Czy ciągnąć to dalej i mieć nadzieje na coś nowego

Skoro nie chcesz kontynuowac tego zwiazku to nie zdradzaj jej kiedy z nia jestes. Zakoncz ten i zacznij nowy. Tak postepuje gentelmen :) A wogole to najpierw znajdz sedno sparawy i zacznij dzialac na plus. jesli nie wypali po mimo wysilku.zostaw to konczac w ladny sposob.Np ja konczac swoj poprzefni zwiazek nie skonczylam klotnia tylko dobra kolacja w restauracji jakgdyby nasz zwiazek co dopiero kwitl. Inaczej czlowiek sie czuje.I nie patrze na niego jak na wroga tylko jako kumpla :) Radze tak i tobie jesli by cos nie wypalilo

Dzieki vicky wezme sobie twoje rady do serca i sorki za niektore malo inteligentne stwierdzenia ale nie mysle teraz o nich tylko o przyszłości. Pozdrawiam i dzieki tym co pomogli

a co to znaczy dostaje 2 razy w tygodniu?to TO sie dostaje jakos?z wyprzedazy,czy co?nie mylisz koles pojec?a moze ty masz jakas fajna rzecz,a nie dziewczyne?

Dostaje, otrzymuje chyba na jedno wychodzi doniczka chyba nie powiem ze sobie biore bo zabrzmialo by chyba gorzej boze dlaczego glupot sie czepiacie co niektorzy. Lilly dzieki za pomysl z kolacja.

czemu sie czepiam?bo słownictwo kochaniutki dobierałes nieswiadomie piszac to,a wlasnie na jego podstawie widac twoj stosunek do dziewczyny,zwiazku,sexu.tobie wydaje sie ze to glupoty,dla mnie to wazne szczegoły.TEGO sie nie dostaje,to samo wychodzi:))))to tak na marginesie

JA MAM TO SAMO ale ze swoiom facetem...tez nigdy nie ma ochoty wieczmie zmeczony jest..to ja klecze miedzy jego nogami ciagle go zadowalam a on nawet nic w zamian....tera zjuz nawet broni sie przed lodem...a ja o orgazmie moge pomazyc znim tylko..juz sobie dawno zdalam sprawe ze poprostu zabardzo roznimy sie temperamentami...nigyd nie dojkdziemy do porozumienia w tej kwestii..i dlateo zdradzilam go...poznalam cusownego chlopaka ktory tez mnie kocha jest mi z nim w lozku zajebiscie...kochamy sie wszedzie ost nawet na silownii na laweczce...jest bosko!!!!zdrtadzam ich obu ze saoba ..oszukuje..nie umiem zerwac z tym nr 1..jest wlasnie tak jak poesz kocham go jak spi jak mnie przytula..jak do mnie mowi jak jest taki kochany i slodki..ale jak przyjdzie co do czego i widze ze kolejny raz mnie odpycha to wyc mi sie chce...mowie mu prosto z mostu ze mi zle ze mnie nie zaspokaja a jego to n awet nie rusza....dlatego ze swojego doswiadczenia wiem ze to sie nie zmieni..ka uwielbiam sie kochac moglabym kilka razy dziennie mam ogromny temperament a moj facet ...szkoda pisac nawet....teraz zyje w ciaglym klamstwie...bo mam dwoch facetow...:(radze ci zewrij z nia zanim ja zdradzisz..bo potem wszystko sie skomplikuje .....jesi nie czujesz sie sczesliwy w tym zwizku to skoncz go...zobacz jak jest teraz i pomysl co bedzie za kilka lat....kiedy bedzie jeszcze wieksza monotonnia...ja teraz wiem ze mozna byc z kims i miec wszystko czego sie chce...ale uczucia do pierwsego zostaja i nie da sie tego od tak skonczyc:(((trzymaj sie :)i podejmij sluszna decyzje..pamietaj liczy sie twoje szczescie w zyciu...

Gnesor to moze lepiej byc wprost bezposrednim? :) jednych zadowoli drugich zbulwersuje. Wiesz chodzi mi o to co chciales przekazac w temacie krecac slowka. No sprobojcie jesli zblizy sie was kres zwiazku. Oczywiscie wolalabym Ci zyczyc wszystkiego najlepszego dla was :)

doniczka to co napisalas wogole nie trzma sie tego o czym ja pisze, nie wiem gdzie wyczytalas o moim stosunku do tego zwiazku, a jesli wyrazenie dostaje mówi ci wszystko o stosunku do zwiazku, seksu itp to gratuluje podejscia naprawde wezme sobie to pod uwage, robie wszystko tak jak trzeba, nikogo do niczego nie zmuszam sila, prubuje robic wszystko co najlepsze. Ale chyba macie race nie ma sensu ciagnac postaram sie to zakonczyc ale to potrwa troche. Musze nabrac odwagi i jaos to zorganizowac

To ja, pomaranczowa vickyyy, przyczernilam sie :P Doniczka, Gnesor nie umie moze ladnie dobierac slow. Nie jest typem inteligenta, ktory potrafi pieknie mowiczy czy pisac. Ale robi cos w tym kierunku, zeby problem rozwiazac, pyta na forum, zastanawia sie. A to juz duzo. Ludzie, nie wystawiajmy tak szybko opinii o innych. Czesto jest tak, ze u innych widzimy pod lasem, a...

Gnesor, nie przejmuj sie krytyka. Na kafeterii, jak w zyciu, pelno takich osob, ktore sa doskonalymi krytykami :) Mimo ze jestem kobieta, domyslam sie, co czujesz. Wiem, jak boli, gdy czujesz sie odtracony fizycznie i wiem, ze taki zwiazek to totalna pomylka. Ciesze sie, ze dochodzisz do sensownych wnioskow :) Zycze Ci duzo sily i wytrwalosci :) I pamietaj - nie traktuj nigdy drugiej osoby tak, jak sam nie chcialbys byc potraktowany... :)

Dzieki ze chociaz ktos potrafi to dostrzec

Vickyy naprawde jestem wdzieczny twoje wnioski dały mi duzo do myslenia i napewno zrobie to co sluszne nie bede jej krzywdzil w zły sposob. Zycze Ci duzo szczescia

Gnesor - odezwij sie tu czasem, co u Ciebie slychac :) Zostaw czasem jakis znak :) Bede tu zagladac :)

milo jest przyjmowac tylko te opinie,ktore nam wygodnie:)))))))))))))))))))))))spox,zrobisz co chcesz,w koncu to twoje zycie i zwiazek.ale moj dostałby w twarz za``dostawanie 2 razy w tyg``,moze dlatego ze ma zcesciej;P pozdrawiam

Postaram sie inforowac jak idzie, spoko doniczka nie czuje urazy kazdy odbiera niektore rzeczy inaczej. Pozdrawiam