ALE MNIE CIOTKA TERAZ WKURZYŁA....mam jej dosc

Przyszła do nas i pierwsze jej pytanie I MASZ JUZ CHŁOPAKA? I wykład usłyszałam ze zostane starą panną. ZAWSZE jak przychodzi o to pyta. Zaczynam jej juz unikać. Kuwra mac mi tez nie jest fajnie byc samej i dlaczego ona mnie jeszcze bardziej dołuje....zero wyczucia i taktu

nie daj sie!odpysknij jej!! nie daj soba pomaitac dziewcyzno!co z tego ze ciotka-skoro ona Ciebie nie szanuje trzeba jej utrzec nosa!!

nastepnym razem jej cos powiem! Głupio mi przy mamie troche było odpyskowac, ale przysiegam ze jak nastepnym razem przyjdzie (a przychodzi dwa razy w tygodniu!!!!) i zada znowu to pytanie to jej cos odpowiem ze pojdziej jej w piety

ja mam 24 lata i też mnie to wkurza lepiej się na nią nie wkurzaj, tylko wymyśl jakąś inteligentną ripostę, którą powiesz jej ze słodziutkim uśmiechem na twarzy, to skuteczne zamkniesz jej dziób

ale co jej odszczekac?

musisz wyciągnąć jakieś brudy z jej osobietego życia...

i krotko jednym zdaniem. znam ja takie zolzy i w stosunku do nich nie mam zadnych skrupulow - tak jak one.

powiedz, że jesteś lesbijką i czujesz wstręt do facetów ;)

Mam taki sam klopot jak Ty, tylko nie mam w dodatku roboty, więc ciotka namiętnie mnie dobija pytaniem o faceta. Każe mi po prostu znaleźć sobie bogatego męża. W czasie ostatnich świąt ,po paru drinkach-upss, palnęłam jej, że nie każdy ma tyle szczęścia, co ona -hihi. Powiedzmy, że mi ulżyło :(

ze cioteczka lubi ci podokuczac. powiedz jej z grubej rury , zeby sie odpimpala od ciebie - bo przybijesz jej jezor do sciany.

Wiecie co...ja ja lubie jest ok i raczej wątpie, ze chce mi dokuczyć. Wkurzające jest jednak to ze mnie te je pytania po prostu dołują. Kurde ja wiem ze mam 26 lat i juz powinnam kogos miec i bardzo chce, ale jakos nie wychodzi mi:( NIe wiem...moze ona nie zdaje sobie z tego sprawy ze te jej pytania mnie denerwują i przykrość sprawiają. Ona na dodatek zawsze przy rodzicach o to pyta, ktorzy nigdy nie wytykaja mi tego ze nie mam faceta...ale wiem ze ich to tez martwi, ale maja na tyle taktu ze nigdy mi nie mowią tego

szukac facetra ? jak ci powie ze juz taki czas to zapytaj jej sie czy ogląda juz trumny bo tez ci sie wydaje ze taki jzu czas :O albo czy zakupila juz leki na menopauze itp.

to się ciesz, że przynajmniej rodzice Ci dają spokój... bo mój ojciec truje mi dupę tym prawie codziennie... mało tego! jeszcze wynajduje mi jakiś absztyfikantów :O:O:O:O na szczęście do tej pory udaje mi się ich unikać. ale ja wolę nie wiedzieć, co on ludziom o mnie opowiada... \"a wiecie! ja mam taką ładną klaczkę u siebie do wzięcia! bierzcie, który chętny, panna z posagiem, jeszccze wam dopłacę!\" :O:O:O:O

ze zaden facet nie bierze cie pod uwage jezeli "przedstawiasz" sie jako marcin baszczyński :O

Byłam kiedys z pewnym chłopakiem parę lat. Koleżanki z pracy ciągle dopytywały się "kiedy ślub"? Raz im na wesoło odparowałam, że miałam kiedyś koleżankę, której na rodzinnych weselach ciotki ciągle dogadywały: "Ty musisz być następna!". Do czasu, gdy pewnego dnia na rodzinnym pogrzebie ona odparowała na tej samej zasadzie: "Ty będziesz pewnie następna!". do zapytaj sie dlaczego masz tera: niezłe z tymi trumnami / lekami na menopauze :P

ale mnie biorą faceci pod uwagę, nawet zanim się jeszcze przedstaię ;) zresztą w realu przedstawiam się jako Rasiak :P

powiedz jej, ze wolisz sobie znalezc faceta przed ktorym nie bedziesz musiala uciekac do siostry 2 razy w tygodniu byleby tylko z nim nie siedziec :P