Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Silviontko

Jak się zachować przy pierwszej wizycie w domu chłopaka???

Polecane posty

Gość Silviontko

Po krótce sprawa wygląda tak: Wybieram się niebawem PO RAZ PIERWSZY do domu mojego chłopaka. On mieszka z rodzicami i bratem, który ma żonę i dzieci. Ja jadę w odwiedziny SAMA, bo mój chłopak jest niepełnosprawny i nie może po mnie przyjechać (a dzieli nas 200 km). Trochę się obawiam, bo nie wiem, jak zareaguje jego rodzina na mnie, chociaż on zapewnia, że wiedzą o nas i nie będą się dziwnie patrzyli. Tylko problem polega na tym, że pierwszy raz jestem w takiej sytuacji i nie wiem jak się zachować :( Z pustymi rękami raczej nie wypada jechać. Ale przecież nie mogę kupić każdemu z osobna jakiegoś podarku, bo nawet nie wiem, co to miałoby być :O Czy ktoś miał taką sytuację i może mi coś doradzić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim
zachowuj sie naturalnie. a pani domu mozesz ofiarowac kwiaty. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź z soba dobre wino
do obiadu, to wystarczy :) i nie przejmuj się, dla drugiej strony to też będzie nieco stresująca pierwsza wizyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra radaaa
Oddaj sie bratu a ojcowi zrob loda i bedzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silviontko
Dziękuję za odpowiedzi. Więc dla jego mamy kwiaty, a dla taty wino??? Kurcze, mam stresa jak myślę o wyjeździe, a to dopiero w sierpniu :) A coś dla mojego chłopaka albo jakieś słodycze dla dzieciaków brata??? Co myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź z soba dobre wino
dla chłopaka, to słodki buziak, no a dla dzieciaków jakas słodycz jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serves
moze zapytaj chłopka..ja nie wiem czy z tym winem to dobry pomysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmx
ja jak byłma pierwszy raz u faceta, to nic nie kupowałam, bo znalazlam się tam przypadkiem. I wiecie, w ogóle się nie stresowałam. Pewnie dlatego, że jego rodzina jest bardzo na luzie i potraktowali mnie tak, jakby znali mnie już od dawna:D. Żdanych pytań w stylu "a corobi twój tata"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee tam..
no i nie objadaj ich za bardzo, wynoszenie fantow tez jest w zlym stylu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amadynka
A czemu odrazu wino dla tatusia a kwiaty tylko dla mamusi? :) Wino dla wszystkich tak do obiadu, akwiaty wylacznie dla pani domu. To sa dobre zasady savoir vivre :) A ewentualnie jesli sa dzieci to jasne po czekoladzie mozesz kupic i wystarczy. Nie musisz bratu twojego chlopaka i jego bratowej nic kupowac. Zachowuj sue na luzie nie badz spieta bo to bedzie wyczuwalne i widzialne dla nich i moga to zauwazyc a jeszcze ich nieznasz ,ale ten luz musi byc na trzymany na pulsie z rozwaga. :) Dasz rad eprzeciez nie jedziesz na pogrzeb ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silviontko
Dzięki wielkie, trochę mi się już rozjaśniło :) Chłopaka nie zapytam, bo powie, że absolutnie nic mam nie kupować ani nie martwić się niczym :) Ale jednak z pustymi rękami głupio. Co innego jakby to było przypadkowe, a nie taki zaplanowany wyjazd. A z winem to nie wiem w sumie, czy dobry pomysł, bo co ja mam zrobić??? Wyjąć i postawić na stół przy kolacji??? Czy może jego ojcu wręczyć przy wejściu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wineczko
mozesz wziac wino i np czekoladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wineczko
i daj to pani domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wino i kwiaty
daj przy powitaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egrdg
niech wina nie kupuje to juz lepiej czekoladki i kwiaty dla dzieciaków po czekoladzie i wsio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keira1
