czmu nie mam ochoty?

Przeczytalam wlasnie topik, w ktorym dziewczyna zali sie ze juz od tygodnia nie kochala sie ze swoim facetem..a u mnie to normalne...co tydzien, co dwa.. w ogole nie mam ochoty... :( dodam, ze biore Diane35, ale nie chce zwalac winy wylacznie na tabletki... Help ;(

up up!! pomocy!!!

że chcą co 2 godziny

spróbuj odstawić tabletki,albo zmienić

ja mam podobnie - nie biore tabl. :P

po to zaczelam brac tabletki zebysmy mogli spokojnie sie kochac a tu taka historia ;/ a poza tym ile razy mozna zmieniac te tabletki, organizm mi siądzie... moze cos ze mna nie tak :(

wszystko z toba ok, nie wszyscy robia to piec razy w tygodniu

Cos Wam powiem. Ja mam ochote gora 2 razy w tygodniu. Facet narzeka troche, ale co mam na to poradzic? Tabletek nie biore, odkad pamietam mialam umiarkowany temperament. Przeciez nie skocze z tego powodu, a zmuszac sie nie bede.

Chyba nawet przeadzilam z tym 2 razy w tygodniu, rzadziej bym mogla:o

a co zrobic jesli jemu to przeszkadza...wiem, ze sie nie zmuszac..ale i tak mi z tym zle. bo czuje sie niedowartosciowana.. taka niepełna kobieta.. nigdy nie mialam innego faceta..

no wlasnie. ja mam fazy, czasem seksze sie dwa razy dziennie czasem i miesiąc wcale

A jak czytam o kobietach, ktore by mogly kilka razy dziennie i narzekaja, ze afcet wysiada kondycyjnie przy nich, to faktycznie zaczynam sie zastanawiac, czy jakas dziwna nie jestem.

bo to bzdury--tez tak mam. Autorko, nie wiem co robic, moj tez chodzi zly czasami przez to. Staram sie zeby mu bylo dobrze, nie chce mi sie stosunku, to rozladuje go oralnie, ale wiem ze to mu nie wystarcza. On to jest akurat taki, ze moglby codziennie. MAtko, mi sie nie chce codziennie!

mam ochoty... mi wystarcza tez ze 2 razy w tyg., a moj facet jest juz u szczytu wytrzymalosci (on chce nawet co 2 godz) i juz nie raz mielismy sie z tego powodu rozstac. Bardzo mi na nim zalezy, wiec co robie? W wiekszosci zmuszam sie do tego zeby zrobic mu przyjemnosc... ale na dluzsza mete ten zwiazek nie ma szans... wiem to...

z wiekiem wam przejdzie

c.d. martwienie sie o to czy on ma ochote albo czy est zly z tego powodu

JAK CZYTAM WASZE WYPOWIEDZI TO ZASTANAWIAM SIE CZY ABY JA NIE JESTEM JAKAS ZBOCZONA ALBO NIENORMALNA BO MY KOCHAMY SIE CO DZIEN, NIERAZ I I ZAWSZE MAM OCHOTE, NIGDY NIE ZROBIŁAM TEGO Z OBOWIĄZKU...A TEŻ BIORE TABLETKI

no wlasnie nie jestes kazda z nas jest inna, potrzebuje czegos innego i w roznych odstepach czasowych

Paranoja z tym jest.... bierze się tabletki żeby móc się spokojnie kochać bez stresu a tu co?? LIBIDO się zmniejsza.. ehh :P

Jeśli nie masz ochoty przez tabletki to polecam Jasmin. Po nich podobno nawet zwieksza się apetyt na seks...ja biorę je od 7 miesięcy, zwiększyl mi się, to fakt, ale byc może z innych powodów. W każdym razie nie zmalał! Jestemz tych co moją ochote pare razy dziennie, ale same widzicie - to żadna norma, można i 2 razy w tygodniu. Ważne by trzymac się swoich naturalnych potrzeb.;)

działały całkowicie antykoncepcyjnie. Mam spory temperament, a przy tabletkach masakra - mogłabym iść do zakonu :o

u mnie tak jest jak u pozdro , on chcialby pare razy dziennie , a mi wystarczy co 2,3 dni i tez mu malo , tez robie reka lub oralnie ...zalezy