Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana w greku

jacy są grecy? czy bardzo sie roznia kulturowo i mentalnie?

Polecane posty

Gość zakochana w greku

czy wg was w polsce wystawiam sie na lincz publiczny,decydujac sie na zwiazek z grekiem? jestem z nim pol roku prawie,mieszka w polsce i jak narazaie jest cudownym,romantycznym i czulym facetem,lecz nie zdazylam jeszcze dobrze poznac jego kultury,czy az tak bardzo sie rozni od naszej,co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam męża Greka
i nie narzekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno są troszkę podobni do włochów , mydla oczy każdej lasce , ale podobno bardzo lubia i szanują polki bo greczynki to nic w domu nie robia tylko plotkuja ,a polki bardzo pracowite...:))) ale to zależy od człowieka ... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksksks
zgadzam sie z powyzsza opinia!! Coprawda zalezy na jakiego Greka sie trafi, ale maja taka nature i mentalnosc ze lubia sie zabawic, wiec na poczatku ciezko sie w cokolwiek angazowac, ale jak mowisz ze jestescie juz pół roku razem to moze warto? ludzmi sie nie przejmuj, Polacy sa tacy, ze niby nie lubia obcych ale tak naprawde sa ciekawi ich kultury i ich samych, a jesli jeszcze twoj facet jest przystojny ( a pewnie jest ;)) to uwazaj na zazdrosne kobitki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GreekLady25
Nie widze specjalnej roznicy. Przeciez to normalni prawoslawni ludzie. Sama jestem pol-Greczynka. Moj ojciec co prawda byl nieco tradycyjny, ale z pewnoscia nie zamknal mamy w domu (pracowala caly czas, jest lekarzem), kochal nas corki (nie mamy braci), dbal o rodzine i wcale nie przesiadywal z kumplami. Ja natomiast wystrzegalabym sie nie tyle jakichs Grekow czy Wlochow, ile pewnego typu "wakacyjnych chlopaczkow" z kurortow turystycznych. Raczej nie liczylabym na zwiazek z czarujacym kelnerem czy barmanem, czy jakims innym pieknisiem, ktory do dyskoteki idzie "na lowy" blondynek. Niestety w Grecji, podobnie jak w innych krajach z rozwinieta turystyka, duzo jest takowych chlopaczkow. Jesli moglabym dac jedna rade, to raczej bym patrzyla na zawod i "ustawienie" kandydata. I lepiej, zeby nie byla to praca w turystyce. No nie wiem, moze mam uprzedzenia. A wlasnie, jesli juz o stereotypach, to mam jedno pytanie z ciekawosci: skad ta gadka o Grekach-gejach? Z Platona i jego starozytnych "kolegow"? Czy to sam fakt "przesiadywania z Kumplami" po knajpach? Bo jesli to drugie, to przeciez tak jest we wszystkich kulturach Europy Srodziemnomorskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanka mojej kobiety ma meza Greka... Zupełnie normalny koleś, głosny w zachowaniu (tzn glosno mowi, glosno sie smieje) ale to kwestia ich temperamnetu i zwyczajow... Ogolnie to spoko gość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GreekLady25
To prawda! Moj ojciec zawsze wzniecal halas! I ja to mam po nim ;-) Ale ogolnie tez jestem spoko gosciowa i wcale nie leniwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coala pohiszpanski
w zyciu nie slyszalem zbitki slownej grek-gej. prawga natomiast jest ze starozytna grecja byla matka homoseksualizmu - i mowie tu o kobietach i facetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GreekLady25
Nie, ja w Polsce tez nie slyszalam tego stereotypu, ale w Stanach owszem (mam tu dalsza rodzine). Zdziwilo mnie to, bo kto jak kto, ale Amerykanie nie maja ogolnie pojecia o zadnej starozytnej Grecji, a juz tym bardziej o Platonie i Safonie. Oczywiscie nic zlego w homoseksualizmie, ale taki stereotyp na pewno denerwuje niektorych konserwatywnych "heterykow", no i ludzi starej daty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×