kwiatow chyba tez nie trzeba , rozumiem chlopak wpada z wizyta to przynosi kwiaty pani domu ale dziewczyna nie musi wystarcza czekoladki dla dzieciakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z Amadynka, jak najbardziej kwiaty dla pani domu, wino wrecz ojcu (tylko go nei wyciagnij na stol przy kolacji, wrecz wczesniej) a dla cieciakow jakies slodycze i bedzie super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko ale ja pisze :o a nic nie pilam :o dla dzieciakow mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniq23
Hej Silviontko:* jestem w podobnej sytuacji jak Ty:) Jestem z moim M. już 1,5 roku i najwyższa pora żebym wreszcie poznała rodzinę mojego lubego:) wszyscy się tam podobno cały czas dopytują kiedy przyjadę, a ja jakoś nie mogę się zebrać na odwagę... Też mieszka jakieś 200 km ode mnie i nie może to być taka spontanicza wizyta, tylko niestety taka oficjalna... No i się cały czas zastanawiam jak to ma wyglądać? Dodam, że oprocz rodzicow mieszka też z babcią... I co, dla babci też kwiatki?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silviontko
Dzięki za odpowiedzi, ale są tak różne że już zgłupiałam :) Hej Moniq :) Twój mieszka z babcią, a mój niestety z bratem i bratową. A ja nie dość że krępuję się na myśl o rodzicach, to jeszcze jest brat ze swoją rodziną :O Ja bym wolała taką spontaniczną wizytę, znienacka, ale nie da rady, musi być oficjalna. I jest kłopot :O Też masz takiego stracha jak ja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przede wszystkim
czy jedziesz do faceta jako kolezanka, znajoma, czy on ma wobec ciebie powazne zamiary i chce oficjalnie ciebie przedstawić swojej rodzinie - to ma znaczenie. W jednej czy drugiej sytuacji na pewno nie wypada robić domownikom prezentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żadnego wina ani
kwiatów - skąd taki pomysł , nie wypada po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mysle ze......
Dla taty wiagre, dla mamy wibrator a dla babci geriawit..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mysle ze......
a dla dzieciakow mlotki zeby sobie z glow powybijaly jakiekolwiek prezenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko jaaaaa....
po co prezenty :/ chłopak - kwiaty dla pani domu - luzzzzzzzzzzzzz....... ale no sory.. prezenty NIEE... słodycze dzieciom... bez przesady.. pomyślą, że się chcesz wkupić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko przechodem
A ja mysle ze..... -------> dobre, tak trzymaj! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wino, to rzeczywiscie dobry pomysl:D Ewentualnie praliny. Ja jako mama bylabym mile zaskoczona jakimis slodyczami dla dzieci:D Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat jak nie wypada
ja jak jade do kogos 1 raz czy to kolezanki, kolezanki ktora mieszka z rodzicami czy ktos przyjezdza do mnie to ja zawsze biore wino, dla pani domu lepsza kawa ( bardzo dluga i niewygodna podroz wiec kwiaty odpadaja zreszta kwiaty raczej facet powinien dac) + moze byc bombonierka a dla dzieciakow po czekoladzie albo mieszanke cukierkow. Ostatnio byla u mnie kolezanka 1 raz i przywiozla kawe i bombonierke, ktora sie raczylysmy oczywiscie. Nie wypada jechac do kogos z pustymi rekami tym bardziej, ze to jest wizyta zapowiedziana, co innego gdybys tam przyjechala z marszu niespodziewanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keira1
naprawde po czekoladzie dla kazdego dziecka ok ale kwiaty w podroz bez przesady do tego dziewczyna?? ludzie rozumiem chlopak jak wykaze taki gest to bezie ladnie z jego strony ale bez przesady dziewczyna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silviontko
Dzięki wam :) Kawa i bombonierka to dobry pomysł, ale nie jestem przekonana do wina. A może ojcu nic nie dawać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×