Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monty66

pierwszy rok razem

Polecane posty

Gość monty66

27 lipca bedzie jak jestesmy ze soba rok.chcialabym ten dzien jak wyroznic od innych . macie na to pomysl??? piszcie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tyle ze mną pisał
ja chciałam uczcic to rok temu tez w wakacje.. ale nie dalismy sobie tego szczescia powiedzmy ze razem, ale przyczynily sie do tego fochy jeszcze jednej osoby. wtedy mi sie oberwało i karą dla mnie miało byc brak spotkan z nim. Takie piekne lato, tyle zieleni, poszlabym do parku u nas mozna ciemna noca, kiedy swieci tyle lampek:) czy nad fontanne, posluchac razem jej szumu:) mija kolejny rok, zapewnien o spotkaniu a fontanna stoi sama i czeka... piekne lato znów, a my znowu nie dajemy sobie szansy na sptokanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
minal 1 dzien a tylko jedna osoba mi napisala .czy naprawde nie macie zadnych pomyslow???? prosze napiszcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
pomyslmy razem. wiesz piekne romantyczne kolacje przy swiecach i fajna bielizna?? nie wiem ,robilam juz to tk duzo razy bez okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem dzikuską
monty, a ty nie masz żadnych pomysłów?! żenada i brak romantyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po drugim roku wspólnego obdarzania się pożądaniem, pożądanie owo podobno zanika... wtedy zastanów się co zrobic aby temu zapobiec. A teraz poprostu kum mu róże i obdaruj pocałunkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
no tak kolacja ,ale co do tego? jak jedziecie gdzies razem to moze zabierz go noca na piekny romantyczny spacer,posiedzcie razem na woda ,posluchajcie spiewu ptakow i przypomnijcie sobie pierwsza wasza randke te piekne pierwsze chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobry pomysł. ale wspominać t może raczej nie..bo nasz poczatek mimo, ze piekny (bo sie przerodzil w cos pieknego) był pełen lez....i zalu.... i ciezkich dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
a nasz tez.mozesz mi cos opowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... moja kolezanka.. w rocznice, pojechala ze swoim szczesciem nad jeziorko i sie kapali razem w nocy nago...:) a woda cieplutka bo lato gorace bylo (tak jak teraz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapiel idealna :D ale ja sie wody boje :D ale przy nim chyba nic mi nie grozxi :D wiesz jak go poznalam bylam z kims... ktory mnie niszczyl i nie moglam sie od niego uwolnic i to byla walka o jego o mnie, moja o niego i walka nas obojga z psycholem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
my sie poznalismy w niemczech na niemieckiej wyspie.pracowalam w dyskotece a on tam przychodzil.pierwszy miesiac to byla katastrofa ,ja myslalam ze to tylko jest letnia milosc.rzeciez to tak duzo km i on nigdy nie przyjedzie do mnie a on jest niemcem,a wtedy byl czas imprez.ja mialam 3 dnin wolnego.poznalam innego chlopaka ,pracowal tam w nokii,polak ktory od 16 lat byl w niemczech.,bawilam sie z nim na imprezie ,nie zwracalam uwgi na stephana,co chwile ktos cos ode mnie chcial mialam juz dosyc.i tak zaczely sie pierwsze klotnie. ale w koncu dotarlismy do siebie i jestesmy razem .on w polsce juz byl tyle razy,moja rodzina go bardzo polubila i co najwazniejsze to dla mnie nauczyl sie polskiego.mimo tetgo ze ja znam niemiecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
wiesz co jogurciku mamy cos wspolnego o ja tez sie panicznie boje wody. z pod jakiego jestes znaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
opowiedz cos wiecej o sobie prosze i kiedy mozesz to przedstaw sie bo bedzie mi latwiej do ciebie pisac. ja jestem magda i bardzo milo ze cie tutaj spotkalam na tym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
goska a skad klikasz,ja jestem z nakla kolo bydgoszczy ale obecnie jestem w niemczech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
moj chlaopak z ktorym mam dziecko ma na imie kamil.wybacz ale musze tak powiedziec to byl kratyn do entej potegi,kazal mi usunac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
bo mi sie przypomnialo a masz na dole napisane "kochm cie kamilku"dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
a tak wogole to skad jestes???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
bo mi sie przypomnialo a masz na dole napisane "kochm cie kamilku"dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasta
ja zaplanowałam tego dnia, że sobie pójdziemy najpierw na spacer, potem na taką łączkę, gdzie nie ma ludzi. i po prostu posiedzimy razem. bo w ciągu całego roku brakuje nam czasu... brakuje nam czasu spędzonego ze sobą... to była wiosna, więc było ciepło, a że mieszkamy w mieście i uczymy się to trudno być czasami zupełnie sam na sam... miało być tak pieknie, a TEN dzień spędziliśmy w szpitalu, bo on miał wypadek. zastanawiam się czasami, czy to miał być jakiś znak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×