Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaskaderka

Dlaczego nie potrafi odejść od niej, choc jest mu źle?

Polecane posty

Gość Kaskaderka
ona nie bedzie w ciąży- bo kariera i jeszcze domu nie kupił jej. Bierze tabletki, a poza tym od 15 lat bzykaja sie takze z gumka bo pani czuje dyskomfort. I tylko nie wiem dlaczego on to toleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
czasem mysle ze jest głupi. O rety, co ja pisze! Ale może faktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
Nie, bzdura. to ja jestem głupia. Ale było mi dobrze pod każdym wzgledem. Mega-dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe tylko
ile z tych jego opowieści jest prawdą... ehh..babki to jednak naiwne są..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
a jeżeli wiele z tych szczegółów wiem od siostry jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha111
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby chcial
od niej odejsc, gdyby bylo mu tak zle to by to zrobil. Nie robi - nie chce, dla mnie jasne. Facet jest trochem i tyle, boi sie zrobic krok w jakakolwiek strone. Boi sie stracic zone, z ktora laczy go 15 lat zycia i zawsze mila kochanke, z ktora spedza po kilka godzin, ktora nie marudzi, nie ma pretensji czy wymagan. Dla "kapcia" - uklad idealny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby chcial
* tchorzem sorka za literowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotink
ale skad przypuszczenia, ze on wogóle myslal o odejsciu, bo z tego co piszesz nie wynika. Sam mzoe upichcic, posprzatac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
wydaje mi się że poznałam go dość dobrze. Ale to mi się wydaje. I mam wrażenie że boi się wziąć odpowiedzialność za rozpad związku. Czy to możliwe? Może czeka az ona powie dość. A ona nic. Wie że się spotykamy. Przecztała wszystkie smsy które pisaliśmy- nawet te bardzo pikantne. I na drugi dzień mu wybaczyła. Przez nieuwage nagrała się rozmowa na jej pocztę w komórce w której kilkakrotnie ja znieważył i tez nic. Żadnej reakcji z jej strony. Ona jest typową barbii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotink
jaka rozmowa? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
słyszałam ich rozmowy przez telefon, ona ma tylko fochy i non stop rzuca słuchawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby chcial
w takim razie dlaczego jest z ta typowa barbi 15 lat? Zastanowailas sie nad tym? to 15 lat!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotink
15lat to kazdemu by się znudziło, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
jak opowiada koledze że jest mu dobrze ze mna w łózku, że potrafię zając się domem, że jestem czuła i delikatna, że gotuje obiadki. a dokładnie tego wszystkiego brakuje jej. Ona podczas seksu sie pyta znudzona- juz skończyłeś? Nie całują się. Ale żeby nie było sex nie był u nas najwazniejszy. Potrafiliśmy siedzieć godzinami na balkonie i gadać o zyciu. Przyjeżdżał nawet na 5 minut zeby zobaczyc czy u mnie ok. Przywoził bzy pod kurtka, bo jeździ moto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrrem
Zrozum - tu nikt nie twierdzi, że jego żona jest super. Nie musisz nam udowadniać, jaka jest beznadziejna ( barbi ). Jeśli rzeczywiście jest taka denna, to tym bardziej niezrozumiały jest ten facet - w czym problem, aby zostawić takiego potwora ? Nikt nie odmawia mu prawa zostawienia żony - pytamy tylko DLACZEGO TEGO NIE ROBI ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotink
romantyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
ale to 15 lat wegetacji razem, a nie wspólnego zycia. Ożenił się z nią 3 lata temu bo miał nadzieję że po ślubie się ona zmieni i bedzię "matką, zona i kochanką" Ja jestem przed 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
Hrrem! Własnie takie jest moje pytanie. Dlaczego nie potrafi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrrem
Nigdy nie uwierzę, że ktoś może czekać 15 lat "aż coś się zmieni". Po prostu nie jest mu tak źle, jak to Tobie opisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
wiem że jest mu źle. Czy to naprawde może być strach przed wzięciem odpowiedzialności za rozpad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby chcial
Zachowujesz sie jak naiwna nastolatka. Jemu jest tak wygodnie nie rozumiesz? Jestes na kilka godzin, na 5 minut, na jeden dzien. Nie masz do niego zadnych pretensji, niczego nie wymagasz, gotujesz obiadki i sprztasz. Idealnie! Gdybyscie zamieszkali razem nie byloby juz tak kolorowo, zaczeloby sie codzienne zycie, drobne klotnie itp... Ciekwe jak wtedy mowilby o Tobie kolegom, kto wtedy bylby ta zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrrem
Ok, szczerość za szczerość. Sam jestem facetem, który zostawił żonę. Ale ja nie czekałem 15 lat, tylko kilka miesięcy. Miałem gdzieś opinię własnej matki, ojca, straciłem wszystkich znajomych, nie zawracałem sobie głowy "odpowiedzialnością za związek", oddałem żonie całą kasę, zostawiłem mieszkanie. Dlatego uwierz - jeśli nie odchodzi od żony, to dlatego, że nie chce, że tak jest mu wygodniej. Wiem, co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
wiem ze zachowuje się jak blondynka. Hrrem! Jego rodzina jej NIE akceptuje! Ani rodzice, ani siostra ze szwagrem. Ojciec wręcz jej nienawidzi. On znajomych stracił przez nia. Ale się boi to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choć choć
czy z nim czy bez niego będziesz sie męczyć jak sama to zerwiesz to i tak będziesz zdołowana, ale co sie poseksilas to Twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
znowu ujawniła się "blondynka" we mnie. Ja go bronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrrem
Może ją po prostu kocha ? Moze to smiesznie brzmi, ale to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaderka
nauczyłam sie wiele przy nim. Zmieniłam się z dziewczyny w glanach w kobiete. I spodobało mi sie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tyle ze mną pisał
tak czytam ale wiem jedno ludzie z wiekiem staja sie wygodni, boja sie zmian jest zle, ale sa w tym, nie robia nic. I ona tak ma. Ona go tak traktuje, a on jets z nia. widac wychodzi z zalozenia: sprawdzona, wiem na cyzm stoje. a tak pozna inna i nie wie czy za rok mu sie nie pusci, nie rozpije itp wygodnictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×