zły gin?

czy to normale że mój gin ani przy pierwszej ani przy drugiej wizycie ani nie zmierzył mi ćiśnienia, ani nie zważył chociaż założył kartę ciąży? nie spytał o obrzeki i napisał w karcie że nie ma chociaż puchną mi nogi i w ogóle tak dziwna jestem(jem jak zwykle a tyje w oczach). on ma tytuł dr i pracuje w najlepszym szpitalu w mieście. poszłam do niego z polecnia

cisnienienie ma obowiazek zmierzyc-waga,hmm moze niekoniecznie.A leczyłas sie hormonami?

nie, wcześniej nie, ale teraz biore na podtrzymanie ciaży luteninę dopochwowo i duphason

ja tez biorę luteinę-mnie zmierzył ciśnienie,ale nie ważył-więc może na razie nie panikuj.Awysłał Cię na badania krwi i moczu?

wysłal i nawet sie dopytywał, czy zrobiłam. dziwi mnie to, że mnie nie zważył bo mam nadwagę a on na dodatek powiedział, ze mam jesć wszystko na co mam chote tylko sie nie objadać. a z tym ciśnieniem to najdziwniejsze...

moze kup sobie aparat do pomiaru i kontroluj to sama a w razie jakś uzasadnionych obaw przy następnej wizycie zapytaj go wprost.Ja tez narzekam na swojego bo jest mało komunikatywny i jak cos tłumaczy to niwiele z tego czasem rozumiem,ale ponoc jest bardzo dobry i mu ufamm.Zdrugiej jednak strony powinien pacjentce poswiecic duzo czasu i precyzyjnie rozwiewac wszelkie watpliwosci.