Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stokrota23

przyjaźń pomiędzy kobietą a mężczyzną po zakońćzeniu związku

Polecane posty

Gość w góóóóóórę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sensu
ja podobnie jak stokrotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
a jednak.. póki co próbujemy.. z czasem i tak się to wsyzstko zmieni, każde sobie pójdzie w swoją stronę.. nie lubię negatywnych emocji pomiedzy ludźmi.. a wiecie co najbardziej czasami boli? nie mnie.. tylko Jego.. jak On widzi, ze sobie bez Niego radzę, że się śmieję, że nie rozpaczam dniami i nocami.. jak bedzie - zobaczymy.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
znaczy próbujemy być 'przyjaciółmi'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sensu
widze że coś o"tym'wiesz więc mam pytanko kiedy skonczyłam swój związek on robił wszystko żeby mnie zniszczyć,ja też nie lubię złych emocji itd.ale chciał mnie skłócić ze znajomymi zmyslał straszne historie i opowiadał ludziom:( a jak zagada czasami na gg to chce się spotkac pogadać minęło6 m-cy chyba go znienawidziłam przez ten koszmar który mi zafundował czy powinnam się z nim spotka ć?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
spotkać się z nim mozesz.. co z tego wyniknie, to już inna historia.. mnie na szczęście On zniszczyć nigdy nie chciał, wrecz przeciwnie.. jeśli nie chcesz go widzieć, nie zmuszaj się do tego.. z drugiej strony możesz sie z nim spotkać po to, żeby mu pokazać, ze go nie pootrzebujesz, nie chcesz, pokazać jak swietnie sobie radzisz bez niego, ze jest Ci teraz dobrze.. to okropne, że chciał Cię w ten sposób zniszczyc.. w taki głupi i naprawdę dziecinny sposób.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sensu
minęło duzo czasu a ja wciąz jestem sama ,mogłabym z kimś być ale wszystkich odtrącam jakoś i często źle traktuję chyba sie boję:( beznadziejny typ,ciągle się to za mną wlecze męczy mnie,nawet koszmary mam :( nieźle się wpakowałam naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
może zrozumiał, ze postępował tak głupio.. bo co to za zemsta, żeby kogoś obsmarowywać wśród znajomych.. mnie porzucono, ale złego słowa o Nim powiedziec nie potrafię i boli mnie, kiedy ktoś o Nim źle mowi.. moze tak pokazała sie 'ukłuta duma' Twojego ex.. spotkać można sie zawsze.. a co z tego wyniknie.. i jak to poprowadzisz.. to już Ty musisz wiedzieć, czy potafisz np. jakoś doprowadzić do tego, byście byli przynajmniej 'znajomymi', czy może nie zasługuje on już na nic i nie chcesz mieć z nim do czynienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza koleżanka
Przyjaźń to może trochę za dużo. Ale po jakimś czasie, jak się zagoją rany? Kto wie... Myslę, że idealne jest zawarcie paktu o nieagresji i nieszkodzeniu sobie wzajemnie. Trzeba dużo wspominać te dobre rzeczy, które między wami miały miejsce, to może się siła znajdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
nom jest to 'przyjaźń' w cudzysłowiu.. bo jak mam być przyjaciółką kogoś, kogo kocham.. ale.. można sie starać.. jakoś nam to wychodzi.. powoli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza koleżanka
Bo nie kontaktować się można z facetem, którego się znało trzy miesiące. Ale jak ktos był razem parę lat, miał wspólnych znajomych, wspólne ulubione miejsca do bywania, nie mówiąc już o jakichś wspólnych gratach (trzeba np. skopiować wspólne plyty CD ;-)) Dlaczego jedna strona ma ze wszystkiego rezygnować?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×