylko boje sie ze jak znow zamieszkamy razem bedzie cudownie przez 3 miesiace a potem odpadnie nas znow szara rzeczywistosc....moze teraz jest dobry moment zeby sie wycofac....z drugiej str nasze zycie nie bylo idealne i czesto o tym rozmawiamy i on twierdzi ze teraz dostajemy druga szanse od zycia i ze nie wolno jej zmarnowac...szczerze mowiac nie wiem czy to sie nam uda......Najbardziej boje sie tego ze za 10-15 lat dojde do wniosku ze zmarnowalam tyle lat zycia i ze to nie byla ta osoba..:-( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×